Lutnictwo

lutnictwo

Cześć wam

mam taki problem, pewnie uznacie mnie za wariata ale mam zamiar zrobić
własnej roboty bass . Będzie to akustyk no i zbieram narazie sobie informacje
o budowie poszczególnych części chciałem może gdzieś kupić zwykłego
klasyka z rozwalonym gryfem i dorobić mu gryf basowy no i tu mam takie
pytanko:czy pudło od zwykłego akustyka nada się pod dzwięki basowe?

Podziel się swoją opinią
Cwieczkoj
Cwieczkoj
Artykuły: 0

73 komentarze

  1. @Cwieczkoj: czy pudło od zwykłego akustyka nada się pod dzwięki basowe?

    Podejrzewam, że nie wytrzyma naciągu strun…

  2. @Cwieczkoj: pewnie uznacie mnie za wariata

    A i owszem 😉 😈 😛 .

    A co do pudła… zupełnie się na tym nie znam ale coś nie wydaje mi się
    żeby to był dobry pomysł.

  3. Pudulo?? Gratuluje pomyslu… co jest najwazniejsze w gitarze
    akustycznej/klasycznej?? pudlo.. musi być przystosowane do brzmien, , które ma
    wzmacniac… oczywiście, z normalnego pudla tez coś pewnie zmontujesz, ale nie
    sadze, aby gralo dobrze.. co do wytrzymalosci strun.. wytrzyma.. masz tu 4, ew.
    5 strun, gdzie w gitarze masz 6.. a trzeba wam wiedziec, ze struny praktycznie
    wszystkie [przynajmniej daddario, czy jakoś tak] maja niemalze IDENTYCZNA sile
    naciagu… tak było na jakimś pudelku napisane 🙂 Wiec wytrzyma raczej..

    Ja się zastanawialem nad budowa zwyklego basa… tzn. elektrycznego, ew
    przerobce znacznej tego, co już mam… DEFILA 😛

    I tak:

    Gryfy w mayo:

    Model B-4 = 300, 00zł (podstrunnica klonowa, 24 progi medium jumbo,

    wykończenie – lakier matowy, oznaczenia – kropki, bez stroików, w
    komplecie

    siodełko i kluczyk regulacji pręta)

    Model B-5 = 350, 00zł (podstrunnica klonowa, 24 progi medium jumbo,

    wykończenie – lakier matowy, oznaczenia – kropki, bez stroików, w
    komplecie

    siodełko i kluczyk regulacji pręta)

    Model CS-4 = 300, 00zł (podstrunnica klonowa, 22 progi medium jumbo,

    wykończenie – lakier matowy, oznaczenia – kropki, bez stroików, w
    komplecie

    siodełko i kluczyk regulacji pręta)

    Model CS-5 = 350, 00zł (podstrunnica klonowa, 22 progi medium jumbo,

    wykończenie – lakier matowy, oznaczenia – kropki, bez stroików, w
    komplecie

    siodełko i kluczyk regulacji pręta)

    Do tego muszę se doliczyc elektronike, klucze, mostek… w sumie wyjdzie drugi
    basik używany… 🙂 albo jakieś dwa nowe SkyWaye 😛

    Pozdrawiam!

  4. Hm. Czytałem o sytuacjach takich, że ludzie przerabiali

    zwykłe akustyki na basy – nawiercali nowe otwory na

    mostek itp. Ze znanych, to chyba Piotr Żaczek na początku

    swojej muzycznej kariery (baardzo wcześnie) skonwertował

    akustyk do basu :D.

    Uważam montowanie gryfu od basu na zwykłym pudle

    za pomysł wysoce chybiony, ponieważ zupełnie inną

    metodą są konstruowane basy elektryczne i akustyczne.

    Generalnie pomysł do wykonania, ale zboczony :>.

