Jako że jestem nowy – cześć. Przerzuciłem się na bas z gitary jakiś rok temu. Nie mam wykształcenia muzycznego, nigdy się już nie nauczę nut i nie zrobię w muzyce niczego zaskakującego. Po prostu gram bo lubie i mam początkującą grungowo alternatywno-rockową kapelę. Sprzęt: basik niewart uwagi (pożal się Boże Stagg), planuję kupno w najbliższym czasie Squier Vintage Modified Jazz Bass 77; Piecyk: Warwick sweet 15 (też szału nie ma ale daje rade jak narazie) Pozdrawiam! 🙂
Tagi
Perłowy Dżem
Jeden komentarz
Możliwość komentowania została wyłączona.
kurde dawno nie widziałem takiego optymistycznego człowieka xd ; D
witaj