Magister Ninja – Zamykamy [pierwszy teledysk zespołu]

Zapraszam do sprawdzenia pierwszego klipu zespołu Magister Ninja 🙂

https://www.youtube.com/watch?v=EUzRnBNk6m4

Podziel się swoją opinią
szpadyzor
szpadyzor
Artykuły: 0

7 komentarzy

  1. Ale zajefajna laska na tym teledysku 😀 Śliczniutka ;D

    Zajebiste ujęcia przy oknie.. genialny pomysł. Jednak czegoś mi tu
    brakuje… Lecz jak na pierwszy teledysk – z*ebiście.

  2. Gitarzysta widziany w 0:30 przedobrzył. Z początku brzmiało to świetnie,
    niczym soundscapy Roberta Frippa ale później wyszło „bajeranckie” granie i
    końcówka wstępu zepsuta… Lepiej byłoby gdyby pozostało stonowane i
    klimatyczne.

    Z tego co wiem nie ma słowa „obojętniejszy”:D Wyszło zabawnie;)

    Klawisze („solo” fortepianu) są nagrane krzywo i mają fatalne brzmienie!!

    Ogólnie gitarzysta nie robi najlepszego wrażenia. Wygląda cały czas jakby
    chciał powiedzieć „jea patrzcie jaki jestem fajny”, pchał się w co drugie
    ujęcie (zwłaszcza mnie rozśmieszył jego marsz za drugim wokalistą :D) i w
    ogóle och i ach. Powinniście go trochę przytemperować bo nie wygrywa tam
    nie wiadomo jakich rzeczy a minę ma jak Steve Vai. Zmiany gitar w trakcie też
    odwracają uwagę od samej muzyki.

    Do tego trochę to niespójne, teledysk z tekstem, teledysk sam w sobie (nie
    rozumiem co chcieliście w nim powiedzieć).

    Jak dla mnie jeden z gorszych klimatów muzycznych. Nie lubię ani rapowania
    ani heavy solówek w stylu lat 80 ani takich kobiecych wokali (wokalistka ma
    fatalną manierę, drażni zwłaszcza to jak wymawia „ą” i „cz”). No ale to
    już tylko się o gust rozbija więc się czepiał nie będę.

    Ogólnie jest fajnie (w końcu to pierwszy teledysk) ale trochę rzeczy bym
    zmienił. Pan Ireneusz Dzieduch mógłby odrobinę popracować nad kadrowaniem
    i planowaniem ujęć;) Brzmienie nie najgorsze, realizacja też ok, nie dłuży
    się jak niektóre krótsze utwory puszczane od dawna na vivie czy mtv.

  3. Gitarzyście melisę!

    Panie w teledysku następnym razem brzydsze dajcie, bo nie słuchałem muzyki
    za bardzo. 😛

    A co do maniery wokalistki założę się że jest po jakiejś szkole muzycznej
    ta laska, mam rację szpadyzorze, czy tym razem się mylę?
    🙂

    EDIT: Krucafuks…

  4. Ogólnie fajnie, chociaż faktycznie wokalistka trochę nie pasuje, ale jest to
    do naprawienia. Życzę powodzenia przy przyszłych produkcjach.

Możliwość komentowania została wyłączona.