od nowości mam taki problem z tym basem a mianowicie ma strasznie wysoko
struny, gdzieś na 9 progu i przy pickupach, (co nie jest winą mostka)
problem w tym że przy 1 progu jest bardzo nisko i trzeszczy, do tego gram na
strojeniu one step down co jest już masakrą, myśle że mam trochę za dużą
łyche, ale bardziej nie podoba mi się połączenie gryfu z korpusem, w innych
basach jest w miarę równe a u mnie zgięta tak że struny są znacznie
oddalone od gryfu, jak ktoś ma fotki profilu tej gitary to z chęcią bym
zobaczył.
Mam problem z moim bass Mayones b4, struny są zbyt wysoko na 9 progu i przy pickupach. Czy miał ktoś podobny problem?
Czy ktoś miał problem z łyżką na basie Mayones b4?
Jak rozwiązać problem ze trzeszczącymi strunami na 1 progu na moim Mayones b4?
Czy ktoś miał problem z połączeniem między gryfem a korpusem na Mayones b4?
Czy ktoś gra na strojeniu one step down na Mayones b4? Jakie problemy mogą wystąpić?
Jakie są najlepsze sposoby na regulację strun na Mayones b4?
Czy mając Mayones b4, możesz poradzić sobie z problemami z gryfem?
Czy ktoś może podzielić się swoimi doświadczeniami z gryfem basowym Mayones b4?
Czy ktoś wie, jakie mogą być przyczyny zbyt wysoko ustawionych strun na bass Mayones b4?
Jakie dodatkowe akcesoria byłyby przydatne dla gracza basu na Mayones b4?
prawdopodobnie musiałbyś wyregulować tą łychę prętem regulacyjnym,
gdzieś na forum jest dobry poradnik do tego, a jeśli chodzi o to połączenie
to najlepiej by było jakbyś zamieścił jakieś foto tego, ja może tak się
na tym nie znam, ale ktoś na pewno coś by ci wtedy poradził
tak też uczynie w najbliższym czasie, prosił bym jeszcze aby ktoś
zamieścił swoje zdjęcia mayonesa b4 abym miał jakieś porównanie
sorry że link ale fotki jakoś nie mogłem wpakować, jak ktoś się zna to
niech napisze co z tym zrobić, pomocy!!!! z góry thx
umiesz edytowac posty?
edit: 300 pkt
„Bas nie ma grać, bas ma… no właśnie”
Wrzuć fotki na jakiś normalny serwer. Nie każdy ma konto na jakiś syfach
typu grono a głęboko wątpię, by komuś chciało się specjalnie robić
konto by zobaczyć 2 zdjęcia.
podaj przykład?
„Bas nie ma grać, bas ma… no właśnie”
http://www.img72.imageshack.us/img72/3298/20090119089xh9.th.jpghttp://www.img405.imageshack.us/img405/3117/20090119092ne1.th.jpgno ja rozumiem, i czytam, ale mi chodzi bardziej o to czy połączenie gryfu z
korpusem jest dobre bo moim znaniem nie za bardzo
http://www.img91.imageshack.us/img91/2707/20090119101te9.th.jpgna mostku podnosiles?
„Bas nie ma grać, bas ma… no właśnie”
jak na moje oko, to na tym zdjęciu tylko łyche widać, co połączenia bym
się nie przyczepiał, chyba że jest to po prostu słabo widoczne na zdjęciu,
no ale poczekajmy aż ktoś jeszcze się wypowie
edit
widać jeszcze że struny są wysoko :), ale obstawiałbym raczej to, że
trzeba obniżyć na mostku niż prętem
Zacznij edytować posty, bo więcej ostrzeżeń nie będzie.
