Witam,
ostatnio dużo siedzę w sieci by znaleźć odpowiedź na bardzo dręczące
mnie pytanie.
Jako, że jestem leworęczny zastanawiam się czy grać na basie leworęcznym
czy praworęcznym. Widziałem temat
na tym forum o tym, ale nie do końca dotyczy mnie ponieważ zacząłem grać
na gitarze klasycznej brata (praworęcznej).
Grałem rok pod okiem nauczyciela aż on wpadł na pomysł by mi pożyczyć
starego klasyka i zmienić mi w nim struny. Tak więc kolejny rok z kawałkiem
grałem na gitarze klasycznej leworęcznej (byłem z tą gitarą na obozie
gitarowym).
Jakiś czas temu mój nauczyciel powiedział mi, że gadał z basistą (od
pół roku jest jasne, że ja chce zacząć przygodę z basówką), który był
leworęczny ale grał na basie praworęcznym. Kazał mi się zastanowić czy
nie zmienić ręki….
I wtedy w mojej głowie zaczął się wielki chaos :D, ponieważ z jednej
strony nie chce działać wbrew swojej naturze, znów uczyć się na
praworęcznej gitarze a z drugiej wiem, że praworęcznych basów jest znacznie
więcej i po korzystniejszej cenie. Duży wpływ mieli również na mnie
leworęczni mistrzowie gitar. Z drugiej strony wielu leworęcznych gra na
basach praworęcznych. Mój kumpel leworęczny gran a gitarze praworęcznej ale
w mojej sytuacji poradził mi bym grał na leworęcznej. Ostatnio brat mi
robił test, na której gitarze nauczę się szybciej dwóch piosenek (grałem
na jego praworęcznej i swojej pożyczonej leworęcznej, okazało się, że na
praworęcznej zapamiętuje szybciej i mniej się mylę…. Tak więc bez
większego namysłu mój brat zmienił mi na odwrót struny w klasyku.
Osobiście uważam, że nie jest źle bo jakoś powoli sobie daje rade z
piosenkami z leworęcznej gitary ale to strasznie mnie denerwuje, że wciąż
zmieniam strony i muszę “prawie” od początku łamać sobie mózg.
Chciałbym więc posłuchać rady, jak to uporządkować by się w ogóle nie
zniechęcić.
Z góry dziękuje, za pomoc!
Czy powinienem grać na basie leworęcznym czy praworęcznym?
Czy leworęczni gracze basowi mają przewagę?
Który rodzaj basu jest lepszy dla leworęcznego gracza?
Czy powinienem grać na basie, który jest łatwiejszy do znalezienia i tańszy, czy na tym, który jest bardziej naturalny dla mnie?
Czy powinienem zmienić stronę gry na basie, jak doradził mi mój nauczyciel?
Jakie są zalety i wady grania na basie leworęcznym?
Czy powinienem grać na basie, z którego byłbym w stanie szybciej przesiąść się na gitarę leworęczną?
Jakie kryteria powinienem brać pod uwagę wybierając bas do gry?
Jakie są różnice między graniem na basie leworęcznym i praworęcznym?
Który rodzaj basu jest bardziej uniwersalny dla graczy leworęcznych i praworęcznych?
Mnie do praworęcznego instrumentu przyzwyczaiło Guitar Hero. Gram tak do
teraz i nie narzekam, mogę wręcz przebierać w basach, mogę pójść do
kolegi ograć jego basidło. Z leworęcznym nie byłoby tak różowo. Jak
lepiej grasz na praworęcznym to idź w tym kierunku.
Szczerze mówiąc to trudno mi powiedzieć czy mi dobrze idzie tą ręką. Tak
twierdzi przynajmniej brat.
Więc graj tak jak jest ci wygodniej i pewniej się czujesz. My ci nie powiemy
jak to jest u ciebie 🙂
Nikt za Ciebie decyzji nie podejmie, tak samo nikt nie będzie w Twojej skórze
i nie powie Ci jak Tobie wygodniej.
Jedyną radą jest próbowanie, jak Ci wygodniej. Ja np, jestem praworęczny,
gram normalnie a wiele czynności wolę wykonywać lewą ręką. Popatrz, jest
wielu muzyków klasycznych, leworęcznych, sam znam kilku skrzypków,
wiolonczelistów i grają normalnie (wyobrażasz sobie skrzypka grającego w
orkiestrze pod włos?). Wszystko kwestia wyćwiczenia i przyzwyczajenia rąk.
No właśnie – na kontrabasie też gram praworęcznie. W sumie to kwestia
przyzwyczajenia.
Test miotły był?
