Marshall B60 do zespołu

Cześć, szybkie pytanie. Czy Marshall B60 wystarczy, aby było mnie dobrze
słychać przy perce i elektryku?

Podziel się swoją opinią

2 komentarze

  1. Jeśli pałker będzie spał, a elektryk wymieniał korki na drugim końcu wsi
    to tak ;]

  2. Zależy do jakiej muzy i jak głośno grają pozostali. Swojego marszałka
    miałem (i mam nadal) w małej salce prób, muzyka z okolic rocka i bluesa.
    Nigdy nie miałem problemu z brakiem słyszalności, na mały klubik może być
    za mało mocy, ale zawsze można dogłośnić przodami z wyjścia DI. Zalety:
    niska cena zakupu i „stare” brzmienie. piec ma już swoje lata, produkcja
    gdzieś ok. połowy lat 80-tych, raz wymienione tylko potki. Podobno bez
    większych problemów można podwyższyć mu moc do 100-120 w. Aha, ma świetny
    15 calowy głośnik Celestiona (bez gwizdka jak już pewnie wiesz). Do szatana
    grania raczej się nie nada.

Możliwość komentowania została wyłączona.