Mi to wygląda na gryf wygięty do tyłu i niech mnie gęś kopnie, jeśli się
mylę. Poluzuj pręt.
problem w tym że na mostku jest minimum, niżej się nie da.
a poluzowałes gryf?
tak, pomogło tyle że nie trzeszczy na 1 progu za to na 12 odległość strun
od podstrunnicy osiągnęła ok 7,5mm! nie muszę wspominać że nastroiłem do
one step down!
to ja ci pomogę: sprzedaj go za 200zł mi i wtedy… będzie ok
„Bas nie ma grać, bas ma… no właśnie”
raczej coś wymyśle albo sprzedam i kupie jakiegoś corta action bas active v,
albo jak starczy kasy to yamaszkę rbx 375:)
ja dam 150zł i pokaże ci jak wyregulować gryf 😛
a tak poważnie:
http://www.szkola.mayones.com/artyk.html?nid=148
tu masz krok po kroku napisane jak wyregulować gryf, jak pręt masz sprawny to
każdą łychę idzie wyregulować
PANIE a zrób tak: wyreguluj trochę gryf ( ja wyzeźbiłem malutką płyteczkę
pomiędzy gryfem a korpusem)zmieniło mi trochę położenie gryfu (na PLUS)
potem prętem się bawiłem, mostek mostkiem,obniżanie przy mostku nie będzie
miało większeg znaczeniajak gryf będzie źle leżał
(www.s2.zapodaj.net/98785492.bmp.html)
tak długo robiłem ten rys. poglądowy zę a.narloch wyprzedził mnie w
napisaniu posta xD
P.S nie każe ci tego robić tylko pokazuje jak ja to rozwiązałem. 😉
Nie widzę NIC ZŁEGO w takim umiejscowieniu gryfu w kieszeni. Podstrunnica
wystaje nad dechę, no tak konstruktorzy przyjęli – w wielu basach tak jest, w
wielu tak nie jest.
Płytka między korpusem a gryfem pomaga tylko w jednym – w wypaczeniu pręta i
gryfu.
Polecam oddać bas do kogoś, kto się na tym ZNA – czyli dać zarobić
lutnikowi. Od tego oni są, od tego są oni. od tego są. Jeśli nie da się
wyregulować tak, żeby nie brzęczało, to konieczny jest szlif progów – sam
tego raczej nie zrobisz, a jak zrobisz to wyjdzie źle 😛
„Racja jest jak d*pa, każdy ma własną.”
masz racje odpowiednia płytka pomaga na tyle żeby się dało grać lecz
będzie brzęczeć na 1 progu, i to muszę tylko już wyregulować.
a co z dogłębnym poznaniem swojego instrumentu ???… no oki wiele osób boi
się dotykać do swego basu… by nie sp… popsuć znaczy się,jednak czasami
bardzo małym kosztem idzie zładowac swoje wiosło
Polecam poznawanie instrumentu od
– regulacji menzury, wymiany strun, konserwacji podstrunnicy.
Regulować możemy, kiedy wiosło jest sprawne, tutaj jak widać nie jest.
Jasne – nic trudnego przejechać pilnikiem po progu i zeszlifować go.. ale jak
się zeszlifuje za bardzo, to wiosło przestanie stroić, albo struna zacznie
niszczyć podstrunnicę – a w domu sam progu nie odbudujesz, w zasadzie
niewielu lutników to potrafi.
Nie mam żadnych obaw przed rozebraniem swoich basów na części, ale wiem,
że wszystko mam w nich sprawne i nic nie trzyma się „na płytkę” czy „na
papierek”.
Gryfy są niepowypaczane, progi w miarę równe a gwinty w śrubach jeszcze
istnieją – w takich warunkach można się bawić w regulacje i poznawanie
swoich wioseł, bo nic się nie zepsuje.
