Poszukaj trochę w archiwum – były opinie na temat sprzętu tej firmy.
Wszystko zależy, jak bardzo puste są Twoje pustki w kasie :D.
Jeżeli chcesz, żeby sprzęt się dobrze spisywał na próbach,
przebijał perkusję, no to musisz mieć dużo watów, a wiadomo,
więcej watów, większa cena. Pozostaje Ci albo jakieś w miarę
dobre używane (mówię, wszystko zależy od gotówki), albo
dozbieranie na coś konkretnego (kombo Galliena czy coś).
za 1200zł można dostac 80 watowego laney,za taka sama cenę 100 watowego Ashdown a ale ten z kolei nie ma już equalizera;/
Mnie nigdy nie przekonywaly pwłne equalizery, jakoś takie mam odczucie. A w tej cenie to mogę zdecydowanie polecic combo , które jam posiadam LDM VBA 160 naprawdę wypasiony sprzecik z przedwzmacniaczem na lampie a przy tym nie za drogi.
Tylko niestety teraz może być problem ze znalezieniem takiego LDM bo zostały wycofane z produkcji [tak właśnie napisali tu na górze. :/ ]. Więc co najwyżej można się zaczaić na używany.
Mi mój kochany tatuś kupił piec Laneya 30W. 😀 Nawet go nie prosiłem. Kupił go w ciemno bo się zupełnie nie zna, ale ja nie narzekam na ten piecyk. Sprawuje się bardzo dobrze, ale na dłuższą mete wybrał bym coś innego.
BTW po ile teraz stoi ten piec? Bo jak ja go dostałem to 700zł kosztował.
Ja cię chrzanie 😯 kiedy ty go kupowałeś, że dałeś za niego tyle kasy ???
Ale d*py wycofali takie zajefajne wzmacniacze. A co do tego laneya to hardcore max 😛 ty masakra za taka pipidowke tyle kasy dac
Wiem, że zdeka drogo jak za taki piecyk, ale 3 lata (chyba tyle) temu nie wiedziałem i byłem naprawdę szczęśliwy.
Witam
Laney..hmm myślę że to dobra firma grałem na piecu rb7 300wat
i jak na początek granie w zespole z takim piecem basowym jest bardzo dobre na 100%
Poszukaj trochę w archiwum – były opinie na temat sprzętu tej firmy.
Wszystko zależy, jak bardzo puste są Twoje pustki w kasie :D.
Jeżeli chcesz, żeby sprzęt się dobrze spisywał na próbach,
przebijał perkusję, no to musisz mieć dużo watów, a wiadomo,
więcej watów, większa cena. Pozostaje Ci albo jakieś w miarę
dobre używane (mówię, wszystko zależy od gotówki), albo
dozbieranie na coś konkretnego (kombo Galliena czy coś).
za 1200zł można dostac 80 watowego laney,za taka sama cenę 100 watowego
Ashdown a ale ten z kolei nie ma już equalizera;/
Mnie nigdy nie przekonywaly pwłne equalizery, jakoś takie mam odczucie. A w
tej cenie to mogę zdecydowanie polecic combo , które jam posiadam LDM VBA 160
naprawdę wypasiony sprzecik z przedwzmacniaczem na lampie a przy tym nie za
drogi.
Tylko niestety teraz może być problem ze znalezieniem takiego LDM bo zostały
wycofane z produkcji [tak właśnie napisali tu na
górze. :/ ]. Więc co najwyżej można się zaczaić na używany.
Mi mój kochany tatuś kupił piec Laneya 30W. 😀 Nawet go nie prosiłem.
Kupił go w ciemno bo się zupełnie nie zna, ale ja nie narzekam na ten
piecyk. Sprawuje się bardzo dobrze, ale na dłuższą mete wybrał bym coś
innego.
BTW po ile teraz stoi ten piec? Bo jak ja go dostałem to 700zł kosztował.
Ja cię chrzanie 😯 kiedy ty go kupowałeś, że dałeś za niego tyle
kasy ???
Ale d*py wycofali takie zajefajne wzmacniacze. A co do tego laneya to hardcore
max 😛 ty masakra za taka pipidowke tyle kasy dac
Wiem, że zdeka drogo jak za taki piecyk, ale 3 lata (chyba tyle) temu nie
wiedziałem i byłem naprawdę szczęśliwy.
Witam
Laney..hmm myślę że to dobra firma grałem na piecu rb7 300wat
i jak na początek granie w zespole z takim piecem basowym jest bardzo dobre na
100%