może od razu walne linka
www.guitarcenter.pl/catalog/compare.php?product_id_2=993&product_id_1=994
a teraz moje pytanie. który kupić, czy 150 będzie dostatecznie głosny na
próby i koncerty. wybrałbym 175 ale nie mam az 2 tysiakow.
Czy potrzebuję wzmocnienia basowego i zastanawiam się, czy warto kupić line6 low down 175 czy lepiej wybrać line 6 low down 150?
Czy zastanawialiście się kiedykolwiek nad zakupem line6 low down 175 lub line 6 low down 150 i który z nich będzie lepszy dla mnie jako basisty?
Czy ktoś miał już doświadczenie z używaniem linii6 low down 175 lub line 6 low down 150 i może pomóc mi w wyborze?
Czy ktoś miał okazję porównać wydajność line6 low down 175 i line 6 low down 150 i może polecić mi jedno z nich?
Czy zastanawiałeś się kiedykolwiek, jakie przewagi i wady ma line6 low down 175 w porównaniu do line 6 low down 150 i który z nich będzie lepszy dla mnie?
Czy line6 low down 150 lub 175 będą wystarczająco głośne do praktykowania i grania na koncertach?
Czy ktoś miał problemy z używaniem line6 low down 175 lub line 6 low down 150 i może mi powiedzieć, które z nich jest lepsze?
Czy warto zainwestować w line6 low down 175, czy lepiej kupić line 6 low down 150, jeśli chodzi o jakość dźwięku?
Czy mając mniejszy budżet, lepiej kupić line 6 low down 150, czy ryzykować i kupić line6 low down 175?
Czy zwracaliście uwagę na fakt, że line 6 low down 175 jest droższy niż line 6 low down 150 i warto wydać więcej pieniędzy na lepszy wzmocnienie basowe?
i kolejny link
http://www.line6.com/lowdown/compare.html
wyglada na to ze roznia się tylko wygladem i głosnikem
Tak właśnie jest.
150 watt to dosyć na próby i małe koncerty. Ale różnić się będą
zakresem przenoszenia brzmień – piętnastocalowy głośnik zagra bardziej
basowo od dwunastki.
I w zasadzie to tyle, co można na ten temat powiedzieć. W czytelni powinna
być recenzja któregoś z tych sprzętów.
nie wiem jak te niższe mają ale LowDown 300 naprawdę umie zagadać i ma
fajne możliwości kreowanie przeróżnych brzmień.
Jakby coś o u mnie na parkingu stoi jakiś żuk możesz sobie przyjść i
zabrać jak nie masz 😛
U mnie na salce stoi ten piecyk na 12″ głośniku i jest tragedia. Ciche to to,
jak się chce przebijać przez perkusję i gitarę to trza mocno odkręcić
głośność i wtedy strasznie pierdzi, więc z brzmienia nici. Ten piec ma nie
więcej niż półtora roku, a mój LDM (który stoi tuż obok niego) 10 lat i
oba mniej więcej tak samo sprawdzają się w grze z zespołem 😉
wiec moral z tego taki, że muszę sobie kupić 300 pro;/