EDIT:
„Poznawanie” nie do końca sprawnego wiosła często kończy się tak:
http://www.kameckiart.pl/serwis/inne/003.jpghttp://www.kameckiart.pl/serwis/inne/004.jpg„Racja jest jak d*pa, każdy ma własną.”
a od czegojest to forum>> jak się nie jest pewnym to się pyta innych
🙂
najwazniejsze jest to by się nie ruszac do czegoś jak nie ma się ZIELONEGO
pojęcia.
ale zdrugiej struny znaczy się strony jak można grać na instrumencie nie
poznając go?
wiedza wiedza i jeszcze raz wiedza 😉
P.S o w mordę zkąd takiefoty masz????
swój bas kupiłem nowy a właściwie prawie nowy bo z wystawy w jednej z
bardziej znanych sieci sklepów muzycznych, (nie wiem co oni musieli z nim
wyprawiać) za masakryczną cenę 1200zł i dostałem coś takiego… jedyna
opcja na normalne granie to kupno NOWEGO basu i porządne ogranie dokładnie
tego egzemplarza który mamy kupić.
;(
Niekoniecznie musieli dużo robić… temperatura działa cuda… Jak na moje
(nie znające się oko), to masz za dużą łódke. Sledz dał linka do
zajebistego poradnika Medawca, odchyl gryf w tył i powinno być oka. A jak
nie, to posłuchaj pośrednika mazdaha i daj zarobić im obu 😉
Demokracja-cudowny ustrój xD
Jeśli na pierwszych progach struny są już bardzo nisko to zwiększenie
napięcia gryfu niewiele tu pomoże moim zdaniem.
Też jestem z Warszawy i miałem podobną sytuację w Squierze. Zaniosłem go
do lutnika: Bogusława Poniatowskiego. Zaproponował wsadzenie go w imadło
(piekielną maszynę – jak to nazwał) i stwierdził, że może po miesiącu by
to coś dało. Z racji tego, że czyjaś gitara już okupowała imadło po
tygodniu bas dostałem z powrotem. Wydaje mi się, że było minimalnie lepiej
(ale i tak za wysoko). W każdym razie udało mi się go sprzedać za
niewielkie pieniądze.
Minus tego rozwiązania jest taki, że masz miesiąc bez gitary i bez
pewności, że to coś pomoże.
Ewentualnie: link 😉
__________________________________
I intend to live forever.. So far so good!
coffinshaker
najzabawniejsze jest ze ja pomyslalem dokladnie o tym samym o czym napisales w
ostatnim zdaniu swojego postu 😀
Z pustego i Salomon nie naleje.
Jeżeli masz badziewną gitarę, to po prostu może być, że nie da jej się
wyregulować.
no cóż dziękuje za porady, pomogły na tyle że wiem że nie da się zrobić
z tą gitarą tak żeby było dobrze, jeszcze trochę się z nią „pobawie” a co
mi szkodzi i tak niewiele już kosztuje a mam zamiar kupić znacznie lepszy bas
tym razem 5 i do tego z niską pracą strun bez trzeszczenia:)
Na ten twój Problem z tym Basem idzie zaradzić w Bardzo prosty sposób , kup
podstrunnice z Palisandra albo hebanu , wyfrezuj z tyłu gryfu pasek na 3/4
długośc gryfu o szerokości pół centymetra,zaczynając jakieś 3 do 4 cm za
główką , (ważna rzecz żeby nie zacząc frezu od samej główki , potem
podczas naciągu ,mogą być problemy z pierwszymi progami , mogą brzęczeć
)albo daj niech ktoś ci wyfrezuje i wklej w ten rowek pasek palisandra albo
lepiej hebanu , potem przetrzyj ładnie papierem żeby nie było widać
połaczeń , pociągnij gryf olejem do drewna a potem zawoskuj ,
Problem rozwiązany , twój gryf jest wzmocniony od spodu i mniej wrażliwy na
naciąg strun
Pod tym linkiem masz zdjęcie jak to zrobić , ja podzieliłem to na dwa etapy
, rdzeń i drewno właściwe , to co widzisz na zdjęciu to rdzeń , na to
będzie z góry jeszcze naklejona listwa z mahoniu a potem zeszlifowana do
profilu gryfu .
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aa44695ca31f502e.html
To naprawdę nie jest trudne .