OFF-TOPIC

1 366 komentarzy

1. Big Muffa se kup.

2. I Big muff ;p

   NO i mnie DarthF wyprzedził. Eee ogolnie jeśli chodzi o brzmienie to jest inny
   temat od tego. Proste.

3. i alembic.

   z big muffem mnie wyprzedzono i nie zoczyłem nastepnej strony wypowiedzi.

   ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

   http://www.img142.imageshack.us/img142/336/rickminiwr6.jpg

   Cannot the Kingdom of Salvation

   Take Me Home

4. I jakiś SWR na 18″ o ile dobrze pamiętam.

5. big ben bodajże się nazywa

6. I umiejetnosci (mniejsze lub wieksze), bo bez tego kapa.

   pozdrawiam.

   http://www.myspace.com/flyingcadilac

   Dzień bez funka jest jak czerstwa grzanka.

7. a nie mesy paczki? zawsze myslalem ze Ampeg + mesa. tak gdzies czytalem.

   ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

   http://www.img142.imageshack.us/img142/336/rickminiwr6.jpg

   Cannot the Kingdom of Salvation

   Take Me Home

8. @Ramcel: A co się dzieje w czwartek w Imbirze?

   Gra Dante Morius z zespołem Skrzydła (www.myspace.com/skrzydla), oraz
   świetne krakowskie zespoły: Fu2z (www.myspace.com/fu2ik) oraz Touchdown
   (www.myspace.com/touchdownkrakow).

   Wbijaj, będzie pogo i będzie fun 😀

   Hey! Ho! Lets go!

9. Sałndz guuud. Pewnie się zjawię 🙂

10. Ejże, przeca dziś jest Barbary 😀 Myślę co by tu basiuni sprezentowac.
    Basie lubią kwiaty? Wolę uważac, bo np. ostatnim razem wino nie za dobrze na
    nią podziałało…

11. raczej na Ciebie;p

12. Zmieniam gitarę 😛 Z DEFILa (jak to ktoś kiedyś nazwał „Devila”) na stagg
    (już kupiony, czeka do 24 grudnia) 😛 Wszyscy mówią, że staggi to gówno
    ale ja myślę inaczej. Po przesiadce z DEFILa to normalnie świetny instrument
    😛 Swojego jeszcze nie dotykałem ale kolegi jest całkiem spoko. Tylko trzeba
    go wyekranować ładnie i jest świetny. Co Wy sądzicie o Staggach?

13. jakbym słyszał siebie parę lat temu. Przesiadka z DEFILa na Stagga, bo Stagg
    lepszy jest. Co prawda to prawda lepszy od DEFILa. Ale po roku i tak mi już
    nie wystarczał 😉

    sXe,Bass and RockNRoll ^^

14. A ile kasy dałeś za tego stagga? 150zł? Bo wtedy Ci się to może opłacało
    😀

15. ja się w ogóle czaje na jolane galaxis. nie miałby ktoś? albo czy ktoś by
    ogolnie napisał coś, bo słuchałem na koncercie i powiem ze fajny. tylko ze
    markery takie… z d*py, ale to detal:) tj. do obejrzenia raczej, bo od bajbasa
    se kupuje precla (tak, Demanufacture, kolejny precel 🙂 )

    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

    http://www.img142.imageshack.us/img142/336/rickminiwr6.jpg

    Cannot the Kingdom of Salvation

    Take Me Home

16. gurf – miałem tą basie jakiś miesiac (pożyczoną). była bardzo sympatyczna
    w porównaniu do lotosa. Gryf był prosty! i dość wygodny, niestety o
    brzmieniu za dużo nie mogę powiedzieć, miałem stare struny, i nie zbyt już
    pamietam. Chociaż przystawka mostkowa dawała świetny gardłowy dźwięk
    który mi się bardzo podobał. Smieszna z wyglądu, chociaz blacha na mostku
    jest wg. mnie świetna 😀 za to sam mostek sam beznadziejny, nie można w niej
    ustawiać akcji każdej ze strun z osobna, są tylko 2 gałki na bokach które
    podnosza/opuszczają cały mostek. Jeśli dobrze pamiętam, można było nim
    regulować rozstaw strun.

