Music man czy Mayones

Witam, jestem na kupnie nowego basu i mam dylemat. Zastanawiam się nad Music
Man Stingray 5 a Mayones patriot 5 Classic. Podobna półka cenowa z tym że
jeśli chodzi o Patriota to nie miałem okazji bliżej się z nim zapoznać, a
może ma ktoś do sprzedania właśnie taki basik?

Podziel się swoją opinią
wodziobas
wodziobas
Artykuły: 0

4 komentarze

  1. Masz taki pieniądz na wydanie i nie wiesz, co chcesz kupić? To dobrze się
    zastanów, czy potrzebujesz tego basu (szczególnie, że w/w są mocno inne).
    Ja bym sobie zadał trud, żeby ograć jeden i drugi…

  2. Popieram. Basy z dwóch różnych bajek. Przy takiej kasie nie wyobrażam sobie
    kupować bez ogrania i porównania.

  3. Bierz MusicMana – lepiej to potem odsprzedać. No i masz to konkretne
    brzmienie, które wybiera wielu pro basistów na świecie.

    Nie obrażając patriota bo to zapewne też zajebisty bass, przypomina mi się
    historia z koncertem z okazjii Mistrzostw Polski w Deskorolce, gdzie graliśmy.
    Po koncercie podszedł do nas organizator/sponsor z pewnej polskiej firmy
    produkującej decki. Chłop super wporzo i po spożyciu powiedział
    rozbrajające dla mnie zdanie:

    „Nasze deskorolki może są 30procent droższe niż te amerykańskie ale są
    TAK SAMO dobre”.

    No i Mayo jest tak samo dobry jak te amerykańskie Fendery/MM ale 30 procent
    droższy;).

  4. A były takie piękne czasy jak te customy Mayonesa kosztowały 4 do 6 tysięcy
    zł. Gdy dopiero wchodziły.

Możliwość komentowania została wyłączona.