Skąd można się nauczyć takich combosów w stylu wojtka pilichowskiego. Nie
da się tego wysłyszeć ,bo to zbyt szybkie tempo. Gdzie mogę znaleźc jakieś
pomoce naukowe związane z tego typu graniem??
49 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
Obejrzyj sobie jesgo szkółkę na VHS pod tytułem „To Jest Gitara Basowa” –
tam pokazuje jak to się robi, najpierw powoli, później normalnie. Te jak to
nazwałeś młynki to według Wojtka oszustwo, ponieważ jest to proste do
zrobienia, ale za to efektowne. No i rzeczywiście jak on to pokazuje powoli i
dokładnie to wygląda na proste, ale weź zrób to tak jak on z taką
precyzją, prędkością i tajmem cyborga to będziesz wielki 😉
W skrócie to ujmując patent polega na uderzeniu raz pustej struny kciukiem i
szybkim dociśnięciu tej struny na jakimś progu z szarpnięciem w
międzyczasie, lub od razu po tym czasie kolejnej struny palcem wskazującym lub
fuckosem… On to dobrze potrafi wytłumaczyć. Zresztą pojedź na warsztaty i
zapytaj to on Ci to tak pokaże, że w parę sekund pojmiesz o co w tym biega i
z czym to się je 😉
pozdrawiam.
najlepiej zrób tak jak pilich- pochytaj sobie robotę stróża nocnego i z
braku ciekawszych zajęć młóć coraz szybsze „PTTK” jak najbardziej
perkusyjnie, pieprząc groove ;] nie mam lepszego pomysłu 😛
Niesety nie mam odtwarzacza kaset VHS. Istenije ta szkółka w wersji
elektronicznej?? jeśli ktoś ją posiada to proszę o kontakt na maila
[email protected] albo gg: 8135525
Ćwicz to najpierw ćwierćnutami, potem ósemkami, potem szesnastkami, potem
trzydziestodwójkami… 😉
[font=Lucida Console]
G——–
D—-0h2-
A——–
E-0h3—-
[/font]
Jak Ci się znudzi to se wymyśl inne dźwięki. Zasada pozostaje ta sama.
🙂
Innymi słowy ćwicz 10 lat po 10 godzin dziennie i takie młynki będą Ci
wychodzić ot tak – spontanicznie 😉
A czy Pilich pieprzy groove? Nie zgadzam się. Tak mówią chyba tylko ludzie,
którzy znają go z paru filmików i tyle. Posłuchajcie płyt z nim! Kasi
Kowalskiej, Natalii Kukulskiej, Jana Borysewicza, i innych i powiedzcie, że w
partiach basowych nie ma grooveu!! Owszem w solowej karierze się Wojtek
popisuje, ale ja to traktuję jako plus – strasznie lubię jego zwariowane
granie. No, ale nawet w kawałkach solo leci nieraz taki zajefajny groovik! Na
przykład w poniższym filmiku:
https://www.youtube.com/watch?v=mJfkMVISsCQ
Czy tu nie ma grooveu? Aż nóżka sama tupie! 🙂
pozdrawiam.
ok, marudzę trochę, pewnie dlatego że po prostu za nim nie przepadam 😉
[offtop]
Szczerze mówiąc, dla mnie takie młynki są bardzo fajne jako przejścia,
solówki, etc. Ale granie tego dłużej niż paręnaście sekund, a już w
ogóle granie młynków dla samego grania młynków i popisywania się, jest
nuuuuudne i sugeruje że autorowi brak wyobraźni by zagrać coś ciekawego,
więc nadrabia prędkością. Dziękuję 🙂
[/offtop]
____________________________________
„Punk rock to nie rurki z kremem.”
michu908 ja mam tę szkółkę na dysku ma koło 350 mega jak chcesz to zrobię
upload. jakość taka sobie ale dźwięk jest, obraz jest 🙂 jeśli chcesz upload
– napisz tutaj.
Zgadzam się z Ibanezbassem- tez sądzilem że Pilich to błazen walący byle
szybciej w struny, ale do czasu gdy yłem na jego koncercie. Kolo porafi
zagrać naprawdę rewelacyjne groovey i zabujać publikę.
