Mała kolumna do ćwiczenia w domu

Witam, jak w temacie zastanawiam się nad zakupem bądź zamówieniem małej
kolumny na głośniku max 10 cali plus wysoko tonowy do ćwiczenia w domu. Do
kolumny wykorzystał bym heada LM II i tu jest pytanie czy wzmacniacz nie był
by za mocny do takiej kolumny i czy ma to w ogóle sens bo w cenie około
400- 500zł można kupić jakieś małe combo. Z drugiej strony taką kolumnę
mógł bym wykorzystać jako dodatkową do mojej paczki na dwóch
dziesiątkach. Co o tym sądzicie 🙂

Czy powinienem kupić małą kolumnę na głośniku max 10 cali plus wysoko tonowy do ćwiczenia w domu, tak jak temat sugeruje?
Jak myślicie, czy moje LM II byłby za mocny do małej kolumny do ćwiczenia w domu?
Co sądzicie o zakupie małej kolumny za około 400-500 zł, zamiast zamawiania jednej mniejszej?
Czy mógłbym wykorzystać małą kolumnę jako dodatkową dla mojej kolumny basowej na dwóch dziesiątkach?
Czy warto kupić małą kolumnę do ćwiczenia w domu, czy lepiej oszczędzić i ćwiczyć bez małej kolumny?
Jaki jest wasz osąd na temat kupowania dodatkowych kolumn do ćwiczeń?
Czy ktoś korzystał już z małych kolumn do ćwiczenia w domu i warte są swojej ceny?
Czy jest sens kupować małą kolumnę, jeśli posiadam już dobre combo?
Czy mała kolumna na głośniku max 10 cali plus wysoko tonowy będzie dobrym wyborem dla mojego stylu gry na basie?
Czy ktoś miał już okazję porównać wady i zalety małych kolumn do ćwiczenia w domu i może polecić mi coś konkretnego?

8 komentarzy

  1. diyManiek

    Zdecydowanie lepiej mala paczkę skoro masz heada którego bez problemu można
    zabrac zawsze z próby do domu. Dobra paczka pozowoli Ci otrzymac równie fajne
    brzmienie co masz na probie – inaczej z combo – inny wzmacniacz inne charki, inne
    brzmienie, a jeżeli masz 2×10 w 8ohm to po dorzuceniu 1×10 8ohm otrzymasz
    zestawik w 4ohm.

  2. entwistle100

    Serdeczne dzięki, najlepszym rozwiązaniem jako uzupełnienie była by 15stka
    ale to trochę za dużo do domu. Interesuje mnie przybliżony koszt takiej
    kolumny na 10-tce np. na głośniku Eminence Delta lub Gamma i czy potrzebny
    jest głośnik wysoko tonowy ( z ewentualną regulacją).

    Pozdrawiam

    Michał

  3. .Piotrek

    Na twoim miejscu zmontowałbym 1×10 albo 1×12, co do modeli głośników pytaj
    Mańka.(nie znam się d:)

    I 15stka nie jest za duża do domu d:

  4. diyManiek

    Napisz jaka masz ta 2×10 bo gamma to już niezly krzykacz 🙂

  5. entwistle100

    Mam Markbassa Traveler 102 P 8 ohm

  6. diyManiek

    Moze być gamma10 fajnie uzupelni tego marka bo to calkiem inne brzmienie
    głośników. Jezeli Ci ciezar nie będzie przeszkadzał bo ta 1×10 zawazy ok 12kg
    🙂 alternatywnie deltaLite eminence.

  7. entwistle100

    Dzięki za odpowiedź, waga oczywiście mi nie przeszkadza 🙂 co do
    szczegółów ustalimy je na privie.

    Pozdrawiam!

  8. tomciof

    A ja polecam Yamaha BBT 110. Jak dla mnie rewelacja. Mała paczka 1×10 +
    gwizdek. 250W, 4 ohm.

    Idealna do grania w domu, do tego starcza nawet na małe sztuki z żywą
    perkusją. Napędzam ją Little Markiem II, po drodze ebs multicomp, a
    dźwięki ze MusicMan Stingray V. Oczywiście nie grzmi to jak porządny EBS ,
    ale kupiłem ją na necie za 400zł + przesyłka. Głośnik Celestion, robiona
    co prawda w chinach, ale za tą cenę naprawdę rewelacja.

Inni czytali również