LESZNO – Mężczyzna zginął porażony prądem podczas udzielania lekcji gry na… gitarze

Leszczyńska policja pod nadzorem prokuratury bada okoliczności śmierci 20
– latka, który został porażony prądem podczas udzielania lekcji gry na
gitarze. Pomimo szybkiej reakcji domowników i prób reanimacji, chłopaka nie
udało się uratować.

Do wypadku doszło w środę około godziny 20.00 w mieszkaniu 20 – latka
przy ulicy Jagiellońskiej, gdzie uczył swojego o kilkanaście lat starszego
kolegę gry na gitarze elektrycznej.

– Do porażenia prądem doszło w momencie, gdy chłopak chwycił w ręce
jednocześnie dwa instrumenty podłączone do wzmacniacza – mówi Piotr
Rosiński, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.

reszta do poczytania tutaj

www.leszno.naszemiasto.pl/artykul/372636,leszno-mezczyzna-zginal-porazony-pradem-podczas-udzielania,id,t.html

MOD EDIT:
https://basoofka.net/forum/19139,zabila-go-gitara/

Czy kiedykolwiek uczyłem kogoś gry na gitarze?
Czy słyszałem o wypadku, w którym mężczyzna został porażony prądem podczas udzielania lekcji gry na gitarze?
Czy zawsze zachowuję ostrożność, grając na gitarze?
Czy kiedykolwiek słyszałem o przypadkach porażenia prądem podczas gry na instrumencie muzycznym?
Czy znam zasady bezpieczeństwa podczas gry na elektrycznej gitarze?
Czy słyszałem o wypadkach związanych z niebezpieczeństwem związanym z grą na gitarze?
Jak unikać niebezpieczeństw podczas gry na gitarze?
Czy kiedykolwiek byłbym gotowy, aby zagrać na dwóch instrumentach jednocześnie?
Uważam, że wypadki podczas gry na gitarze są rzadką sytuacją.