Lol :DA znacie dowcip o czarno-białym rycerzu na biało-czarnym koniu?…

Historia dwóch osadzonych, którzy dla zabicia czasu opowiadają sobie numerowane dowcipy. Metoda ta okazała się tak efektywna, że śmiali się nawet z numerów, których nie znali.

Lol 😀

A znacie dowcip o czarno-białym rycerzu na biało-czarnym koniu? też w tym
stylu ale przydługi, ostatnio opowiadałem go około godzinę, a to i tak
była skrócona wersja ;P

To może taki:

Siedziało 2-óch gości w celi i dla zabicia czasu opowiadali sobie dowcipy co
w pewnym momencie stało się ich ulubioną rozrywką. Lecz niestety, mimo że
obydwoje dysponowali ich pokaźnym arsenałem po jakimś czasie dowcipy
zaczęły się powtarzać, aż w po paru miesiącach wspólnej odsiadki, żeby
zaoszczędzić czas i energię ponumerowali je sobie. Wyglądało to w ten
sposób:

– 12!

– Uahaha, dobre. 37!

– Hahahahaha! stary! chcesz mnie zabić!? 7…

I tak w kółko

Pewnego poranka, jeden z nich budzi drugiego i się drze:

– biliard 332 biliony 109 miliardów 508 milionów 921 tysięcy trzysta
trzy!!!

– Buahahahahahaha!!! – i koleś zwija się ze śmiechu jak opętany

– No i z czego się śmiejesz idioto?!

-Hahaha! Tego jeszcze nie znałem!

Podziel się swoją opinią
TurboPysiek
TurboPysiek
Artykuły: 5