  5. Próbować można zawsze, ale dźwięki basowe potrzebują znacznie większej
    przestrzeni, aby zaszło zjawisko rezonansu … więc jeśli chcesz mieć bas
    akustyczny to pudło rezonansowe powinno być trochę mniejsze niż w
    kontrabasie – pudło od zwykłego klasyka, tudzież akustyka nie będzie
    brzmiało

  6. chyba macie racje. tak szczeże to chciałem zrobić elektryka ale…

    zrobienie go jest raczej bardziej skomplikowane elektronikayka i takie rzeczy.
    Bałbym się coś schrzanić. Ale widze że chyba kożystniej będzie
    pomęczyć się i popracować nad elktrykiem 🙂

  7. elektronika to najprostsza czesc w budowie gitary elektrycznej!!! lutownica,
    parę kabli.. i tyle!! przeciez sam pickupow robic pewnie nie będziesz. a tak w
    ogole to się powinno nazywac elektryka.. i tak się nazywa.. a czemu
    „elektronika”?? bo pojawila się aktywna pewnie, i stad się przyjelo…

    Pozdrawiam!

  8. napisałem elektronika żeby było jaśniej bo u góry użyłem słowa elektryk
    do określenia gitarki 😀

  9. w takim razie może poradzilibyście mi coś co do elektryki 8) , jaką kupić
    żeby była w miarę dobra i niedroga może jakieś konkrety. Byłbym
    wdzięczny

  10. @McGregor: dobra i niedroga – takiej nie ma 😛 😀

    Ma być „w miarę” dobra. Przynajmniej tak napisał. Czyli dobra na miarę
    swojej ceny.

  11. Ostatno można było kupić na allegraczu akustobasa za 800zł i nie wiem co o tym
    myslec. Chyba nie bardzo się oplaca bawic w konstrukcje bo pudlo z 200 kosztuje
    gryf 300, progi i lakier 200 i już mamy 700 a za 800 kupuje się akustyka
    basowego.

  12. trochę Fender przesadziles z ta cena.. bo ok: pudlo 200, gryf się kupi myślę u
    miejscowego lutnika za 200-250, klucze – 100. pudlo i gryf lakierowane raczej
    beda… wiec tylko struny. tak wiec nie 700 a gora 500-550 (wg mnie)

  13. Jeśli masz mozliwość kupienia prawdziwego akustyka za 800, to nawet jeśli
    kupisz pudlo za 200, gryf za 150 , klucze za 50 i struny za 50, to chyba i tak
    się nie bardzo oplaca, tym bardziej jeśli nie pewności ze to w ogóle
    zadziała… Ale co ja będę gadal, mnie też kuszą tego typu eksperymenty 😀
    Nawet jak się coś zjebie dokumentnie, to zawsze się można czegoś nauczyć
    dzięki temu.

  14. Jak już robic wiosło to od początku …Przerobki klasyka czy akustyka na bas
    nie maja sensu.

    Ja bym zaczal od zrobienia pierwszego modelu ze sklejki , a potem ewentualnie
    wykorzystujac nabyta w ten sposob wiedze uzyl bym lepszych materialow…

    Pasywna elektronika nie jest problemem , trudniej jest dobrac wlasciwy
    pikap.

    W ogole trzeba się zastanowic po co się robi wiosło .Ze wzgledow finansowych
    jak to pisze Urban chyba nie ma sensu.

  15. Tez tak sadze i ile by to taniej nie wyszlo i czy dasz za zrobienie 550 czy 700
    to nie robi wiekszej roznicy bo i tak za 500 to ty się narobisz

  16. macie chyba racje lepiej na tym wyjde 😕 jeżeli na racie po prostu kupie sobie
    nową gitarę 😀 a na zrobienie młasnego sprzętu poczekam aż będę sławny i
    bogaty!!!… nie no żartuje 😉 ale to jest takie moje marzenie jako
    basmana 8) z takiego własnoręcznie zrobionego basu będzie ogromna
    satysfakcja a w wakacje poeksperymentuje. w tym roku zrobiłem sam gryf tyle
    tylko że potem dowiedziałem się że w środku musi być pręt no i że
    podstrunnica to osobna część gryfu 😳 ale i tak jestem z siebie dumny.
    Był tak gładki że w goły tyłek zadra by nie weszła 😉