Też jestem mańkutem. Robię większość rzeczy, włącznie z pisaniem, lewą
ręką. Na gitarze jednak gram jak osoba praworęczna(w sumie zasługa ojca,
który upierał się nie przekładać mi strun w klasyku). Nie porównywałem
jakbym grał teraz “na lewo”, bo już trochę za późno na takie eksperymenty.
Do argumentów za praworęcznym graniem dopiszę:
– Możesz pograć na innych niż twoja gitarach, bo większość ludzi jest
praworęczna.
– Łatwiej dostaniesz wiosło, zwłaszcza używkę. Niektóre firmy wręcz
każą sobie dopłacać za modele leworęczne.
– To co robią leworęczni mistrzowie gitary nie ma jakiegoś wielkiego
znaczenia, bo możesz równie dobrze robić to na standardowej gitarze.
Ciekawy temat. Je jestem leworęczny a gram standardowo na prawą sronę.
Ogólnie jest to dla mnie trochę temat zagadka. Tak zauważyłem po sobie, że
muszę się torchę więcej przymęczać z ćwiczeniem prawej ręki, może to
jakieś złudzenie, ale np szybsze przebiegi już wymagają ode mnie dużego
skupienia i czasem sobie pukam jakiś rytmiczny temat lewą ręką i wydaje mi
się że przyszło by mi to szybciej. Raczej jest to subtelne odczucie ale
czasem powraca. Szukałem trochę info w necie ale tak raczej słabo. Ciekawe
jak np. podchodzi się do tego tematu np. w szkołach muzycznych.
a czy takich tematów nie było milion? bo pamiętam, że też pisałem jak
Krzych_w, że jestem leworęczny i gram na prawym basie. Ba, nie przeszło mi
na myśl granie na lewym.
no i bez testu miotły nawet nie mamy o czym mówić. 😀
a serio, to słuchaj – skoro grałeś na prawym, to graj na prawym. Nauka i tak
nie poszła w las i po miesiącu dziwności zaczniesz ogarniać. Chyba, że Ci
niewygodnie to graj na lewym. Temat troszkę nie na miejscu, bo nie powiemy Ci
jak jest wygodniej.
Ja zanim zacząłem grać na basie bawiłem się gitarą dziadka i zawsze mi
mówił że w zła stronę ją mam (jestem leworęczny). Gdy przyszła decyzja
gry na basie automatycznie zacząłem szukać basów leworęcznych bo nie
wyobrażam sobie grać na praworęcznym. Wydaje mi się, że to już po prostu
zależy od tego jak chwycisz basa i jak Ci wygodniej. Jak nie ma to dla Ciebie
różnicy w którą stronę grasz to graj na leworęcznym bo większy szpan jak
można na przeciwko elektryka stanąć i jakieś solo z nim jechać gitarami w
te samą stronę odwróconymi, mówię Ci ogień 😀
Bierz praworęczny. Ja grałem kiedyś na gitarze klasycznej “na lewo”, lecz
kupiłem bas praworęczny i po tygodniu się przyzwyczaiłem. Po prostu dużo
ćwicz i ogólnie graj. Ja miałem największy problem z kciukiem, więc
mieliłem godzinami podstawowe riffy i wyszło. Dużo stracisz na leworęcznych
basach bo zwykle są droższe no i jest ich o wiele mniej niż praworęcznych.
Jako mańkut (również się do nich zaliczam) powinieneś sam zadecydować co
jest dla Ciebie najlepszym rozwiązaniem. Nie powinieneś ulegać żadnym radom
(poza tymi, które zalecają Ci się nad tym zastanowić :P) bo nikt w twojej
głowie nie siedzi. Ja osobiście część czynności wykonuję lewą ręką
jak na mańkuta przystało ale są rzeczy, które “robię normalnie”. Bas
trzymam akurat standardowo bo takie było moje pierwsze odczucie, tak mi jest
wygodnie i komfortowo, czuję również że nie mam z tego powodu najmniejszych
problemów z koordynacją.
Jako że ograłeś obie metody – sam wybierz tą, która jest dla Ciebie
lepsza, bardziej komfortowa i tego się już trzymaj.
I na przyszłość nie ulegaj tak zaleceniom innych bo niestety z nami
mańkutami nie jest tak prosto 😉 Pamiętaj również że zmuszanie się do
czynności, które nie są zgodne z naszą naturą mogą mieć negatywne
skutki. Wprawdzie najważniejsze aby tego pilnować w okresie dziecięcym ale
słyszałem o wielu przypadkach gdzie starym prykom wychodziły różne babole
np. podczas testów psychofizycznych ;>