Mam problem z móją gitarą, gdyż jest jest ona niewyważona. Gra na stojąco
jest bardzo trudna, ponieważ gryf schodzi do poziomu, a nawet niżej, a mi
pasuje wręcz pionowe ustawienie basu. Co można zrobić w takiej sytuacji?
Czy w grę wchodzi doklejenie jakiejś dechy?
Czy tylko basiści mają problem z niewyważoną gitarą?
Czy niewyważona gitara jest problemem tylko dla muzyków grających na stojąco?
Czy możesz doradzić mi coś, jeśli mam niewyważoną gitarę?
Czy możesz mi powiedzieć, co zrobić z niewyważoną gitarą?
Czy znasz sposób, aby poradzić sobie z niewyważoną gitarą?
Czy wiesz, jak naprawić niewyważoną gitarę?
Czy jest jakiś sposób na uniknięcie niewyważonej gitary?
Czy zdarza ci się mieć problem z niewyważoną gitarą?
Czy wiesz, kto może mi pomóc w przypadku niewyważonej gitary?
Czy uważasz, że problem z niewyważoną gitarą można rozwiązać doklejając jakąś dechę?
Najlepiej przedłużyć mocowanie paska. Można chyba coś takiego dostać,
widziałem za granicą.
Albo sobie zrobić. Wkręć w miejsce mocowania długą śrubę i
ekspeymentalnie sprwadź w którym miejscu to niebędzie zjeżdżać.
Jeśli odległość nie jest zbyt duża to możesz zastosować właśnie
długą śróbę i tuleję oraz swoje stare mocowanie.
Pozdrawiam!
[quote=”=Krzyż”]Mam problem z móją gitarą, gdyż jest jest ona niewyważona.
Gra na stojąco jest bardzo trudna, ponieważ gryf schodzi do poziomu, a nawet
niżej, a mi pasuje wręcz pionowe ustawienie basu.
Czy to jest może BC Rich?
a jest jakiś inny sposob oprocz tego jaki tutaj zostal przedstawiony ? ja mam z
tylu taka klape może tam wrzucic jakiś ciezarek 5 kg 😀 . proszę o szybka
odpowiedz
No niby tak, jeżeli to 5kg będzie wielkosci kilku monet.. bo inaczej się nie
bardzo zmiesci. a pozatym 5 kilo waza niektore gitary… np. mój zak wazy
trochę ponad.. [5,4 czy jakoś tak.]
no.
Mam SkyWaya
A może pasek taki, , który się mniej slizga?? wiem, ze to bardzo nie pomoze,
jeżeli problem jest spory, ale jeżeli tylko troszke ucieka, czemu nie
sprobowac??
też mam ten ból (i SkyWaya i opadający gryf). w tym basie korpus jest
nieproporcjonalny do gryfu. ja znalazłem rozwiązanie: zbieram na nowy bas 🙂
kup sobie skórzany pasek. jak już coś chcesz wpychać do korpusu to chyba
ołów najlepiej.
może przyczepic pasek do ubrania jakimis spinkami? 😛 watpie żeby pomoglo :]
tak naprwde sensownego rozwiazania na to nie ma.
Widzialem jak mój znajomy miał ppodobny problem i
rozwiazal go w taki sposob:
wykręcił srube mocowania pasa (ta kolo mostka), zaadaptowal dluzsza
i pomiedzy mocowanie a deske dal przewiercony cieżarek. Zadzialalo ale
gitara
pieknie nie wygladala, choc tak naprawdę nigdy nie była piekna. A rozwiazanie
z
wkladaniem cieżarków do elektroniki odpada bo może powodowac zwarcia.
a może przybić lub przykleić na korpusie z tyłu deche dębową?
Przybijać?! Nigdy! Jeszcze byś dechę rozwalił :/ … A z przyklejaniem też
bym się wachał.
Popełniliście błąd u podstawy kupując SkyWay –
ponieważ one mają klucze, progi z metalu,
podstrunnicę z gęsto sprasowanego kartonu,
gryf takoż. To powoduje, że korpus zrobiony
ze sprasowanego kartonu o mniejszej gęstości,
nie może zrównoważyć.
A tak poważniej: z tym się specjalnie NIE DA nic
zrobić.
Zenek pisał w innym temacie o źle wyważonej gitarze,
twierdząc, że próbował sposobów, ale żaden się nie
okazał skuteczny i musiał się do tego przyzwyczaić.
Zataczam tym sposobem koło – kupujcie wyważone
gitary, nie kupujcie SkyWayów!
