Podyskutujmy o kapelach, którymi poprawiacie sobie humor w smutne dni.
Dla mnie prym stanowczo wiodą Muflony:
www.myspace.com/muflony
Paskudnie zmanierowanemu wokaliście najwidoczniej nie chciało się nauczyć
tekstu, perkusista siedzi na jednym punkowym rytmie, bas jest krzywy że
olaboga, a o solówkach wolę się nie wypowiadać. Jednym słowem obciach 🙂
https://www.youtube.com/watch?v=wrw6QX4Atx0 – jak dla mnie oni wygrywają
spokojnie 😀
Ale to są kapele wyrosłe na tradycji skandynawskiej, gdzie fani metalu w
ramach walki z chrześcijaństwem palą kościoły. Tam nikt nie traktuje tego
jak żart, bo problem jest poważny. Więc treść dogania tam formę.
Słyszałem raz anegdotę, o zespole black metalowym który umieścił na
okładce płyty palący się kościół, a na odwrocie dokleił zapałki. :). A
poza tym cały ten image to tylko element misterium. Koncert metalowy to także
małe przedstawienie, manifestacja jakiegoś przekazu który stoi za muzyką.
Jak widzisz aktorów w operze poprzebieranych w kostiumy chyba nie uważasz
tego za wiochę, nie? Inna sprawa, że jeśli młodzi metalowcy malują sobie
sobie twarze małpując sławniejsze zespoły i nie wiedząc tak na prawdę po
co im ta mąka, to tu już jest wiocha. Chociaż jeśli ktoś lubi samą formę
i bawi go sam klimat to też spoko. Nie?
A co do Viadera, to to jest zespół dla pip i 13 letnich dziewczynek,
prawdziwi metalowcy słuchają napalm death który z kolei też jest gejozą
dla 14latek bo już brutalniejszy jest gdyński Lactovaginal. Zresztą cały
metal jest dla mnie za miękki, ja podłączam pod przester młot pneumatyczny
odpalam i tylko tego da się słuchać.
Nie zamkniemy!
Ten temat jest po prostu zbyt radosny aby go zamknąć.
Lolz. Punkt dla ciebie.
A weźcie mi jeszcze powiedzcie co to za wielki czerwony guzik jest?
Guzik zua
Ja, ponownie dodam od siebie, że ten guzik przyzywa wielkiego czerwonego
smoka, i fajtera, który to fajter pokonuje smoka 😛
To napiszesz to jeszcze z 10 razy, bo będą ci posty usuwać 😀
Przeczytaj jeszcze raz to, co napisałeś. Nie mogę się nie zgodzić.
Chociaż uważam, że obie trzymają solidny poziom kiczu. Chociaż nie,
Manowar to oczywisty kicz… Slipknota czasem ktoś bierze na poważnie 😉
„Racja jest jak d*pa, każdy ma własną.”
Jest jeszcze jedna kapela, o której nie możemy zapomnieć…
Twórcy hitu, który rozwinie polską scenę muzyczną …
Proszę państwa:
SAKRAMENT 😛
Chociaż nie wiem, czy oni nie podchodzą bardziej pod tabliczkę „żałosne”
niż „obciachowe” …
Czerwony guzik to jest „PANIC BUTTON”. Gdy przerażenie reakcją wściekłych
fanów Slipknota sięga zenitu, Joey naciska guzik, żeby wezwac Walkirie,
które pełną piersią wyśpiewując wagnerowskie hymny (a pierś mają, że
ho ho!) unoszą naszego bohatera z pola walki, siejąc jednocześnie popłoch
wśród zamaskowanych hord.
Choc równie dobrze można stwierdzic, ze chłopu się rezerwa świeci…
No nie mogę Truegaymetale vs. Kindermetale :D. Ten temat na pewno nie zostanie
zamknięty ;D. Ewentualnie później może go złączę z wątkiem „Humor”
;D.
Jestem Trve i się tego nie wstydzę! Zabiję wszystkich kinderów i pozerów
przy pomocy mego miecza made of steel!
a ja Ci pomoge !
_____________________________________________________
You Think You Can Destroy Me, You Better Think Again
Brakuje jeszcze trv punków i mamy komplet :>
Jeszcze trza emo, kinderpunków i pseudoalternatywnych w arafatkach!
Jak zabijesz kindermetali, to kto się będzie przekształcał w tró metali?
😛
człowiek się rodzi trV 😛
_____________________________________________________
You Think You Can Destroy Me, You Better Think Again
Jak bardzo trv jest granie chrześcijańskich kolęd? ->
http://www.myspace.com/manowarofficial
Chrześcijańskie pedały na koniach?
Poważnie?
😀
ale koledzy idą, że tak to ujmę, w zaparte 😀
king diamond, polski hetman tez grają kolędy. tylko że oni cała płytę
wydali. a co do zdjęcia. dawno i nie prawda. lata 70
_____________________________________________________
You Think You Can Destroy Me, You Better Think Again
Ekhem?
DeMajo wciska czerwony guzik podczas solówki na .. tym czymś co zdaje się
być
nazywane basem, i wtedy otwierają się wrota asgardu i bogowie każąo
spoglądają
na śmiertelników dając im czasami błogosławieństwo Odyna i Tora, boga
Torunia.