    Nie wspominając już o oryginalnym pokrowcu ^^

    dzięki ze o niej przypomniałeś 😀 może znów ją sobie wynajmę 😛

17. Ja się starzeję. Przenosiłem z sali prób mieszczącej się na 1 piętrze do
    mojego mieszkania na 1 piętrze (z międzylądowaniem w samochodzie) przody,
    statywy, plecak i móją piękną Basię i kompletnie nie mam po tym siły.

    Właśnie, przy okazji. Orientuje się ktoś czy na poczcie można wysyłać
    paczki na koszt odbiorcy?

18. Tak, można. Tylko, że musisz najpierw sam zapłacić za przesyłkę, a na
    paczce dodać to do ceny paczki. ja tak robie heh

19. No właśnie mi chodzi o to, czy da się zrobić tak, żeby zapłacili za
    przesyłkę przy odbiorze. Bo w tym przypadku nie chodzi o sprzedaż, i po
    prostu chciałbym oszczędzić niepotrzebnych zabaw związanych z przesyłaniem
    hajsu.

20. Gurf Ty coś kupujesz ode mnie? 😛 Czy po prostu ktoś ma nick podobny do mnie?
    😛

21. no lol. na gadu gadałem o białym preclu. 😛 pisałem Ci. co za ludź 🙂 pod
    koniec grudnia. hę? jasniej?

    Ty no, WoWR, stare struny = zajebiste struny, kolega by nie sprzedawał? 😛

    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

    http://www.img142.imageshack.us/img142/336/rickminiwr6.jpg

    Cannot the Kingdom of Salvation

    Take Me Home

22. To będzie tak Rick,ewentualnie aria pro dotego big muff czasem i kaczka i chyba
    mesa

23. Kto z Gorzowa Wielkopolskiego lubi teatr niezależny i ma jutro czas niech
    wpada:

    5 grudnia 2008 o godz. 18:00, sala teatralna GDK, ul. Wał Okrężny 37

    W ramach XVII-lecia Teatru Kreatury z GDK – spektakl „Uros albo zadławcie
    przeczucia psów” w wyk. Teatru „ORFA” ze Zgierza, scenariusz na podstawie
    „Escurialu” Michaela de Ghelderode, reż. Marian Glinkowski, spektakl „Miejski
    Kraul” w wyk. Teatru Kreatury, reż. Przemek Wiśniewski

    Robię światło i dźwięk w Orfie. 🙂

    Spektakl mi się podobał zanim zacząłem przy nim pracować więc wydaje mi
    się że warto.

24. gurf – na razie napisałem mu SMSa czy niechciałby pożyczyć jeszcze raz 😀
    pamietam ze ostatnio (jak miałem ją u siebie) gadał, że chce sprzedać. ALE
    niestety chlopak się nie zna i wołał bezdyskusyjnie 300zł xD poza tym, sam
    się teraz tym sprzętem zaciekawiłem 😀

25. no dobra Gurf ;p Bo w koncu nie wiedzialem czy się decydowałeś czy nie. W
    takim razie został mi jeszcze OLP na sprzedaż. Najlepiej przed świetami bo
    cholera nawet na struny do bassu nie mam (mam teraz 2 rózne komplety
    załozone)no i za bardzo nie chce go regulowac na takich pomieszanych
    ustawieniach wiec czekam na nowe struny:D

26. Wszystkiego naj Ozzy! 3 grudnia stukla mu 60-ka 🙂

    _______________________________________________________

    „Nothing to prove… Just a hellish rock n roll freak”

27. A mnie szlag trafił, bo mi się do końca zjebało USB w drugim kompie i zaraz
    idę kombinować z częściami i reinstalką systemu :/