CO do tematu, to bardzo pomocne dla mnie były lekcje Victora Wootena (są na
Youtubie).
bassman666 ja chętnie się podłączę pod ten materiał.
I ja też się chętnie podłączę. 🙂
____________________________________
„Punk rock to nie rurki z kremem.”
Ja tez bym na ten materiał reflektował. 😀
myśle, że chętnych na ten materiał będzie cała masa 😉
W rzeczy samej. Ja też! 😀
______________________
Żyj szybko, umieraj młodo!
ok. ide teraz na angielski. wrócę ok. 18 zrobię upload 😉 myślę że ok
19-19:30 będzie link 🙂 😛
no to ja też chętnie poproszę 😀
bassman666 weź tu nie wrzucaj tego linku bo się administracja dowali ze
nielegalnie i w ogole. Dlatego w ogole nie było mowy o jakiś tam uploadach
tylko daj nam znac na PW 😀 ja tez z chęcią bym reflektował na to.
Dzieki.
chętny! 🙂
me2 😉
Jak wszyscy to i ja ;P
fajny patencik na jakaś wstawke…
ps bassman666 tez proszę :D:D
Lol, ale ten film, który Ibanezbass zlinkował to żałość – pokazuje
właśnie to, w czym Pilichowski jest najnudniejszy – na początku fajny grów,
a później zaczyna przyspieszać, kombinować z jakimiś śmiesznymi zabiegami
rytmicznymi, a część po 2:35 jest już kompletnie zbędna :\
ja też proszę 🙂 jeśli można 🙂
też się pisze.)
Mod: kolego, piractwa tutaj nie popieramy.
Wiemy ze nie popieracie i o tym pisalem ale link bym chciał 😀 Sprytny mod
sobie skopiował 😀
kurde fakt dobra to pisac na gg :PP
d*pa i tak nie mi nie dziala zawsze pokazuje się komunikat spobuj ponownie za
chwile ile można -.-
Bo to jest część liryczna 🙂
No mi tez nie działa.
to się chyba „Western Grochow” albo „Kowboj z Pragi” nazywa. ogółem chyba
jeden z niewielu numerów Pilicha które do mnie przemawiają 😛
Nie działa, a miało być tak pięknie.
Pilich to swój chłopak, szkoda że na krótszą mete to on kopiuje tego, no,
jak mu tam było…
pana z Level 42 :}
szkola riff – Bass conection DVD -polecam i widać i slychać.pozatym
rozkminione są fajne utworki , które gra ze swoją kapelą.trzyma poziom i bez
popisów tak mi się przynajmniej wydaje
tutaj jest o myku technicznym używanym przez pilichowskiego, a nie o pilichu
jak mi się zdaje.
Ale na Bass Connection Wojtuś pokazuje parę takich zagrywek i można
załapać o co chodzi jakby 🙂
Jeśli chodzi o młynki to wydaje mi się, że dużo lepiej i przystępniej
pokazane są na starej szkółce Pilicha (mam też nową na DVD, więc jest
porównanie).
Mam propozycję na drugą część szkółki DVD – remake tej starej z VHS. Ja
na pewno chętnie kupię i wielu ludzi na pewno też.
Co do patentów – poszukajcie na osiołku. Udało mi się ściągnąć też
jakieś przykładowe lekcje Marka Kinga i „wielu innych” ..
Pana Marka Kinga 🙂 A z tym kopiowaniem szczera prawda skoro sobie nawet jak
King neony zamiast markerów wstawił:D
—————————————-
Dont just play it
imagine it!
A istnieją jakieś booki odnośnie takich młynów ??
Młynek od czasu do czasu raduje publyyyczność. Oparcie się na młynkach to
już lekka przesada – zbudować PRAWDZIWĄ improwizację nieopartą na
patentach – to już jest coś. Ale granie klangiem w tym stylu też rządzi
się swymi prawami. Proponuję taki pomysł – posłuchaj Marka Kinga z Level 42
(albo Pilicha…), najlepiej jakiejś jego solówki bez innych instrumentów, i
to co Ci się spodoba, wytnij w programiku: jakiś szybki patent lub młynek.
