Witam więc jestem nowy ogólnie przesiadam się z perkusji 1 rok 🙂 na bass
dlatego iż sprzedałem perkusje mam trochę kasy kolo 6000 tys na zakup
sprzętu, miałem kiedyś do czynienia z bassem ale to za małego 😛
Planuje kupić sobie sprzęt
Rozwarzam powaznie nad kupnem
www.maczosbass.pl/index.php?goto=shop&man_id=32&cat_id=3&prod_id=502
tego
albo tego
www.maczosbass.pl/index.php?goto=shop&man_id=39&cat_id=3&prod_id=3240
+ jakiś piec do 2500 hartke
Ogólnie wiem ze między fenderem a tym 2 jest 2000 tys różnicy
Czy opłaca się inwestować w ta gitarę 3000 tys? ponad
zawsze można zmienić przecież pickupy
Gitary takie a nie inne dlatego
iz miałem za małego doświadczenie miedzy Gra na gitarze elektrycznej
Miedzy Fenderem Squierem a fenderem mexykancem , chodzi mi o jakoś głownie
gryfu i swobody gry , no i wykonanie .
Wiec poprstu różnica była piorunująca jak to bywa w tym przedziale
cenowym
co byście polecili dla mnie
Interesuje mnie tylko fender
Hoppus dlatego iz jestem Wielkiem fanem od samych początków blinka 182
Dzieki i Pozdrawiam
Chyba ze macie swoje jakieś porady jak dobrac sprzęt
Czy jestem nowym basistą i potrzebuję porady odnośnie zakupu sprzętu?
Czy przechodzę z perkusji na bass i mam budżet 6000 zł na zakup sprzętu, co polecacie?
Czy rozważam zakup Fender Hoppus i chcę poznać opinię na jego temat?
Czy chcę kupić piec do 2500 zł i potrzebuję porady co do modelu?
Czy miałem wcześniej do czynienia z basem, ale tylko na mniejszym sprzęcie i potrzebuję porady co do zakupu lepszego instrumentu?
Interesuje mnie głównie jakość gryfu i swobody gry, a także wykonanie.
Czy warto inwestować 3000 zł w gitarę, którą można później ulepszyć?
Interesuje mnie tylko marka Fender, a konkretnie model Hoppus ze względu na fanatyzm blink 18
Czy mam doświadczenie w grze na gitarze elektrycznej i potrzebuję pomocy w doborze odpowiedniego basu?
Czy ktoś ma jakieś porady co do zakupu basu i pieca, które będą dla mnie odpowiednie?
:No to bierz Hoppusa ale nie spodziewaj się po Fenderze wygodnego gryfu 🙂
Będzie spora różnica gdyby go porównać do tego Squiera. Masz kasę to
bierz to, na co Cię stać. Same pickupy nie grają, liczy się też drewno,
więc czesto sama wymiana pickupów nie pomaga.
hmm też tak myslałem właśnie ze pickupy to nie wszysko ale jest tu ponad
2000 róznicy za to można kupić dobry sprzet:) już do nagłosnienia go.
Dopóki nie ograsz to nie będziesz wiedział czy warto pakować te dwa tysiaki
czy nie. Może się okazać, że Fender Cię oczaruje, może się okazać, że
Cię zawiedzie – tak jak mnie zawiódł Mike Dirnt Fender ( nie Squier ).
Mimo to nadal mi we łbie siedzi, bo choć greendaya nie lubię, to jednak
basik jest miodny.
MUSISZ ograć, MUSISZ wybrać odpowiedni egzemplarz bo KAŻDY gra inaczej. I to
nie jest błąd czy wada, tak po prostu jest.