  17. Przezprzypadek wpadlem na strone i forum wiec się wypowiem (:

    Myli się ten ktoremu się wydaje, ze zrobienie gitary akustycznej (czy to basowa
    czy nie) jest latwiejsze niż budowa gitary elektrycznej, sam dobor drewna i
    jego obrobka jest rzecza o wiele trudniejsza, pozatym w gitarze akustycznej
    trzeba jeszcze wziasc pod uwage wykonanie ozebrowania, co troszeczke komplikuje
    cala sprawe…

    Elektronike (czy jeżeli ktoś woli elektryke) do basu można kupić od razu gotowa
    (np do jazz basu razem z maskownica) i nie stanowi ona wiekszego problemu.

    Nie chce nikogo zniechecac, ale lutnictwo to bardzo trudne zajecie, aczkolwiek
    warto się nim zainteresowac bo przynosi bardzo wielka radosc, nalezy tylko nie
    „napalac” się na nie, potraktowac je chlodno, i przeczytac parę ksiazek na sam
    poczatek a puzniej już tylko prubowac… (:

    Pisze to jako czlowiek , który wykonal już parę gitar w swoim zyciu i co nieco o
    ich robieniu wie (nie to azebym był jakimś lutnikiem czy guru co to to
    nie).

    Pozdrawiam.

  18. Swiete slowa… Trzeba mieć dystans.. nie slomiany zapal… Jak się wezmiemy za
    budowe basa, to nie ma przepros – trzeba to skonczyc. a pewnie wiekszosc z nas
    by tego nie zrobila, tylko rzucila w kat dotychczasowe nieudane próby.

    Pozdrawiam!

  19. ja tylko nieśmiało zwrócę uwagę na nowy art w czytelni gdzie zenek spawacz
    robi sobie basoofkę sam 🙂

    dla niezorientowanych w nawigacji –

  20. panie gościu czy przytoczyłby pan może jakieś tytuły , byłbym rad 😉

  21. Zenek!

    Napisałeś w artykule, żeby pytać, ewentualnie sugerować,

    więc mam kilka pytań, które uważam, że na pewno

    posłuża w przyszłości ludziom planującym zakup basu

    dla ich potrzeb.

    Mógłbyś napisać, jak niektóre rodzaje drewna wpływają

    na charakterystykę brzmienia? (Mam na myśli te najczęściej

    używane).

    Czy określone rodzaje drewna bardzo wpływają

    na cenę?

    Jak rodzaj pickupa wpływa na brzmienie?

    Dlaczego warto stosować przetwornik piezo?

    (lub ewentualnie, dlaczego nie warto :>)

    I jeszcze z innej beczki pytania: jesteś miłośnikiem

    gitar podobnych do Music Man, czy Fender?

    Bo np. mnie, co już stwierdziłem w innym temacie

    nie podobają się układy 3+1 oraz dosyć konserwatywny

    wygląd tych gitar.

    Czy planujesz może kiedyś porobić basy w stylu

    Tobias? (chodzi mi o kolorystykę i styl).

    I finalne: czy sprowadzanie rumu z Dominikany

    jest opłacalne? :>

  22. Z tego co słyszalem, to największymi ekspoterami rumu na Dominikanie sa
    pracownicy tartaków w których zaopatruje się niejaki Z. S. 😉

  23. @Kapral: I jeszcze z innej beczki pytania: jesteś miłośnikiem
    gitar podobnych do Music Man, czy Fender?
    Bo np. mnie, co już stwierdziłem w innym temacie
    nie podobają się układy 3+1 oraz dosyć konserwatywny
    wygląd tych gitar.
    Czy planujesz może kiedyś porobić basy w stylu
    Tobias? (chodzi mi o kolorystykę i styl).
    I finalne: czy sprowadzanie rumu z Dominikany
    jest opłacalne? :>

