Opeth – Orchid/Morningrise: brzmienie basu

Pytanie do bardziej metalowych basoofkowiczów acz nie tylko: co się składa na
ten fantastyczny sound na dwóch pierwszych płytach Opeth? Te partie de
Farfalli mi po prostu jajka urywają (szkoda ze go wywalili :()

Dla tych, którzy Opeth nie znają i nie słuchali: to fantastyczna szwedzka
kapela robiąca progresywny deahtmetal/blackmetal z elementami jazzu/fusion,
progrocka z 70′, folku, poezji śpiewanej. Jak niektórzy mawiają: art death.
Mi najbardziej podobają się płytki Orchid, Blackwater Park i Damnation.

A patrząc pod kątem nas, to Opeth jest świetnym przykładem, jak zrobić
zajebisty bas w metalu. Tyle.

Co myślisz o brzmieniu basu na płytach Opeth Orchid/Morningrise?
Jakie elementy składają się na fantastyczne brzmienie basu na dwóch pierwszych płytach Opeth?
Czy znasz Opeth i co sądzisz o ich stylu muzycznym?
Czy masz swoje ulubione płyty Opeth i które to są?
Jakie partie basowe na płytach Opeth najbardziej cię zachwyciły?
Czy uważasz, że Opeth to dobry przykład na wspaniały bas w metalu?
Czy słyszysz elementy jazz/fusion, progrocka z 70, folku i poezji śpiewanej w muzyce Opeth?
Czy uważasz, że Farfalla był ważnym elementem brzmienia na pierwszych płytach Opeth?
Czy uważasz, że Opeth to bardziej progresywny deathmetal czy blackmetal?
Czy uważasz, że Opeth to kapela, którą powinien poznać każdy basista grający metal?

Podziel się swoją opinią

9 komentarzy

  1. Za rewelacyjne brzmienie basu w Opeth odpowiadają trzy ciężarówki sprzętu
    i profesjonalny basista, który wie jak te trzy ciężarówki wykorzystać. Jak
    w google wpiszesz imię i i nazwisko gościa z dopiskiem “gear” to powinno Ci
    pokazać.

    EDIT: Kup sobie chłopie wreszcie bas i zacznij grać!

  2. Hmm…na stronce Opeth jest napisane, że raptem 5 czy 6 basówek i 2
    wzmaki…xD Mi bardziej chodziło jak wyartykułować taki dźwięk.

    Mazdah – bbb bym chciał sobie bas kupić ale to nie takie proste.

  3. Na bassplayer wyczytałem, że Martin Mendez używa Marcus Miller jazz bass
    jako bas progowy i fretlesowego US&A Jazz Bassa. Utwierdzam się tylko w
    pzrekonaniu, że Jazz bass to jedno z najbardziej uniwersalnych wioseł.

    A wracając do tematu zgodzę się, że pierwszy bas nie musi być idealny.
    Lepiej kupić sobie w miarę dobry, niż bujać w oblokach o idelanym przez
    kilka miesięcy. Wiem, że wybor jest duży i można od tego dostać
    oczopląsu, ale trzeba się w końcu zdecydować.

  4. Dzięki Kalabim;) wiem że znasz się na Opeth bo widziałem parę razy Twoje
    posty, ale mi chodziło o bas na dwóch pierwszych płytkach, bez Mendeza
    jeszcze. TO jest główny temat;]

    A do tego oftopa to nie dość, ze zdecydowac się nie mogę to nie wiem czy
    kontrabas czy basówka, nie mam zanadto kasy i muszę starszych urabiać
    jeszcze(dziś im solo Wootena pokazuje:P, no bo przecież oczywiśćie na basie
    to nic nie zagrasz, a na gitarze toooo…:() Nie śmiejcie się, proszę.

  5. @mazdah: EDIT: Kup sobie chłopie wreszcie bas i zacznij grać!

    A pamiętasz slogan “got bass? you can pass” ?

    Okazuje się być słuszny. Ludzie bez wioseł mają za dużo czasu na
    siedzenie w necie.

  6. No i masz rację, McGregor 😀 bo ludzie bez wioseł to najczęśćiej
    nowicjusze którzy nie mogą jeszcze dojść do czegoś samego bo nie mają
    basu, a chcą wiedzieć jak najwięcej, jak najlepiej się przygotować.

    Ale nie oftopować, wracamy do Opeth 🙂

  7. No stary.. albo kupujesz nędzny kontrabas albo megasuperwyjechaną basófkę.
    Tak mniej więcej wygląda rozkład cen. Jak nie masz kasy na bas, to na
    kontrabas tym bardziej nie masz 😛

    Zarzuć no jakimś konkretnym tytułem, przeglądam sobie klipy na youtube i
    ten bas brzmi całkiem normalnie. (
    jak-każdy-bas-na-każdym-piecu-grany-przez-dobrego-basiste )

    Co do postu Emsi: siedzę tu ładnych parę lat, gram już ładnych parę lat,
    ale tyle tematów jeszcze nie naprodukowałem co Shpila 😛 Nie pracuję,
    studiuję zaocznie i większość dnia spędzam przed kompem, więc to chyba
    nie zależy od ilości wolnego czasu 😛

  8. Właśnie ten problem ze na youtube to nic nie znajdziesz;/ bo oni tego
    basistę dawno wyrzucili 🙁 a zawalisty był. Nagrywał z nimi dwie pierwsze
    płyty i tylko tam go można usłyszeć. Apelowałem do tych co słuchali lub
    usłyszeć chcą. Mazdah – z tego co zdążyłem obczaić po Twoich postach to
    interesujesz się/znasz się na rocku/metalu naprawdę dobrze, więc radzę
    posłuchać – na pewno nie stracisz!:)

    No i jeszcze jedno – grasz parę lat, zapewne grasz nieźle, więc nie
    podniecasz się byle czym tak jak ja xD To co dla mnie może być w pyte
    wyjechane, dla Ciebie może być tylko pierdzeniem. Postaraj się wczuć,
    zrozumieć, uszanować 🙂

    Nędzny kontrabas u lutnika w moim mieśćie ( vide Skąd wziąść kontrabas
    elektryczny za niska cenę?! ) kosztuje tyle co np Epiphone standard embassy,
    więc basówka jedynie dobra.

    Konkrety: np. od ok 5:35 min w utworze The Twillight is My Robe fajne przejscie
    na basie, lub basik w intrze do The Apostle in Triumph. I naprawdę wiele
    innych. Posłuchaj, polecam! 🙂

  9. Na kontrabasach się nie znam, ale bałbym się w takiej cenie kupić. ale
    może faktycznie da się zrobić tanio.

    Epiphone Embassy miałem w ręku wczoraj, całkiem przyjemne wiosło. Proste,
    ale wygodne. Tylko strasznie sadzi górą, myślałem, ze to mój GMR nie ma za
    grosz dołu 😛 Główka jest boska!

    Ściągnę coś starszego Opetha, chociaż to, co na Youtube jest wcale mi się
    nie podoba 😛 Nie mój klimat, ale zobaczymy.

    Myślę, Shpila, ze za bardzo się gorączkujesz po prostu 🙂

Możliwość komentowania została wyłączona.