Generalnie w zespole The Doors basisty jako takiego nigdy nie było, czasem
jakiegoś brali na koncerty, czasem jakiegoś gościnnie przy nagrywaniu
albumu… i tyle. Linie basu grał na klawiszach Ray Manzarek… i robił to
całkiem całkiem. A wy co o tym sądzicie? Np. bas w takich Riders on the
Storm, Roadhouse Blues czy Blue Sunday… Brzmi całkiem fajnie… A nawet
z*ebiście 🙂
Co sądzisz o linii basu w utworach The Doors?
Widziałeś kiedykolwiek basistę na koncertach The Doors?
Czy uważasz, że Ray Manzarek dobrze gra na klawiszach linie basu?
Co myślisz o brzmieniu basu w Riders on the Storm?
Czy uważasz, że Roadhouse Blues brzmi lepiej z lub bez basisty?
Czy słyszałeś kiedykolwiek gościnnego basistę nagrywającego z The Doors?
Jaki jest Twój ulubiony utwór The Doors pod względem linii basowej?
Co myślisz o basie w utworze Blue Sunday?
Czy uważasz, że Manzarek robił dobrą robotę na klawiszach grając linie basu?
Czy uważasz, że linia basowa w utworze The Doors jest ważna dla całkowitego brzmienia zespołu?
Bardzo ciekawe klimaty wycinał na tym piano.
Zgadzam się jak najbardziej, ale dorzuce jeszcze że nawet najlepsza linia basu
nie przebija organów hammonda w Doorsach! To był klimat…
Oj był i jest świetny klimat. Uwielbiam…
Uwielbiam ich…a film z Kilmerem cudo….
The Doors = Zajebistość.
Riders on the Storm, Break on Through … świetne brzmienia 🙂
a co do filmu to mi nie podszedł… a członkowie zespołu go skrytykowali 😛
w niektorych utworach grali sesyjni basiści
ta muzyka się w ogóle nie starzeje (tak, hammond, basu linia, wszystko), za
każdym razem tak samo wielkie emocje.kul.
(muszę oftopowo się pochwalić, bo nie wytrzymam;> po koncercie ich-w
nowym wydaniu- wbiegliśmy na scenę i tańczyliśmy razem z nimi-tj z
zespolem. a raczej z tym, co zostalo…normalnie trans.ech.)