Jeśli uznasz, że Fender swojej kasy warty, to lepiej pokieruj się zasadą,
ze lepiej nie mieć CZYM nagłośnić, niż nie mieć CZEGO nagłaśniać
😉
no fakt… dobrze mówisz a ty co bys wybrał? gitarę ci sprzet?
witaj. ja na początku bym kupił sprzęcik za 2 tys około. jakąś jamaszke
rbx 374, jakiś piecyk, reszte bym zainwestował w obligacje roczną (jeśli
taka istnieje) a po roku bym wiedział czy mnie to wciągnie i jeśli tak to
kupił lepszy sprzęt ale używany. taka moja opinia, ot!
pozdrawiam
:A ja bym kupił zacny basik i piec. Skoro masz 6000zł na sprzęt to wydaj je
😀 Kasa jest po to, żeby ją wydawać 🙂
no nie jak już na poważnie wogle od początku myslem o basie , wtedy była
gitara 3 lata i perkusja grałem około 1 roku ale stwierdziłem ze nie daje
rady za perka cięzko mi się gra i mam
lepsza głowe do wymyslania czesci na gitarze i podkladnie pod to jakiś
fajnych basów 🙂 fakt ze za perke dałem koło 8000 tys przez 3 lata zbierania
z roboty
jakiś rok temu to już trochę zleciało to wszystko z ceny chciał bym tak
zacząc na powaznie coś na basie robić jakoś bardziej mnie ciągnie do tego
.
Teraz to wszystko sprzedaje i chce coś zakupic do bassu. \
P.S mnie tylko do Fender ciągnie 🙂 nic innego zawsze miałem sympatie do
startów tak samo mam sympatie do Basów 😛
Heh do Fender może ciągnąc, wiem coś o tym 🙂 Ja jak uzbieram kase to kupie
sobie pewnie jakiegoś Fender właśnie.
fender to Fender tak jak blachy zildjiana 😉 na których gram ale jescze
troszeczke 😛
:No to kupuj Fendera, i nie patrz że to tamto czy drogo. Fender to dobra
lokata kapitału 😉 Dla mnie to najbardziej „charakterne” gitarki, aczkolwiek
najwygodniejsze nie są, a i stosunek cena-jakość tez różnie wygląda. Jak
z Harleyem 😉
Jakbym miał 6k to bym kupil… to co już mam 😛
Jak masz taka kase to zainwestuj w Fender Japan (produkuja jeszcze nowe?)
+używany Ampeg +paka do tego 🙂 może starczy 🙂 satysfakcja gwarantowana 😀
a właśnie dobry jest ten cały ampeg… niby to wyglad na jakiś
sprzet z przed wojny ale widze ze mój ulubiony basista na tym gra 😉 jak to
wyglad w porównaniu z hartke?
a właśnie dobry jest ten cały ampeg… niby to wyglad na jakiś
sprzet z przed wojny ale widze ze mój ulubiony basista na tym gra 😉 jak to
wyglad w porównaniu z hartke? miałem kiedyś Hartke 30 z pickupami od Fender
poprstu czad miód urywa…
bardziej myslem o tym
allegro.pl/item206233556_guitarcenter_hartke_410tp.html
http://www.maczosbass.pl/index.php?goto=shop&man_id=36&cat_id=5&prod_id=560
w alternatywie coś tanszego
http://www.maczosbass.pl/index.php?goto=shop&man_id=36&cat_id=5&prod_id=556
allegro.pl/item206233556_guitarcenter_hartke_410tp.html
=
a właśnie dobry jest ten cały ampeg… niby to wyglad na jakiś
sprzet z przed wojny ale widze ze mój ulubiony basista na tym gra 😉 jak to
wyglad w porównaniu z hartke? miałem kiedyś Hartke 30 z pickupami od Fender
poprstu czad miód urywa…
albo allegro.pl/item208587415_hartke_ha3500_2xvx410.html
podepne się pod temat. Mazdah, ogrywałeś Fender kolesia z Green Daya,
mógłbyś powiedzieć jak sprawował się tamten bas? i czym się różnił od
typowego precla?
Ampegi raczej odpadaj gdyz cena za kolumnę taka to 4000 koło wiec raczej
odpada gdyby miał gitarę to jescze … ale 🙂 tak nie potrzbuje 🙂
Zapewne mówisz o takim bassie:)
http://www.tn3-1.deviantart.com/300W/fs7.deviantart.com/i/2005/192/0/5/Blink182__Mark_hoppus_by_5deadlydaisies.jpg
dla dziewczyn nie podoba mi się 😛 hee
Troche CI się postów zdublowało 🙂 Pewnie net Ci wolno chodzi 🙂 Ja bym na
Twoim miejscu brał Fender takiego ciemnego z wiśniową perłową płytką,
np. p. Tkaczyk z kombii ma takiego chyba 🙂
tak 😛 mam neo 256 wiec coś nie tak 😛 nie no biore hopusa niebieska:P hee a
teraz szukam jakiego nagłosnienia do 2500 -3000
Najlepiej 2500 W zaleznosci czy cena 3200 to jest ostateczna cena za bass
Jescze takie pytanie co polecili byscie do nauki w sensie jeżeli chodzi mi o
takie podstawy skale i inne duperele potrzebne ? sa jakieś ksiązki
EDYTUJ POSTY BO CIĘŻKO SIĘ TO CZYTA!!