    Wiele mozliwosci nie ma . Obojetnie jaka gitarę zrobisz będzie ona do czegoś
    podobna. To , ze zaczalem od glowki typu Fenderowego tzn. klucze po jednej
    stronie , jest wlasciwie przypadkiem. Nastepna jest „na tapecie” glowka typu MM
    i bezglowkowiec .Potem będzie bas projektu Mielewa gdzie glowka jest rodzaju
    2+2 z lekkim wygieciem do tylu…Chodzi mi raczej o wyprobowamnie tych
    wszystkich wariantow niż o opowiadanie się za jakimś konkretnym systemem.
    Chociaz Sadowsky np. robi tylko i wylacznie kopie (czy może rozwiniecia) basów
    Fendera.

    O drewnie napisze osobno bo nie da się w dwoch zdaniach…

    No i na temat rumu się nie pisze , rum się pije…

  24. Brzmi swojsko bo jest Polakiem …Rozmawialem z nim na targach we Frankfurcie
    przed dwoma laty chyba…

  25. @Zenek_Spawacz: Brzmi swojsko bo jest Polakiem

    Gaaaadaaaasz 😛 😉 😈 . Ciężko się było domyśleć 😉
    😛 .

  26. Słuchajcie męczy mnie taka sprawa wiem że forum tego nie dotyczy ale mu sze
    się zapytać . No bo ja bardzo mało używam małego palca w lewej ręce ( w
    czasie gry oczywiście) mam małe ręce no i trochę się wyginam ale czy granie
    bez małego palca jest opciachem 😳

  27. Nie, ale granie z nim zdecydowanie podnosi szybkość [no i mniej się
    namachasz innymi palcami]. Genralnie można grać bez niego ale trzeba się
    liczyć, iż z trudniejszymi utworami będziesz mógł mieć problem.

  28. koleś z de press (swego czasu grał,teraz mają innego basiste)pykał
    2paluchami z racji ,że inne postradał i jakoś to brzmiało.hihi.może to
    głupawy przykład biorąc pod uwage to co grał ale intencje są ważne.a tak
    nawiesem to maluszak czasem jest nie do zastąpienia.np do dłubania w nosie.

  29. ostatnio zacząłem ćwiczyć mały palec ale na wysokich progach nie domagam a
    co do trudnych kawałków anasthesie metallici wyciągam na trzech 😉
    (sorry za ten brak skromności 😳 )chociaż całej nie umiem bo dalsze
    wriacje na palcach mi jeszcze nie wychodzą a kostki nie trawie 8)

  30. Ja nigdy nie miałem problemu z graniem wszystkimi paluchami lewej reki, czasem
    gram tez kciukiem (lapie ostatnia strune). Natomiast palcowanie trzema
    paluchami prawej reki.. muszę się przylozyc… Ale warto cwiczyc, warto.. o
    wiele ladniej można grac, uzywajac calej lapki.. 🙂

    Pozdrawiam!

    Cwicz metallice, bo spoko jest. Wbrew pozorom nie jest taka trudna.

  31. Prawda jest taka, od razu ucz się wszystkimi paluchami grać. Złapać zły
    nawyk jest łatwo, oduczyć bardzo trudno. Wiem bo sam tak miałem.

    Dobry sposób – zrobić „diabełka” i ćwiczyć wskazującym i małym. Moze
    wydać się głupie ale po pewnym czasie przy normalnym graniu mały się
    uruchamia.

  32. ostatnio uruchamiam małego palca i wychodzi mi 😀 na początku miałem problem
    bo był on jak to nazwałem „zszyty” z następnym obok (nie wiem jak się
    nazywa) i nie mogłem sobie poradzić ale teraz jest ekstra chociaż muszę
    jeszcze poćwiczyć jego siłe 😉 a co do metallici jest naprawdę prosta a
    jak się samemu gra wyjechane kawałki z np. call of ctulu to można odlecieć
    🙂

    !!!! GRAJMY METALLICE!!!!

