Witam, mam Ibaneza GSR 200 BKF EX od jakiś 4 miesięcy. Niestety nie mam
wzmacniacza basowgo i dźwięk wychodzący ze zwykłego wzmacniacza jest taki:
www.speedshare.org/download.php?id=6BC8F7C811. Kiedy podpinałem gitarę do
takiego panelu co są czasami w salach prób giata brzmiała jak distruction.
Mam pytanie czy to jest coś z gitarą czy to jest wina kabla czy też
podłączam ją do złych rzeczy
Czy mój Ibanez brzęczy zawsze?
Czy ktoś wie, dlaczego mój Ibanez brzęczy?
Czy ktoś miał kiedyś podobny problem z Ibanezem GSR 200 BKF EX?
Czy ktoś może polecić dobry wzmacniacz do basu?
Czy to zawsze brzęczy, kiedy podpinam do zwykłego wzmacniacza?
Czy problemy z dźwiękiem mojego Ibaneza mogą wynikać z kabla?
Czy mogę źle podłączać swojego Ibaneza do wzmacniacza?
Czy istnieją jakieś sposoby na rozwiązanie problemów z brzęczeniem Ibaneza?
Czy ktoś zna się na naprawie dźwięku w instrumentach basowych?
Czy mogę liczyć na pomoc w rozwiązaniu mojego problemu z Ibanezem?
Nie mam pojęcia o jakim panelu mówisz, ale to jest przesterowanie dźwięku.
Może wynikać z za dużej siły sygnału na wejściu lub wyładowanej
baterii.
Zmień baterię, problem na 80% powinien ustąpić.
ten panel to na 99% power mikser jest przynajmniej tak mi się wydaje, że
właśnie o to koledze chodzi. I jest to coś raczej w gitarze bo sam gram pod
mikserem i nigdy nie miałem takiego problemu
Mi się wydaje, że to faktycznie bateria jest, bo to gra jakby chciało a nie
mogło
Ta, chodzi o power mikser. Mi się też wydaje że to o baterie chodzi bo
kiedyś tak nie było.