najlepciejshy basman

55-dt5.

57-pazlenchantin01.

58-cs-billysheehan1-atlanta71901.

150-tomasz_grabowy_x.

503-deacon-sm.

692-lelandsklar.
niniejszym oglaszam plecbiscyt na najlepszego bassmana. 😀 zglaszam kandydature
Marcusa Milera. a wasi ulubieni basiści?

Podziel się swoją opinią
nitrogliceryna
nitrogliceryna
Artykuły: 1

476 komentarzy

  1. …czy ktoś tu słucha J-rocka? Japońska muzyka słynie z tego, że ma bardzo
    rozbudowana linię basu…

    wedłóg mnie :

    1 miejsce : Taiji Sawada z X-Japan za mięcho i szybkość

    1 miejsce : Stefek Harris – czyli nic dodać nic ująć

    1 miejsce : Cliff Burton – wśród pogańskich basistów jest bożkiem Trashu
    ^^

    2 miejsce : stary dobry Wooten

    3 miejsce : oraz John Myung

  2. @Cichy: …czy ktoś tu słucha J-rocka?

    Słyszałem, ze Tokio Hotel się wzoruje na tej muzyce… ale wierzę, że
    mówisz o lepszej muzyce niż TH 🙂

    @Cichy: 1 miejsce : Taiji Sawada z X-Japan za mięcho i szybkość
    1 miejsce : Stefek Harris – czyli nic dodać nic ująć
    1 miejsce : Cliff Burton – wśród pogańskich basistów jest bożkiem Trashu ^^

    2 miejsce : stary dobry Wooten
    3 miejsce : oraz John Myung

    Masz plusa za Stefana i Cliffa:D

  3. @Cichy: …^^ Melissa, a Dega też słuchasz?

    X-Japan znam ze względu na X-Clampa, swego czasu się tym interesowałam.
    Więc innego J-rocka już nie kojarzę 🙂 ale zawsze mogę poznać ;p

  4. @Cichy: Piotrkuuu oceń sam Taiji – samę:

    https://www.youtube.com/watch?v=BePwmsJ5lw4

    No technikę ma gość niezłą, zwłaszcza tapping i solo fajne ale ja tam i
    tak wolę sola Burtona 😀

    Heh… Też sobie lubię pogrywać „Smoke on the water” na basie 😀

    No i słuchałem sobie jeszcze trochę tego X-Japan i całkiem ciekawa muzyka
    🙂

  5. X Japan ma jeden kawałek który mi się w miarę podoba i do tego trwa +/- 30
    min 😀 „Art o life” dokładnie.

    I sory za offtop 🙂

  6. Ja się przychylam do opinii wielu ,że napewnym poziomie trudno mówić kto
    lepszy gorszy tylko INNY. To ta różnorodność sprawia ,że granie na basie
    fascynuje tylu ludzi. A jeżeli o mnie chodzi to pod tymi wszyskimi nazwiskami
    (wspaniałymi i niepowtarzalnymi basistami) chciałem dopisać szwedzkiego
    basiste : Jonas Hellborg.

    Ma coś bardzo osobliwego w swoim graniu co mnie osobiście porywa

    mati

  7. dla mnie najlepszym basistą jest Joey DeMaio poza tym Salvo-Soad i oczywiście
    Marcus.

    ale ich 3 najbardziej Joeya DeMaio cenie go za precyzje i szybkość .

  8. @matipatros: Ja się przychylam do opinii wielu ,że napewnym poziomie trudno mówić kto lepszy gorszy tylko INNY. To ta różnorodność sprawia ,że granie na basie fascynuje tylu ludzi. A jeżeli o mnie chodzi to pod tymi wszyskimi nazwiskami (wspaniałymi i niepowtarzalnymi basistami) chciałem dopisać szwedzkiego basiste : Jonas Hellborg.
    Ma coś bardzo osobliwego w swoim graniu co mnie osobiście porywa

    mati

    W drugim poście o nim wspomniałem 😉

    Hellborg rządzi 😉

  9. Zdecyddowanie nr 1 – Les Claypool

    potem długo długo nic…. i…

    Geddy Lee z Rush, może nie jest arcymistrzem techniki, ale uwielbiam Rush, a
    jego zdolności kompozycyjne są naprawdę imponujące 🙂 poza tym Flea i
    Pastorius.

