Od jakiegoś czasu (a dokladnie od 6 miesiecy i 7 dni czyli moich urodzin, kiedy
dostalem to urzadzenie od kolegow z zespołu na urodzinki) posiadam metronom
marki bodajze witner (albo wilner, nie potrafie tej literki odcyfrowac).
Wszystko dzialalo ok, az do ostatnoeg tygodnia kiedy najepirw wydawalo mi się
ze nieco zwalnia (ale myslalem ze po prostu krzywo stoi)..ale wczoraj nastapila
istna tragedia – ustawiony na niskich predkosciach zaczal nierowno chodzic
(mniej więcej troceh jak w rytmie bluesowym) , skrzypiec..a potem stawac, mimo
ze był nakrecony ;:\
Co z tym zrobić? Sadze ze chyba trzeba toto nasmarowac na tej osce ale czym?
Czy posiadasz metronom do gry na basie?
Czy używałeś kiedykolwiek metronomu podczas gry na basie?
Czy wiesz, jak działa metronom?
Czy masz problem z działaniem swojego metronomu?
Czy zawsze korzystasz z metronomu podczas ćwiczeń na basie?
Czy wiesz, jakie korzyści przynosi korzystanie z metronomu podczas gry na basie?
Czy zdarzyło ci się kiedykolwiek zmieniać ustawienia metronomu?
Czy korzystasz z metronomu tylko w domu, czy również na próbach z zespołem?
Czy wiesz, co oznacza literka „W” lub „B” na metronomie?
Czy masz jakieś dobre sposoby na dbanie o metronom, aby działał bezawaryjnie?
rozbawiła mnie Twoja Teoria bo cytuję „Ważne, żeby nie stukał na 1 i 3,
ani na 1, 2, 3 i 4, a tylko na 2 i 4 – tylko to pomoże naprawdę równo grać
i zawsze trafiać w raz” jest kompletną bzdurą. Gdybyś napisał np „metronom
stukający na 2 i 4 lepiej pomaga ćwiczyć rytmikę” to bym się nie kłucił,
ale Ty napisałeś TYLKO, a to jest bzdura 🙂
i tu Cię Entrop ma 😛 (sorry za offtop xD )
nie no mi się wydaję, że teoretycznie na 2 i 4 to skuteczniejsza metoda. Ale
trzeba zaznaczyć, że każdy ćwiczy to z czym ma problemy i wtedy obie metody
mogą okazać się tak samo dobre.
A tak z ciekawości zapytam się może ktoś wie 😉
Jaka część mózgu odpowiada za wyczucie rytmu i za trafianie dźwiękami w
rytm (czy jak to się mówi 😛 )? Interesują mnie takie naukowe zagadnienia
kto wie może muzyka przyczyni się do rozoju świadomości człowieka 😀
ok, rozpędziłem się z tym TYLKO. Poprawię się: jest to metoda trudniejsza
(co może budzić niechęć), ale szybciej i trwalej wyrabiająca solidne
poczucie rytmu.
FuLL MooN >> ja nie wiem. A raczej jestem zwolennikiem teorii, że to nie
tylko mózg odpowiada za takie rzeczy, ale również mięśnie czy układ
krwionośny. Wiesz, kilkadziesiąt lat temu naukowcy doszli do wniosku, że
mózg jest ośrodkiem pamięci na skutek eksperymentu, w którym pobudzano
elektrycznie pewne części kory mózgowej, co z kolei wyzwalało pewne
wspomnienia u badanych. Problem w tym, że pobudzanie np mięśni również
wyzwala wspomnienia… ale tego już nie bierze się pod uwagę… zauważ, jak
trudno jest odczuwać silne emocje – nawet w sytuacji stresowej, jeśli
świadomie rozluźnisz wszystkie mięśnie.
A mnie zaraz moderatorzy zrypią za offtopa.
ja mam metro-tuner cyfrowy STAGG 😀 i hula jak p*ebany i to ciągle równo i
głośno i można go na piec rzucic i na słuchawki 🙂 i akcenty można zmieniac 105zł kosztował wejscie i wyjscie chromatyczny i takie tam pierdoły i
często na próbach wpinamy go w LaneJa i gramy z metronomem to pomaga, ale
mamy dużo numerów gdzie jest zmiana tempa i metrum więc odpada…
–> Ej to może w ogóle grac bez metronomu? Metoda bardzo trudna, ale
jakże skuteczna!
Mazdah >> nie wątpię, że znaleźliby się tacy, którzy utrzymują,
że „ćwiczenie z metronomem ogranicza kreatywność i zabija naturalne,
wrodzone poczucie grooveu”…
–> Tak samo jak nauka harmonii, skal itp zabija własny styl i wyobraźnię
muzyczną 😀 😀
Djatri a co z dźwiękiem tego metronoma – jest przyjemny dla ucha ? I czy
jeśli nie ten ,to ktoś mi może polecić coś innego ? Bo mój właśnie
wczoraj wypadek miał :).
Mam ten metronom i powiem Ci, że nie ryje beretu nawet po dłuższym graniu.
