Witam forumowiczów. Szukałem i nie znalazłem więc przedstawiam problem,
chyba banalny, ale jest techniczne zero i potrzebuję rady. Kupiłem sobie do
mojego wzmacniacza opakowanie potocznie zwane rackiem (Paco Cases 2U), no i mam
taki problem, czy montaż w racku polega tylko na przykręceniu przedniej
ścianki wzmacniacza do uchwytów przedniej ścianki racka? Pytam, bo jak się
tak przykręci, wzmacniacz siedzi co prawda świetnie, ale cały jest w
zasadzie w powietrzu. Czy tak ma być? Boję się czy nie uszkodzę w ten
sposób racka (czy niedajboże wzmacniacza). W związku z tym, czy tył
wzmacniacza w racku trzeba dodatkowo czymś podeprzeć??? robił to ktoś w
ogóle, czy ja jestem przewrażliwiony. Dodam że w komplecie nie dostałem
żadnych śrubek żeby to zrobić.
Z góry dzięki za wszelkie uwagi.
Czy ktoś wie, jak prawidłowo zamontować wzmacniacz w racku?
Czy potrzebne są dodatkowe śruby do zamocowania wzmacniacza w moim racku?
Czy ktoś ma doświadczenie w montażu wzmacniacza do racka marki Paco Cases 2U?
Czy powinienem podeprzeć tył wzmacniacza w moim racku, aby uniknąć uszkodzeń?
Czy jestem jedyną osobą, która ma problem z montażem wzmacniacza w racku?
Czy ktoś może polecić jakieś śruby, które będą pasować do montażu wzmacniacza w Paco Cases 2U?
Czy prawidłowo zamontowany wzmacniacz powinien siedzieć na uchwytach przedniej ścianki racka?
Czy mam powody do obaw o uszkodzenie racka lub wzmacniacza, jeśli jeden z nich jest w powietrzu?
Czy jest jakaś instrukcja, jak zamocować wzmacniacz do racka?
Czy montaż wzmacniacza w Paco Cases 2U wymaga dodatkowego podeprzenia?
Twoja wola, ja się wspomogłem… klockami Lego. Siedzą idealnie.
pozdr.
Tak jak jest jest dobrze. Przednie ściany wzmacniaczy do racka są tak
montowane aby wytrzymały ciężar wzmacniacza i amortyzowały jego drgania.
Jeśli masz wyjątkowo ciężki wzmacniacz proponuję podłożyć elastyczną
piankę szerokości kilku centymetrów i grubości szczeliny jaka jest
pomiędzy wzmacniaczem a Rackiem pod tylną część wzmacniacza. Ja tak
zrobiłem w swoim SVT 4 Pro i mimo jego niebanalnej wagi nie zauważyłem
żądnych uszkodzeń/Odkształceń. Powtarzam, nie jest to konieczne – to tylko
dla nadopiekuńczych 😉
Ps. Dlaczego lepsza pianka/gąbka od klocków lego? Bo klocki są sztywne i
przenoszą drgania a Pianka je tłumi. Gorzej podtrzymuje wzmacniacz (ale
wciąż podtrzymuje) Ale to nie jej zadanie.
Jak montowałem swojego 3pro w racku, to nie demontowałem nóżek. Najpierw
wsunąłem go do racka, tak żeby stał na nóżkach a następnie dokręciłem.
I jest ekstra.
Dzięki piękne za opinie. Tak na oko to wywody Johnyego mają sens. Nie
pomyślałem o tych drganiach,a z tych względów wydaje mi się że pomysł
Burzy odpada. Chyba że Lego wynalazło klocki piankowe;) Myślę że zostanie
tak jak jest. Napisali w instrukcji, że rack jest przystosowany do urządzeń
o wadze do 20 kg, a ja tam włożyłem Epifani UL-902 o wadze 8 kg. Jest
jeszcze kwestia wentylacji. Wg mnie wkładanie czegokolwiek pod wzmacniacz bez
wyraźnej potrzeby, taką wentylację zakłóca, pewnie w minimalnym stopniu,
ale po co. Nie mam nóżek w swoim wzmacniaczu Mazdah, poza tym jestem estetą
i przedni panel wzmacniacza MUSI siedzieć dokładnie na środku wysokości:)
Johny16 nie pomyślałem o tym. Chyba będę musiał wyjąć klocki… 😉
Człowiek uczy się całe życie.
jak ten cholernie ciężki Ampeg Johnego trzyma się bez nóżek to nie ma
powodu do obaw 😀
trzyma się trzyma. Już dwa lata mu mija, a huczy i cieszy 😉
Eeee? To ja chyba muszę odkręcić nóżki ze wzmacniacza, bo też
zakłócają wentylację ….
mazdah na prezydenta 🙂