  33. apropos bardzo pomogło mi ćwiczenie na wzmocnienie palców lewej ręki
    zamieszczone w czytelni DZIĘKI

  34. Panie Zenku_spawaczu! ladna robota, ale od pewnego czasu zastanawiam się, jak
    wycinaja otwory na pickupy, tylko tak, aby zrobić dziure z jednej strony W
    DREWNIE (a nie w maskownicy, nie), a nie przeciac na wylot. Ciekawi mnie to, bo
    basy z maskownica jest nieco latwiej wykonac, niż takowego.. a w ostatnim
    artykule nie pokazal pan, jak to zrobić…

    Pozdrawiam!

  35. AAA już wiem, te otworki się frezuje.. ale i tak nic mi to nie mowi 🙂 Moze
    jakieś dokladne wyjasnienie? bylbym wdzięczny.

    Pozdrawiam!

  36. Magiczne slowo to „frezarka” …. Trzeba mieć szablon ,, który przykreca do dechy
    i wg tego szblonu frezarka wybiera drewno , można naturalnie regulowac
    glebokosc otworu….

  37. Zenek, ten bezgłówkowy bas, to robisz na zamówienie,

    czy tak dla siebie?

    Jak jest z kwestią wyważenia czegoś takiego?

    Jak to w ogóle się robi? Wszystko się najpierw

    oblicza?

  38. Zenek słuchaj a jak zrobić progi czy trzeba je gdzieś kupić czy zamemu się
    je robi

    P.S. Mam takie nieśmiałe pytanie 😳 gdzie mieści się sruba do regulacjii
    gryfu 😳

  39. Cwieczkoj, się pytasz o srube czyli pret, no wiec jest on pod
    koncowymi progami twojej gitary ( pod podstrunnica ) jak nie znajdziesz to idz
    spać__________________________________

  40. ten pret to ogolnie w sroku gryfu jest i jego koncowka wystaje albo przy glowce
    albo przy korpusie..

  41. Wlasnie, w srodku, a na jakiej glebokosci? blizej podstrunnicy, czy raczej w
    druga strone?? to tez mnie ciekawi.

    zaczalem tuning DEFILa 🙂 ale się przy tym pocialem 😀 😀 😀 hoho..

  42. Krolik , zerknij na czwarte zdjecie od góry w pierwszym sprawozdaniu , tam jest
    pokazany kanal na srube w gryfie.Wymiary zaleza od typu jaki montujesz. Ja
    uzywam „double trussrod ” , ktorego wymiary sa 6 na 9 milimetrow.

    Istnieje jeszcze parę innych mozliwosci …Wczesniej (teraz czasami tez)
    uzywano tzw „Vintage Trussrod” (albo „Fender-type”) pojedynczy drut
    zakotwiczony na początku i koncu wlozony w gryf w pozycji wygietej , napinanie
    prostuje go i co za tym idzie prostuje się również gryf. Pozostale rodzaje to
    „double-double trussrod” dzialajaca w dwie strony i „Gotoh dual trussrod”
    wkladany w kanal 11×9 mm – sruba znajdujaca się w ceowniku aluminiowym…

    Kapral.

    Wszystkie gitary robie dla siebie , bo jestem basowym maniakiem …A tak na
    marginesie , ten bezglowkowiec już gra , jest probnie zmontowany (bez
    elektroniki) i tu można go zobaczyc :

    http://www.basowisko.com/Palik/0305/cal.jpg

    Jeszcze będzie naturalnie pilowany ….Profil dechy i gryfu nie sa ostateczne.
    Lakierowanie i reszta obrobki tez nie sa konczone .

  43. @Kapral: Bliżej podstrunnicy – zobacz sobie artykuł Zenka,
    tam można to zauważyć.

    Bliżej podstrunnicy na końcach, pośrodku jest oddalony(wygięty w łuk)

  44. już wiem znalazłem

    apropos gdzie jest pręt to wiedziałem ale nie mogłem znaleść miejsca gdzie
    można się do niego dobrać 😉

Możliwość komentowania została wyłączona.