Ma przyjemny pik.
bez wątpienia gitara bez metronomu jest jak Jack Daniels bez Coli…dziwne w
smaku:p
Sorki że odświeżam, ale… dostałem w prezencie metronom mechaniczny
(piramidkę) – firmy beyer czy coś w ten deseń – i z góry ostrzegam – nie
polecam tego hmmm… powiedzmy z przymrużeniem oka „metronomu”. Główny
powód – gra nierówno :/ w szybszych tempach w zasadzie nie da się tego
wyczuć, ale tak w granicach 40-80 to jest masakra, takie
„klik—-klik——-klik—-klik”. jak zajrzałem do środka, to przestałem
się dziwić – mechanizm chyba ok – niby wszystko ładnie działa, ale
ciężarek który jest umocowany do końca wahadełka – po prostu masakra,
jakiś taki pocięty, nie wywazony etc…. :/
ale do czego zmierzam, po przeczytaniu tego tematu wychodzi na to ze pewność
co do równego pikania będę miał w zasadzie przy metronomie cyfrowym i przy
poniesieniu niewielkich kosztów, tak też moje pytanie, w szczególności do
Kaprala, czy do innych użytkowinków mających wspominanego Korg MA30
(www.musiccenter.pl/?mod=item&g1=1&g2=&g3=&id=651) – jakie
dźwięki to to wydaje? czy pikanie, czy może klikanie/tykanie? pamiętam że
kiedyś mój brat, gitarzysta, posiadał jakiś cyforwy metronom, który
właśnie nie pikał, a klikał i na takim właśnie by i zależało… także,
ma ktoś jakieś pojęcie??
__________________________________
Cort A4 Custom
kiedyś Langowski 6 custom
ZAK 4 fretless ala Spector NS2
Ibanez Roadster RS 820 1979r
pikanie bardziej, a na dodatek możesz regulować głośność i to jest bardzo
dobre rozwiązanie, miałem go przez parę miesięcy a później zmieniłem na
Boss Tu-80 ,(kupiłem ze względu na tuner a co do pikania to jest w nim dosyć
głośne ale nie da się go regulować) (:
praktycznie każdy metronom cyfrowy pika, taki za 30 czy za 200złodziei bez
znaczenia.
theone – ja spotkałem się z kilkoma które nie pikały. Wydawały o wiele
przyjemniejszy klik porównywalny do dźwięku wejścia do folderu w widnowsie,
albo do uderzenia plastik o plastik. Bardzo podobny dźwięk do tego:
http://www.metronomeonline.com/
Np. z tego co pamiętam metronomy bossa z serii dr. rythm mają do wyboru
różne dźwięki klicku.
Jak nagrywałem demówkę to gadałem z kolesiem od masteringu o metronomach.
Mówił żeby nie kupować tanich, bo grają nierówno. Tłumaczył to jakoś
ty, że akcent ma w nich określoną długość, po której dopiero jest
odmierzony czas do następnego kliku, a w lepszych już podczas akcentu
odmierza, więc się nie rozjeżdża. Brzmi raczej sensownie, tylko nie wiem czy
to prawda
Klejpull – ten koleś od masteringu mówił o cyfrowych metronomach ma się
rozumieć? Tak? Raczej wątpie w to, żeby cyfrowy metronom grał nie równo,
jakkolwiek tani by nie był. Może mówił jednak o mechanicznych?
Ćwiek…
np. pamiętam, że stare dobre bossy dr rythm nie pikają, tylko mają o wiele
przyjemniejszy dźwięk takiego kliku…
edit:
https://www.youtube.com/watch?v=ikgH-dr9Dc8
W Zoomie b2 też metronom wydaje przyjemny dźwięk „klik”, a nie drażniący
piiii piii piiii 😛
troszkę archaiczny 😀 ale ma fajne funkcje. W KORGu mogę wybrać tylko jedną
wartość nutowa albo ilość uderzeń, a tu mogę wszystkie naraz włączyć.
Noo Qbanez – to byłoby coś dla mnie, ale z tego co google powiedział –
niedostępny już raczej :/
tak też zastanawiam się w sumie nad takim modelem:
http://www.guitarcenter.pl/catalog/gitara/akcesoria/metronomy/boss-db-30
ktoś używał?
edit:
ewentualnie takie coś jescze znalazłem, ale firma nic mi nie mówi niestety
:/
allegro.pl/item523868036_profesjonalny_metronom_intelli_od_1zl.html
__________________________________
Cort A4 Custom
kiedyś Langowski 6 custom
ZAK 4 fretless ala Spector NS2
Ibanez Roadster RS 820 1979r
Mój pałker ma tego bossa, w czwartek się pobawię, z tego co widziałem to
fajny, nieźle połamane podziały potrafi klikać, ku zachwytowi pałkera (fan
Meszugi).
Ja posiadam ten Intelli. Powiem, że jest ZAJEBISTY! Miły dźwięk, duży
wybór, tuner. Naprawdę rewelacja, raczej nie zamieniłbym się na inny.
Można zrobić 2 profile, co ułatwia życie, na początku jak mi gość w
sklepie o tym mówił to myślałem, że mówi to żeby postawić ten metronom
w lepszym świetle ale naprawdę taka prosta głupia sprawa a naprawdę
przydatna.
Polecam.
Pozdrawiam;]