    Urok starych płyt głównych …

    Z socketem 370 i Slotem 1 xD

    Jednocześnie …

    Szkoda, że się dwóch procków zgrać nie da n tym ;/

28. Dziś w nocy miałem bardzo dziwną i zaskakującą sytuację. Była gdzieś
    pierwsza w nocy. Siedziałem sobie na łóżku z basem, i słuchawkami na
    uszach i grałem coś tam sobie. Byłem już dość śpiący, więc oczy mi
    się zamykały i tak z zamkniętmi sobie brzdąkałem jakieś pochodziki
    nieudolne. W pewnym momencie moja lewa ręka zrobiła się jakaś taka bardziej
    mokra, może spocona – dotarło to chyba tylko do mojej podświadomości, bo
    nawet nie otworzyłem oczu – jakoś tak chyba normalne mi się to wydało.
    Grałem jeszscze tak chwilę. W pewnym momencie poczułem jak spływa mi kropla
    czegoś po ręce, więc już teraz natychmiast otworzyłem oczy. Jakoś tak
    spodziewałem się, że ręka jest po prostu spocona – nie wiem czemu sobie to
    ubzdurałem, przecież grając w pokoju czy w ogóle w domu – nigdy jeszcze mi
    się nic nie spociło. No, ale wróćmy do tego co ukazało się moim oczom!
    Więc zobaczyłem czerwone struny, pochlapane prześcieradło i dłoń
    praktycznie całą we krwi! Okazało się, że pękła mi ta twarda od grania
    skóra na opuszku w palcu wskazującym. Odrazu pobiegłem do łazienki,
    zdezynfekowałem ranę, odciąłem gilotynką odstający nadmiar skóry,
    zdezynfekowałem ponownie i zakleiłem plastrem. Teraz cholernie boli i nie
    mogę grać. Mam nadzieje, że to kwestia jednego dnia, bo jutro mnie czeka
    jakaś tam próba, no ale takiej kontuzji to ja się w życiu nie
    spodziewałem! Szkoda, że nie zrobiłem fotki, bo wyglądało to na niezłą
    masakre! Byłem w nielekkim szoku – to muszę przyznać! Teraz nawet pisanie na
    klawiaturze sprawia mi ból w tym paluchu… Do tego dopiero dziś czyściłem
    te struny i krew która tam była chyba je złatwiła bo już nie ma
    szklaneczki w brzmieniu (struny miały 5 dni!) zrobił się mół jak po dwóch
    miechach grania. Struny zaraz wygotuję i chyba znów będą jak nowe, no ale
    pamiętajcie – nie chlapcie strun krwią bo stracicie brzmienie w górnym
    paśmie 😉

    Miał ktoś taką porzygodę kiedyś? 😛

    pozdrawiam.

29. Też mi kiedyś opuszek pękł – krwi nie było wiele, bo płytkie to było,
    ale faktycznie upierdliwie bolesne.

    Natomiast pękł od naprawdę ekstremalnego naprężenia przy wygłupach – nie
    wyobrażam sobie jak mógłby pęknąć od tak sobie, od zwykłej gry.

30. Hah ja ostatnio na pijanej próbie nagle dostałem bombel na wskazującym
    prawej ręki. A jako ze się nagrywalismy to chciałem koniecznie brzmienie z
    palcy i grałem, grałem grałem az miałem ogromny bombel. Tydzien temu odpadła
    mi z niego skóra i teraz mam dziure w palcu. eee. A tak to czasami przy małym
    palcu lewej ręki mam zjechaną skóre i boli.

31. @ibanezbass: pochlapane prześcieradło i dłoń praktycznie całą we krwi!

    Jak straciłem dziewictwo z basem 😀 😀 😀

    A tak serio, to na szczęście nic takiego mi się nie trafiło jeszcze, może
    zamyślony zbyt mocno przyciskałeś struny do gryfu?

    ______________________

    Żyj szybko, umieraj młodo!

32. @Stachu1988:

    @ibanezbass: pochlapane prześcieradło i dłoń praktycznie całą we krwi!

    Jak straciłem dziewictwo z basem 😀 😀 😀

    A tak serio, to na szczęście nic takiego mi się nie trafiło jeszcze, może zamyślony zbyt mocno przyciskałeś struny do gryfu?

    Wiesz, raczej nie… Byłem zaspany, coś tam sobie brzdąkałem – chyba under
    the bridge peppersów, końcówkę kawałeczka – bo struna E nie była
    zbryzgana 😛

    Skóra pękła bo była gruba i sucha i już taka aż narośl była od grania
    na tym opuszku… Zresztą ja lubię dość wysoką akcję i moje paluchy
    dostają nieźle po d*pie jak gram 😉

    pozdrawiam.