Czemu się tak na tego hartczaka napaliłeś??
Ja na twoim miejscu brałbym to prędzej:
allegro.pl/item206474150_ampeg_svt_iii.html
albo jakiegoś boxa.
allegro.pl/item209310864_combo_basowe_box_taurus_b315.html
Sound Hartke wyjątkowo mi nie lezy i moim zdaneim w tej cenie to możesz
wychaczyć coś lepsego(ampeg,ebs nawet swr). Rozumiem ze masz gotówkę wiec
nie musisz się pchać w raty także możesz się rozejżaeć za używkami.
Podobnie z basem. Ochłąnął bym i popatrzył na używki.
no właśnie ten Ampeg całkiem ciekawie wygląda i tanio 🙂
A np ten Ampeg i Hartke Nie no kolumnę raczej Hartke bym grał / grałem kiedyś
na tym i wiem jak to brzmi 🙂 tylko z tym miałem do czynienia;)
AMPEG SVT III BASS head
to bym bardzo chciał 🙂
Skoro grałeś tylko na Hartkaczach, to nic dziwnego, że chcesz je mieć.
Polataj po mieście i popatrz na inne produkty! Chociaż nie wiem, co
znajdziesz za te 2500zł. W Riffie jest jakiś GK Backline i paczka Ashdown a,
w Musiccenter są same Hartkacze i paka Edena. A Ampegów możesz posłuchać w
Musicstore na ul. Wielkiej 😉
będę musiał popatrzeć ale wiem ze Hartke tez sa w rocku 🙂
a wracając do nauki co polecicie dla poczatkujacego
jeżeli chodzi o skale i te inne podstawy
No w RnR też są Hartke i trochę droższego sprzętu. Ale widziałem tam
kiedyś combo Trace Eliota za ok 3k.
A co do podstaw to popatrz w czytelni i poszukaj na forum 😉
Czytelni :)? no szykam na forum ale nie mogę nic konkretnego znalesc . Widze ze
jestes z poznania nie masz może jakiegoś znajmego albo kogos kogo znasz naucz
na bassie?
Jak ostatnio byłem w muzycznym koło ronda śródka to gość miał bardzo
przyjemnego markbassa. Na głośniczku neodymowym wiec ważyło tyle co nic.
Bardzo ładnuie to gadało. Radze tam też zajrzeć.
dużo osob mi o tym sklepie mówiło ale nie wiem gdzie to jest
Hah ja Cie mogę poczuczyc tylko jakoś mnie zniechencasz tym swoik nickiem itp.