:>
Z tym, ze to nie tylko SkyWaye i tym podobne produkty imitujące basówkę
bywają niewyważone. Jak już tam wspomniałam wcześniej, nawet taki BC Rich
(a kosztuje sobie to koło 2 tysięcy, nie pamiętam cóż to był za model –
chyba Warlock) potrafi być totalnie nie do życia w tym zakresie. Miałam
nieszczęście grać kiedyś na takim pożyczonym, bo przed samym graniem się
okazało, że nie ma basu innego. Masakra po prostu, już nie wiedziałam co
tam wymyślić na tej scenie, żeby to opanować 😉
Może niech przymontuje odważniczek do potencjanometrów ? 😉 😀
Wszystko o SkyWayach 😛 dziękujemy za uwage… chętnych do kupna SkyWaya
odsyłam do tego tematu 😛
No przestańcieee … Gryfu nie dacie rady utrzymać , panienki ? ;P
początki zawsze są trudne, ja żeby się przyzwyczaić do basu grałem na
siedząco przez jakieś… 3 lata… teraz powoli zaczynam biegać po sali i z
opadającym gryfem nie mam problemu :P….
a może tak przywiązać kilka baloników do główki gryfu??
Hmmmm ja od początku jak gram na basie gram na stojąco i nigdy jeszcze nawet
przez chwilkę nie miałem problemów z niewywarzeniem 😉 chyba, że jestem
tak przypakowany, że nawet nie zauważyłem 😈
a ja w ogóle nie umiem grac na siedzaco… niewygodnie mi i już. to chyba nie
jest zaden problem nie? 😛
Lepiej żebyś nie umiał grać na siedząco niż gdybyś miał nie umieć
grać na stojąco.
Taka specyfika kiepskiej basowki…ja się zgadzam z Kapralem – z tym nic nie
zrobisz, a najlepszym wyjsciem jest po prostu wymiana basowki. Zle wywazona
gitara doprowadzi do konkretnych kontuzji – lewa reka musi podtrzymywac gryf.
Zmeczysz się niemilosiernie. Sama mialam kiedyś coś w ten desen i dziwie się,
ze nie pokaleczylam się bardziej, bo gralam z taka basowka prawie 2godzinne
koncerty. Gitara nie powinna ci ciazyc. Potem masz nawyki od których trzeba się
odzwyczajac.
Moje zdanie co do BC Richow swoja droga jest takie sobie, szczegolnie tych za 2
tys:)
Gitara nie powinna ciążyc? 😛 jak założysz takie 8 kilowe cuś na ramie to
zwykle będzie Ci ciążyć, takie jest moje osobiste zdanei. ale jak już to
powiedział kiedyś McGregor albo ktoś… trzeba się wyluzowac i grac na luzie,
to wtedy się na to nie zwraca uwagi, bo ma się luzne mięśnie
A kto ma 8-kilowy bas ? To byłoby na dłuższą metę trochę mało przyjemne
grać na takim ołowiu. A jeszcze mając cienki paseczek to w ogóle masakra.
Chociaż … może i by się dało przyzwyczaić …
Ciazyc – chodzilo o zauwazalny brak komfortu w graniu, a nie to ze czujesz ze
ja masz na sobie… jeśli ktorakolwiek czesc ciala boli, napina się lub meczy
(reka, dlon, plecy, kark) to jest sygnal ze gitara może być zle wywazona, zle
ja trzymasz, albo przydalaby się wymiana paska. Fakt faktem niektore gitary sa
po prostu ciezkie, ale taka już ich specyfika- drewna i konstrukcji i wtedy to
kwestia przyzwyczajenia (np. Alembic, Jaydee a dla niektorych nawet Fendery).
Natomiast takie drozsze gitary nie beda nigdy zle wywazone.
Moj bass wazy w okolicach 7-8 kilo. Podejrzewam właśnie , że jest źle
wywarzona, bo gdy założe krócej pasek by mieć wyzej bass to zaczyna mnie
cholernie boleć ramie … :/
O człowieku niezły ciężar. A jaki posiadasz konkretnie model ? A jeśli
Cię zaczyna boleć ramię, to szybciej z powodu ciężaru gitary/wąskiego
paska, niż złego wyważenia. Bo jeśli główka w dół nie leci to z
wyważeniem jest ok, z tym że perfidnie ciężkie te basidło 😛 Masz hardware
ołowiany czy co ? ;P
Fender Squier z lat 80 XD Nie wiem… mozliwe ze ołowiany hardware 😀 ja bym
się tam wszystkiego spodziewał, a główka w dół ma leciec z jakiej pozycji/
bo ja żeby wygodnie trzymac tak pod katem.. 50-60 to muszę ją ciągnąc na
siłe do góry :/ bo inaczej opada… wiec źle wywazona?
