Siemka
Od jakiegoś czasu rozglądam się za multiefektem do basu. A z racji ze jakoś
nigdy nie grałem na multiefektach,chciałem się doradzić co będzie dobrym
wyborem, na parę dobrych lat.
Gram raczej wszystko, nie jestem nastawiony na jeden rodzaj muzyki, wiec
dlatego tez pomyślałem o multi…
Moj sprzęt
-Ibanez BTB 405QM
Head:
-PEAVEY MARK VI bass
Kolumna:
-PEAVEY 410 TVX
No i cena w jaka celuje to max 1300zł, z uwzględnieniem rynku używanych
maszynek 🙂
ps
po glowie chodzi mi Boss GT-10B i ME-70….
Jaki multiefekt będzie dobry dla mojego basu?
Jakie multiefekt zalecacie dla kogoś, kto nigdy na nim nie grał?
Jakie są najlepsze opcje multiefektów dla basisty?
Jaki multiefekt będzie odpowiedni do gry we wszystkich rodzajach muzyki?
Co polecacie w przypadku szukania multiefektu dla basu?
Jakie są wskazówki dla nowicjusza, który szuka multiefektu basowego?
Co powinienem wziąć pod uwagę, szukając multiefektu dla mojego Ibaneza BTB 405QM?
Jaki jest twój ulubiony multiefekt dla basu?
Czy znacie multiefekty, które są kompatybilne z Peavey Mark VI bass i PEAVEY 410 TVX?
Czy ktoś z Was próbował Boss GT 10B lub ME 70? Co o nich myślicie?
Boss gt6b, boss gt10b albo ten duzy multi zooma
Line6 BASS Floor POD też podobno nie najgorszy
Najlepszy.
Reszta postów jest już zbędna. 😉
Prawda, Line6 daje radę.
a może jest tutaj ktoś kto ma Bossa GT-10B ? co o nim powiecie dobrego? 🙂
no coz, kupilem GT10B za przyzwoita cenę, wrazeniami się podziele jak go ogram
Jeśli mogę wyrazić swoją opiniię…Osobiście nie polecam multiefektów :/
Jeśli już bardzo Ci zależy to bierz, ale zastanów się, czy nie lepiej
rozejrzeć się za konkretnymi (dobrymi) efektami. Kolega miał BOSSa i uszy
bolały na próbach. Na koncercie też porażka…
Moje zdanie jest takie ze Line6 jest zajebisty z uwagi na symulacje wzmacniacz.
Natomiast jeśli chodzi o resztę efektów: chorus, przestery, kaczki itp to
boss jest lepszy. Porównuje tutaj Line6 POD Xt live i Boss GT6B.