  10. [url]https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/8/84/Steve_Harris_30nov2006.jpg/245px-Steve_Harris_30nov2006.jpg[/url]

    Jeśli chodzi o mnie to Steave Harris za to ze:

    -gra w Iron Maiden

    -jest liderem tego zespołu

    -ma niesamowitą wytrzymalosc

    -za wspołautorstwo wiekoszsci piosenek Zelaznej Dziewcy

    -i za utwór Blood on the World Hands

    ;] czy może ktoś mnie popiera ?? :PP

  11. @Miqael: Ostatnio poznałem nowego Guru basowego kogoś kogo do tej pory trochę ignorowałem. Chodzi mi o Tonyego Levina. Gość jest genialny po prostu. Jego partie w King Crimson, jego solowa działalność, jego styl, technika itd. Polecam jego najnowszą solową płytę „Resonator”.

    Noooo Tony jest niesamowity, pasuje do king crimson jak ulal!! Poza tym gra na
    ciekawym instrumencie (pomijajac pieknego zoltego jazzbassa re-issue `52):
    http://www.pl.wikipedia.org/wiki/Chapman_stick

    BTW, czy slyszal ktoś o Jaco Pastoriusie??

    Edit: no i Trey Gunn of course 😉

  12. Levin i Gunn rządzą, chociaż każdy nieco inaczej 😀

    Od kiedy Tony gra na Jazz Bassie? I od kiedy Jazz Był produkowany już w 1952?

  13. Prejrzałem dzisiaj cały temat i wyszło mi, że najczęściej padały te
    nazwiska (kolejność przypadkowa):

    1.Miller

    2.Wooten

    3.Claypool

    4.Flea

    5.Harris

    6.Fieldy

    7.Hamm

    8.Pastorius

    9.King

    10.Truillo

    Chciałem zrobić ankiete ale się chyba nie da ;x

    Bass & Love

  14. @Szergiel:
    Od kiedy Tony gra na Jazz Bassie? I od kiedy Jazz Był produkowany już w 1952?

    Oczywiscie chodzilo mi o precision, ale sprawdzilem i okazalo się ze on wcale
    nie gra na precision, tylko na musicmanie mm4. Nie wiem skad ta pomylka, bo
    wygladaja dużo inaczej…

  15. Mi tam się podobaja Miller, Commerford (rage against the machine jakby ktoś nie
    wiedzial), Flea , Harris

    Pozdrawiam

  16. Victor Wooten, Stanley Clarke, Jaco Pastorius, Bootsy Collins, John Pattituci,
    Oteil Burbridge… Wszyscy sa swietni

  17. Hmm.. Ciężka sprawa… Jest wielu świetnych basistów, ale każdy ma w sobie
    to coś tylko w inny sposób odbierane. Podobno za najlepszych uznajemy tych,
    przez których zaczeliśmy grać na basie. W takim razie ma problem, bo moim
    „idolem” jest gitarzysta Maciej Gładysz 🙂

  18. no i z*ebiście.

    ja zacząłem grać przez Jeffa Amenta i Flea.

    wciąż ich szanuję i podziwiam, ale doszli kolejni Mistrzowie – Jamerson,
    Pastorius, Niels Henning Orsted Pedersen…

  19. ja pitole fajnie gosciu zamiata.. ma to COŚ Hubi znajdz tba to ja nie pogardze
    i zobaczycie naucze się tego 😛

  20. Nie wiem czy znajde… A wiecie, że Seve Vai zrobił z słuchu tb Zappy i
    pokazał mu jak chciał się przyjąć do Zappy do roboty?…:):)

  21. Ryan Martinie (mudvayne) za technike oraz za to że nie daje

    się zagłuszyć i odstawić na bok jak to się utarło robić

    z basistami.