Posłuchaj uważnie, potem zwolnij to na tyle, że usłyszysz jakie to
dźwięki i co się dokładnie dzieje (kiedy tłumienie, kiedy pusta struna
itp.). Potem postaraj się przełożyć to na swoją basówkę. Jak wątpisz –
nagraj te swoje starania i przyspiesz w programie, sprawdzisz sobie, czy efekt
przy prędkości (bo trochę o to tutaj chodzi) faktycznie jest zbliżony do
oryginału. Jeśli tak, to piłuj to aż dasz radę zagrać to szybko. Tak jest
trudniej, OK, ale nie ma zbyt wielu „książek o młynkach” poza tym zdarzy
się, że sam dojdziesz do jeszcze ciekawszego patentu kreatywnie się myląc
😉
Do młynków, klangów i tego typu wynalazków polecam przyjrzenie się
perkusyjnym ćwiczeniom typu paradiddle. Można to sprytnie przełożyć na
bas, tylko potrzeba posiedzieć chwilę z dobrym bębniarzem, który wyjaśni
Ci co i jak. Coś tam Pilich o tym wspomniał na szkółce, ale mało i w
dodatku nazwał to PARADILAMI 😉 więc może ja kiedyś więcej o tym napiszę,
jeśli ktoś w ogóle będzie chciał 🙂
To tyle z moich wypocin: pozdrawiam 🙂
Ma ktoś jeszcze linka do tej szkoły z młyńcem? Bede wdzięczny, za wyslanie
na gg 2127666. DZIEKI
Dużo w tym racji Natalia, że młynki to nic innego jak zabawy typowo
perkusyjne na basie. Taki np. Mark King zaczynał od bębnów i myślę dlatego
łatwiej było mu wyrobić sobie, obecnie dobrze znany styl gry.
Co do sposobu na rozpracowanie młynków – ciężka sprawa. Odsłuchiwanie
zwolnionych, przytłumionych dźwięków jest obarczone dużymi błędami.
Osobiście sądzę, że przeszukanie netu – za pomocą np. Osiołka czy innych
takich pozwoli ściągnąć sporo ciekawych patentów, czasami demonstrowanych
w sposób wręcz szkolny. Najłatwiej byłoby się ich uczyc na podstawie
tabów, ale na takowe nigdy nie trafiłem …
Natalia, jeśli jesteś w stanie coś podrzucić w tym temacie – do not be
ashamed! 😉
—————————————————
Peavey Cirrus BXP, Mayones ala Fender 89, Zoom B2
kciuk-lewa dłoń o struny-kciuk-wskazujący (pop)-legato
i tak w kółko ino szybko. bardzo szybko
Mój młodszy brat chodzi do szkoły muzczynej i gra na perkusji i gra mnóstwo
różnych paradidlów na werblu. Podpytam się go. Dzieki za rady.
Miller i Wooteen takie mlynki w wolniejszym wykonaniu tez robia. Mnie uczyl
MAzda tej techniki, fajna sprawa bo faktycznie grac można szybciej dużo tyle ze
trzeba precyzji by dobrze szarpnac pozniej kciukiem ta strune albo mieć
kompresor dobry by wszystkie 3 dźwięki byly rowno slyszalne:D
https://www.youtube.com/watch?v=GGHbr1Ws2GE
stary temat ale może komus pomoze tez może się okazac ciekawe ;D
TONY OPPENHEIM ” SLAP IT”. To stara szkoła slapowa .He …miałem kiedyś
wersje jeszcze z t.zw…..pocztówką dzwiękową. Młodsi basoofkowicze niech
zapytają rodziców o co chodzi z tą pocztówką. Teraz dostepna wersja z CD
lub online.
no tak, ja niedawno sciagnelem jakaś paczkę e-bookow, ale byly tam same taby, a
miedzy tymi rzeczami była właśnie ta ksiazka pana Oppenheima SLAP IT,
wydrukowalem sobie material i chodze do garazu to cwiczyc. jednak jest to
szkola tylko dla ludzi znajacych nuty bo jest tam tylko taki zapis, bez zadnych
tabow. naprawdę swietny material
Jeden dzeięk wdpowiednim miejscu i cisza