Miałem występ z zespołem na rynku pewnego miasta, była wiosna, ok. 10
stopni, lekki wiatr. Gdy graliśmy utwór gitarzysta nie grał każdego
dźwięku w solówce, ja nie grałem wszystkiego przy szybszym tempie,
ponieważ nie potrafiłem! W domu wszystko ok. każdy dźwięk, odpowiednie
tempo… przed występem ciągle starałem się rozgrzać prawą rękę grając
coś tam za sceną, ale to na nic, więc pytam, jakie są sposoby na utrzymanie
ciepła w prawej dłoni prócz samej gry żeby mieć tą sprawność jak w
domu, a na dworze przy 10 stopniach?
Jak mogę utrzymać ciepło w prawej dłoni, żeby mieć taką samą sprawność na scenie, co w domu, kiedy gra się przy 10 stopniach?
Jakie sposoby są na utrzymanie ciepła w prawej dłoni przed występem w chłodniejsze dni?
Co muszę zrobić, aby moja prawe dłoń nie ochłodziła się przed koncertem i mieć tę samą sprawność co w domu?
Jak radzisz sobie z utrzymaniem temperatura w prawej dłoni podczas występu w chłodne dni?
Czym radzisz sobie, aby uniknąć ochłodzenia swojej prawej dłoni przed występem i móc grać na takim samym poziomie, co w domu?
Co robić, żeby zachować odpowiednią temperaturę w prawej dłoni podczas występu w niskiej temperaturze i utrzymać sprawność gry?
Jakie metody stosujesz, aby utrzymać ciepło w prawej ręce w czasie występu na chłodniejszym powietrzu?
Czy masz jakieś triki na utrzymanie odpowiedniej temperatury w prawej dłoni podczas gry w chłodne dni?
Jak dbasz o swoją prawą dłoń i utrzymujesz ciepło podczas występów w chłodniejsze dni?
Czy masz jakieś praktyczne rady, jak utrzymać ciepło w prawej dłoni podczas występu na chłodnym powietrzu?
Rękawiczki?
Gorąca herbata do picia, trzymanie ręki w kieszeni przed graniem. 10 stopni
to jeszcze nie tragedia, problemy zaczynają się przy -10 😉
10 stopni to już dla mnie padaka. Permormance -50 u mnie, poza tym z moimi
problemami ze stawami (reumatyzm) to już w ogóle kicha. Generalnie jest
jakiś zapis a propos grania plenerów, ze na scenie musi być minimum ileś
tam stopni i jak jest mniej, możesz bez konsekwencji zrezygnować z występu.
Ale dałem się wykorzystać, to był występ z okazji Dnia Flagi, jeden z 3
utworów, które graliśmy to było SEEK AND DESTROY… ale myślę, że te
rękawiczki to dobry pomysł na przyszłość ;D
A już się bałem, że ktoś zamknie temat po 2 poście… 😀
A na pogrzebie zagrajcie “sodomy and lust” a na festynie rodzinnym “kurczaka
zapłodowego”…
Przepraszam za offtop