Stań, zawieś gitarę i puść ją. Jak główka zleci poniżej poziomu to
pewnie i źle wyważona. Powinna zostać w takim położeniu w jakim ją
zostawiłeś, lub w optymalnym (jeśli trzymałeś zbyt wysoko). No nie wiem co
więcej mogę o tym napisać… A Squier to nie jest z agathisu ? Bo ten
afrykański wynalazek nie jest chyba zbyt ciężki … Nie wiem skąd się
bierze ta waga instrumentu. Mój waży 4 kg i styka 🙂 Ale przyznam że bardzo
lubię cieżkie basy …
Ja lubię ciężki brzmienie basu, a nie sam instrument klockowaty 😉 a
propos cienkich pasków, to jak widziałem z 2-3 tyg. temu, sam już dokładnie
nie pamiętam księdza z basem i miał pasek tak na moje oko to chyba z 2 cm
maks 😈 mój ma 7 cm i naprawdę jak gram więcej niż 4-5 h to bark
zaczyna mnie lekko boleć, a z taką cienizną to ja sobie nawet nie wyobrażam
😈
Bo ksiądz się modli i jest mocny w wierze… 😀 😀 A co do mojego basu… to
spada mi jak np chce mieć kąt pomiedzy moim ciałem a bassem powyzej 45 A to
chyba az tak dużo nie jest… Widzialem jak niektozi bassici grali kolo 30
(czyli już porządnie do góry wzięta szyjka) i nawet jak odrywali rece od
bassu to główka nie opadała… wiec co jest kurde grane?
dobry pasek imho. a normalnie bas powinien lezec tylko trochę powyzej poziomu
wiec nie narzekaj…
Mój SkyWay też jest niewyważony :/ i nie polecam, chyba że traficie do 200zł tak jak ja, bo w tej cenie będzie zawsze lepszy od DEFILa. Nie
narzekam, w styczniu zamierzam wymienić na coś kilka razy droższego 😀
kup se dobry pasek
Kupiłem, jakbym nie kupił to by SkyWay dawno służył jako mebel 😛
ja mam skaja i w dodatku na odwrot [gryf z prawo, gitara jest normalna, nie
odrwotna] i tez leci jak ja p*rdole, ale nie zawadza w grze… wazy
normalnie… mój Kustom , który jest w pordukcji to sam korpus [buk] wazy chyba z
3-4 kilo, masakra będzie na tym grac, pozdrawiam
3kg na sam korpus to stosunkowo mało (czyt. są bassy po 6kg…)
Źle wywarzony bas to koncertowa zmora.
p.s. Buk jako korpus… Hmmmmmmmmm…..
zajebisty, twardy ze ja p*rdole
Ej, ale może postarajcie się, żeby Wasze posty zawierały treść w
stwierdzeniach bardziej merytorycznych, niż:
Było k*rwa z*ebiście, że ja p*rdolę!
no wiec tak, buk, bo jest bardzo twardy, twardszy od debu i można dzięki temu
uzyskac bardzo szkliste brzmienie, majace dużo góry i tak licze ze srodka.
niestety minusem jest trudna obrobka i waga, , która na dluzsza mete może być
meczaca [np na koncertach stac z takim budlakiem]… ale przeciez chodzi o
brzmienie co nie, może uda mie zblizyc chociaz nieco do justina z toola 😉
zobaczymy 🙂 ja myslalem nad bukiem jedynie w kategorii podstrunnica..
Ja tam o buku to nic nie słyszałem, ażeby do instrumentów się nadał.
Widziałem kiedyś bas z dębu, ale przekładany jesionem, ale nie brzmiał
specjalnie dobrze. A kto ci robi ten korpus??
sam robie i stolarz jeden mi pomaga…. pojutrze odbior z malowania 😀
Nadaje się, nadaje….na pałki dla perkusisty 😀
Korpus z buku od stolarza… Ech, powiem co myślę – STARY, NIE WIEM CZY
WIESZ, ALE TO KOMPLETNA POMYŁKA! KORPUS Z BUKU!… OD STOLARZA!… Po kiego
kija męczyć się z takim klocem? Komuny już nie ma, są sklepy muzyczne.
Lepiej udać się tam, lepienie gitarki od zera (z buku) nie ma sensu, chyba
że chcesz sobie ją na ścianie powiesić. Jak już ją zrobisz to walnij tu
jakąś mp3kę, chciałbym usłyszeć dlaczego nie robi się korpusów Z
BUKU.
A jak chcesz uzyskać brzmienie justina z toola to ewidentnie wybrałeś złą
drogę. 😕
Na dziesięciolecie tematu (ale odkop) wklejam swój poradnik na neckdive, sa
polskie napisy:
https://www.youtube.com/watch?v=K_MKzX9uHhk