33. mój gitarul sobie
    takie cus ułożył :O WOW

34. o ja o jaa, jaki wesoły dzień. okazało się, że jakimś dziwnym sposobem
    dostanę stypendium 😛 i sobie bas kupię 😀 czekam tylko jeszcze na 18 za
    tydzień, bo nie wiem jeszcze czy mnie będzie stać na piec i inne pierdoły
    😀

    Hey! Ho! Lets go!

35. @WoWR

    Z jednej strony nic nowego i odkrywczego, czasem trochę techniawą zalatuje 🙂
    , ale dałoby się z tego fajny kawałek ułożyć 🙂 Momentami mi się z Muse
    kojarzy, ale to momentami.

36. @gurf:

    czy ja dobrze widzę? rezygnujesz z ricka na rzecz precla? O_o

    Hey! Ho! Lets go!

37. mnie to nie dziwi 😉

    sXe,Bass and RockNRoll ^^

38. @immaga: czy ja dobrze widzę? rezygnujesz z ricka na rzecz precla? O_o

    JEZU! bron boze! 🙂 immago, w zyciu, precel ssie, jak i jazz bass. po prostu
    precel kosztuje 200zł a rick 6000-7000 🙂 relax. ja jestem stalym fanatykiem
    ricka. a teraz:

    Baybus: sprzedałes już go?!

    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

    http://www.img142.imageshack.us/img142/336/rickminiwr6.jpg

    Cannot the Kingdom of Salvation

    Take Me Home

39. chyba chciałeś napisać że precel 2000 bo 200 to nie bardzo xD

    ja wiem, precle są świetne 😀 i nawet możliwe że sama kupię za
    tydzień.

    Hey! Ho! Lets go!

40. no i debiut na krakowie jaki taki dany 🙂 ktoś poza immagą ruszył tyłek?:P

41. ano, przecież trochę ludu jednak było 😀

    nie no, z basoofki to Ty, ja, i modelarz15 gdzieś tam był.

    powinniście grać częściej w Krk. Tylko już nie w imbirze 😛

    Hey! Ho! Lets go!

42. No kuźwa. Ciekawy początek dnia. Wychodząc od sąsiada i kierując swe kroki
    do domu mało nie w*ebałem siebie i laptopa o jakiegoś menela śpiącego na
    wycieraczce.

43. Michał – ciekaw jestem jak ta sama sytuacja wygląda z punktu widzenia menela
    😉

    Jutro mam pierwszą chałturniczą próbę w życiu. Jak dobrze pójdzie to
    będę zarabiał szmal grając… na weselichach 🙂 Zawsze coś 🙂

    Idę coś pograć.

    pozdrawiam.

44. Od dziś mam o jeden rok więcej. Starość nie radość 🙁 Eh… :/

    

45. Od dziś masz jeden dzień więcej.

    Przynajmniej tak to działało jak ostatnio sprawdzałem.

    Cóż. Zdrówko.

46. ibanezbass: Zazdroszczę. Też bym tak chciał. Ale każdy się burzy na słuch
    o graniu na weselach, że to nie jest tró. Pozostaje czekac w KFC do wakacji i
    grac na akustyku na starówce w Dancyś. Ech.

    Ło, mój 652gi punkt na basoofce :]

47. Też bym chciał chałturzyć…

    Odnalazł się kociak z kociej rodzinki, którą dokarmiam :> Już
    myślałem, że coś mu się stało.

48. To była tzw. metafora, smart-ass 🙂

    

49. @ibanezbass: mi baaardzo często pękają opuszki po tym jak się dzień/dwa
    wcześniej odwodnię… :/ trzeba sobie radzić jakoś. Całe szczęście w
    nieszczęściu, że zazwyczaj są to kciuki. A ostatnio mi się omsknęła
    ręka na jakimś młynku klangiem i zamiast palcem zawadziłem strunę D
    PAZNOKCIE! Brrrrr… Boli jak o tym pomyślę.

50. Najlepszego Natalia.

Możliwość komentowania została wyłączona.