  22. Jak la mnie ulubieńcami są: Tony Levin, Larry Graham, Flea, TT i w sumie
    Family Man:-)

  23. No kuuurde belans, znalazłem ten temat i myslałem że będę pierwszy…
    Hary, uprzedziłes mnie 🙂

    Oto mój ulubiony basista

  24. Nie przeglądałem całego tematu bo trochę tego sporo… ale ja (mogę
    dostać za to ował) uwielbiam Pana o podpisie Mike Dirnt(Michael Ryan
    Pritchard) z Green Daya. Plus oczywiście Flea ale to zupełnie inna bajka

    ________________________________________________

    Eskalacja elkowencji implikuje indolnencje akcji

  25. dodam jeszcze Pilicha i Adriana Maruszczyka, naprawdę wspanali goście, i
    świetnie grający

  26. SID V. 😀 😀 😀 haha teraz mnie linczujcie;p

    A tak powazniej to obecnie dla mnie Flea za styl,bieganie,power itp.tak jakoś
    mnie zabrało na katowanie bassu, bieganie z nim,skakanie itp., Cliff za
    szybkosc i w ogole za całokształt ;p Mike Dirnt za to ze stał i napierdalal
    i czasami nawet zrobił coś lepszego, chodzi o takie tam wczesniejsze plyty i
    wystepy, coś koło 94 – 95 roku ;p I tyle ;p Dziwi mnie ze Cliffa tak rzadko
    wymienialiscie.

  27. haha, a ja was teraz zaskoczą 🙂 Lech Janerka – proste linie basowe, melodyjne
    takie, do tego jego superowy wokal…nic tylko brać przykład 😉

  28. ja widziałem. Bo ciężko jest tam usłyszeć poszczególnie dźwięki
    basu…. bulgot 😛 nie no żartuje ale ja nie widze sensu takiego
    wypierdzielania jak nawet tego nie słychac a LEch Janerka wymiata!!

  29. kububasek – to posłuchaj płyt Cannibali 🙂 na YouTube wystarczy wpisać Alex
    Webster, a zobaczycie, jakiego sprzętu używa po części i jak do tego
    podchodzi. Mi się podoba 😀 A co do grania, to kilka fragmentów jego gry jest
    ujętych – dla mnie niedosyt 😛

  30. Oczywiście że Janerka też. Nie jako wymiatacz oczywiście, tylko jako
    klimaciarz i fillingowiec. Poza tym ma bas z fajnym frezem na kciuk więc i
    wynalazca(!!!). A wiecie, że on twierdzi że jego ulubionym basiatą jest
    Stng?

  31. Sting jest zajebisty nie tle za grę na basie…. jest genialnym aranżerem tak
    samo jak Marcin Pospieszalski – normalnie fenomen basista całąorkiestre o
    chór czterosgłosowy aranżuje i rozpisuje… a i gra i patrtie basowe
    z*ebiście układa, świetnie slapuje…

  32. @kububasek: Sting jest zajebisty nie tle za grę na basie…. jest genialnym aranżerem tak samo jak Marcin Pospieszalski – normalnie fenomen basista całąorkiestre o chór czterosgłosowy aranżuje i rozpisuje… a i gra i patrtie basowe z*ebiście układa, świetnie slapuje…
    ___________________________________________________________

    http://www.muzyka.bosko.pl/mp3/?id=320
    Zapraszam do słuchania S H A D D A I

    Marcina przelicytuję…

    Loco Richter!

    (nawiasem mówiąc z Arkiem Skolikiem i Uhuru Brysiakiem tworzą, moim zdaniem,
    najdoskonalszą sekcję rytmiczną w naszym kraju)

Możliwość komentowania została wyłączona.