Najlepsze piece do cieższego grania

16 komentarzy

1. Bert

   2 lipca 2006 o 16:31

   kaflowe :)……..sa wystarczajaco ciezke :)….a tak nawiasem. Wszyscy graja
   coś ciezkiego, czy sa tu jakieś lzejsze odmiany? Bo z kim nie rozmawiam to gra
   metal 🙂

2. Karpiq

   2 lipca 2006 o 16:41

   Yyy ja gram funk :). Ale sam przymierzam się do pieca.

3. lodzio

   2 lipca 2006 o 16:45

   ja gram death, hc, rege, jazz i gram wszystko na jednym zestawie.

   Według mnie w basach nie ma czegoś takiego jak zestaw do ciężkiej muzy.

   Musi być taki żeby ładnie bas było słychać i to wszystko. A w jakiej go
   muzie zastosujesz to już nie ma znaczenia.

4. arvizu

   2 lipca 2006 o 16:56

   @lodzio: ja gram death, hc, rege, jazz i gram wszystko na jednym zestawie.
   Według mnie w basach nie ma czegoś takiego jak zestaw do ciężkiej muzy.
   Musi być taki żeby ładnie bas było słychać i to wszystko. A w jakiej go muzie zastosujesz to już nie ma znaczenia.

   racja…chociaż niektóre piece producenci robią z nastawieniem pod dany styl
   muzyczny…ale i tak raczej na każdym piecu można wszystko pograć tylko
   trzeba(of course) odpowiednio parametry na piecu ustawić.

   p.s.jak chcesz grać mocno to kup sobia jakiś przester typu ovedrive bossa
   albo crunch doda….Cya!

5. Yacek

   2 lipca 2006 o 17:08

   do ciężkiego grania? lepsze pewnie są te z głośnikami 15 =) mają więcej
   dołu – a reszta to już zależy od wiosła

6. Karpiq

   2 lipca 2006 o 17:14

   Te z głośnikami 15 są zawsze lepsze. Do każdej muzy 😉

7. arvizu

   2 lipca 2006 o 17:15

   @Yacek: do ciężkiego grania? lepsze pewnie są te z głośnikami 15 =) mają więcej dołu – a reszta to już zależy od wiosła

   i użytkownika!

8. lodzio

   2 lipca 2006 o 18:16

   @Karpiq: Te z głośnikami 15 są zawsze lepsze. Do każdej muzy 😉

   Lol. Nie do końca. Już nie raz były tutaj dywagacje na temat ilości cali i
   wyszło na to że 10″ to jest najlepsze rozwiązanie, a jeśli chcesz więcej
   dołu to dokupujesz 1 x 18″ do tego i gotowe.

9. Bliźniak

   2 lipca 2006 o 20:31

   według mnie optymalnym rozwiązaniem jest combo z 12″ głośnikiem, godzi to
   granie dynamiczne jak i doołyy, których nie lubię brrr

10. rider

    2 lipca 2006 o 20:43

    [quote=”Bliźniak”]według mnie optymalnym rozwiązaniem jest combo z 12″
    głośnikiem, godzi to granie dynamiczne jak i doołyy, których nie lubię
    brrr

    ja tez nie lubię dolów ale czasem muszą być

    i tez uwazam ze 12″ to najlepsze rozwiązanie

11. McGregor

    2 lipca 2006 o 21:57

    12stka jest nijaka.

    Lepiej 4×10″ i już. I dół jest i dynamika – a tego właśnie w ciężkiej
    muzie trzeba.

12. ironsiara

    3 lipca 2006 o 10:11

    Ja Polecam Ashdown a MAG C410-300 Jest Bardzo uniwersalny (nawet Do Wnerwiania
    Sąsiada :P) Ja nienażekam a mam dużą rozpiętość w gatunkach muzycznych
    jakich gram 🙂

13. Kapral

    3 lipca 2006 o 10:26

    Ampeg.

    Wejdź sobie na stronę tej firmy i zobacz kto na nich gra.

14. Bert

    3 lipca 2006 o 19:57

    Ampeg.
    Wejdź sobie na stronę tej firmy i zobacz kto na nich gra.

    Kapral….ale te ceny…. 😉

15. lodzio

    3 lipca 2006 o 20:29

    ciesz się że EBS-a ci nie polecił 😛

16. DSmolken

    6 lipca 2006 o 17:45

    Niby nie ma jak stary Traynor YBA-03 (taka kanadyjska wersja SVT) ale tak
    naprawdę to ja gram black metal przez AI Clarus (ultralekki wzmacniacz robiony
    bardziej pod kontrabas) i kolumnę do nagłośnienia. Tylko trzeba przed tym
    użyć jakiś przester.

Inni czytali również

Cześć wszystkim basmanom!

Warwick Streamer LX 4 .Warto kupić?

Squier – numery seryjne, Korea, 1990+, jazz bass

Futerał do Stingray 5

Sire Marcus Miller M7

Jaki efekt reverb/ambient jest warty kupna ?

Wybór basu fretless.

Vision B-25 – brać?

Sprawdzanie sprawności wzmacniacza

Bas a gitara?

Odpowiedź do: SX SJB62-3TS – RECENZJA

SX SJB62-3TS – RECENZJA (Zamówiłem sx’a dostalem harleya bentona?)

Szkoła na bas J. Popławski

Wybór wzmacniacza do basu

Opinie / pomoc w wyborze basu

Prośba o pomoc w wyborze basówki