;p
Jak idziesz od strony śródki do ostrowa tumskiego tą główną drogą. To
może ze 100m od ronda po prawej stronie jest taki mały sklep muzyczny na
rogu. Dalej w podwórku jest kino malta bodajże. To jest adres jakiś tam plac
chyba :p
EDIT: Rynek Śródecki :p
hee nie boj się nick taki bo inne były zajęte jestem spokojnym 😛 ziomem 🙂 i
na luzie : 😛
Uzywany Fender-P – ok 1700-2500 (rozpietosc meksyk-japonia-usa ja bym brał
japońca)
Uzywany Ampeg SVT-3 – ok 2500
Paka 2×10 lub 1×15 Hartke lub Ashdown – ok 1k (z czasem mozesz dokupic coś
lepszego np Trace Elliota albo przy wiekszej gotw „lodówe” Ampega)
I masz sprzet, , który jest marzeniem niejednego basisty 😀
A JAK WYGLąDA PORóWNANIE NP
http://www.maczosbass.pl/index.php?goto=shop&man_id=36&cat_id=5&prod_id=556
TEGO I TEGO
http://www.maczosbass.pl/index.php?goto=shop&man_id=36&cat_id=5&prod_id=558
NO I TEGO JESZCZE NA TLE
Ampeg SVT-III
a Gitare to Napewno Hoppusa Biore
No to w takim razie odezwij się na PW i się może dogadamy
Ja bym nie wziął Hoppusa ale głownie przez ten wygląd i kolor 😀 Co do
nagłośnienia, to też skłaniałbym się do czegoś innego niż Hartke 🙂 Sam
mam pierdziochawkę A35, do domu jest ok ale nie powala brzmieniem 😉
mi się właśnie podoba
http://www.img.shopping.com/cctool/PrdImg/images/pr/177X150/00/02/1f/c3/6b/35636075.JPG
TYLKO NIE WIEM JAKI KOLOR
http://www.tn3-1.deviantart.com/300W/fs7.deviantart.com/i/2005/192/0/5/Blink182__Mark_hoppus_by_5deadlydaisies.jpg
NIEBIESKI MI się BARDZO PODOBA
RóZOWY TEZ FAJNY ALE DLA KOBIET SAM NIE WIEM HE:p A CO DO SPRZETU
TO WEZME RACZEJ KOLUMNE Hartke 410 + JAKIEGOS WZMACNIACZA
p.s możecie mi poleci na youtubie jakaś najlepsza lekcje nauki gry slapem i
poppingiem gdyz szukam i i albo zamiast uczyc wiara poprstu gra .
Nie będę orginalny i powiem abyś skorzystał ze szkoły majo:
http://www.szkola.mayones.com/lekb.html
hmmm i wedługo tych 26 lekcji uczyc się ? w sensie szlyfowac a np nic o
skalach jakiś tam czy tych duperelach nie ma 🙁 albo się myle
Hymm grajac slapem nie zabrzmisz jak blink czy green day 😀
(to tylko taka drobna uwaga :P)
Co do Fender ktorego wybrales – słono przeplacasz za sygnature ;/ noa le jak
to się mawia „Twój wybór” 😛
Wiem o tym oni nie graja slapem 😛 tylko kochą a co do slapu to 🙂 do nauki
dla samego siebei zamierzam w sumie grac punka .A czemu uważasz ze przepłace?
Tez mi się wydaje że przepłacisz. Ja bym poszukał jakiegoś precla od Fender
używanego, ale to już mówiłem :p
Jak będziesz miał sprzęt a chcesz grac punk to możemy się zgadać na jam
session bo ja w punkowej kapeli się udzielam :p
Punkowy jam HAHAHA
na 2 bassy punka 😛 mozemy zrobić poki co gram na perkusji jescze:) ee z
uzywanymi gitarami to raczej głupio ? hee i to jescze dobrych marek a czemu
miał bym przepłacic? za fendera?
hymm.. czemu przeplacasz? 3200zł za Fender Made in Mexico? Taki sam basik bez
sygnaturki kosztuje 2400 (+/- 200zł wymiana pickupa na taki sam jak w tym
sygnowanym), używany w cenie do 2tys dorwiesz.
Fender meksyk z sygnatura +hartke vs Fender japan +ampeg?
Wynik takiego starcie chyba oczywisty?
dowidziałem się ze sprzeda im go za 2850 wiec to ponda 300zł roznicy , do
tego mam jakiś futerał i inne a futerał zawsz można opchnąc za 200zł wiec
to wychodzi taniej bo takiego meksykanca raczej używanego nie daj z futerałem
Big Bag Deluxe + do meksykanca dochodzi jescze wymiana pickupów kolo 300zł + 60zł lutowanie i grzebanie w tym no a tam mam wszysko już zroibone i na
miejscu wsadzone wiec to jest jak by nie patrzec
300- 400zł róznicy a zawsze mam nowy
Uparłes się na nowego to kupuj 🙂 Fender Japan z futerałem nie tak dawno
widziałem za 1600zł (i to w Poznaniu). Wymiana pickupow… wez pod uwage ze
oryginalne pickupy tez idzie spzredac i mało wcale nie kosztuja.
Ja po obejzeniu kilku sztuk Fender mexico …kupilem Ibaneza roadstara 😛
A zdaje się ze podobne brzmienie basu lubimy 😀
hmm no tez mi się tak zdaje będę musial jescze w kit przemyslec