Przyznawać się, każdy jeden, kto na nich gra?! Ja raz spróbowałem i będę
wierny. Dawać fotki, nagrania, wrażenia, marzenia i plany, wątpliwości,
pytania, wszystko!
Do swojego odsyłam tutaj ->
https://basoofka.net/galeria/9618,9618/
No i żadnych tranzystorów tu nie chcę widzieć.
🙂 🙂 🙂
Ten wzmacniacz to klasa sama w sobie! Świetny!!
potencjometr „slope” to nie gain, a raczej hm.. coś jak compress w innych
wzmacniaczach, tak powiedzmy mogę porównać. A z kapellą jeszcze nie
próbowałem, ale niedawno grałem na gitarowej jcm800 ( 50w) z perkusista ( a
gramy thrash,) i na trochę ponad połowie mocy przebijalem się spokojnie przez
jego polkę i było to bardzo selektywne. Więc myśle że z tym bass series
będzie podobnie.
Slope:
(1.1) nachylenie, pochyłość, spadek
(1.2) stok, zbocze
Pewno jakoś moduluje narastanie sygnału :> albo wybrzmiewanie…
KLIK
Fantastyczny! Mam nadzieję, że będę kiedyś okazja go ograć. Mocno grzeje
tam u góry? Ja nie mam ani wentylatora, ani otworu na górze (tylko z tyłu i
z przodu) i jest ciepło, ale w środku pewnie mógłbym kiełbaski smażyć.
Nie próbowałeś przesterować przedwzmacniacza? Ja mam poza tym regulację
stopnia kompresji (ten slope pewnie działa na tej samej zasadzie), która (w
moim przypadku odkręcona na 100% 😉 ) pięknie kontroluje przesterowanie przy
ekstremalnych pozycjach gainu 🙂
Tego marshalla jcm 800 czarnego to ja miałem ale go właśnie sprzedalem. Bardzo
fajna glowa o niesamowicie cieplym, vintegowym brzmieniu. Ma bardzo dużo
srodka, okraglutki sound. Co do potencjometru slope, to jest to wzmocnienie
tzw. punch tzn. podmuch w plecy.
Teraz mam VBA 400 jak pisalem i to już jest masakra. Ten model ma już
potencjometr gain przez co latwiej go przesterowac niż jcm 800. Czailem się na
mesa boogie 400+ ale nie moglem go dostac w Polsce po ludzkiej cenie a ze
sprowadzeniem z USA miałem akurat problem. Cena sklepowa lampiakow jak i w
ogole wzmakow w Polsce to dla mnie jedna wielka kpina z klienta.
Prawda. Na szczęście rynek wtórny u nas kwitnie, coraz więcej osób zajmuje
się sprowadzaniem ciężkich sprzętów, więc i konkurencja rośnie. Nic
tylko wyczekiwać spadków cen, albo plajt.
VBA ma nowocześniejsze brzmienie od JCM? Oboje musimy przyznać, że Ibanez
doskonale się dogaduje z lampą 🙂
Nadal grasz w Sertyżur? Ciekaw jestem jak tam Ci się piec sprawdzi!
Bo niestety żyjemy w kraju 3-ciego świata.
____________________________
http://www.myspace.com/perpetumhomo
Sprzedaję trochę sprzętu basowego! Sprawdź może znajdziesz coś dla
siebie.
VBA ma zdecydowanie nowoczesniejsz brzmienie od JCM. Ma mniej srodka ale
mnostwo warczacego dolu no i góry tez ma więcej. W Sertyzurze sprawdza się
wzmacniacz doskonale, raz ze wzgledu na moc, my zawsze gramy glosno a dwa na
selekcje. Lampka doskonale wspolgra z caloscia zespołu, gra w swoich rejsetrach
i nie wchodzi w parade reszcie. Poza tym, ten perkusyjny efekt podmuchu sprawia
ze sekcja idzie ramie w ramie.
A jakie są twoje ustawienia na nagraniach? Według mnie bas na mało środka i
dołu, i jest mocno ztreblowany (to nie jest uwaga wartościująca).
Na nagraniach demo nagrywalem się na calkiem innym sprzecie. To było jakieś
combo Peaveya z glosnikime 15″. Nie pamietam nawet jak wtedy ustawilem eq. Za
miesiac wchodzimy do studia nagrac 5 numerow i to już będzie VBA400. Swojego
marszalka rozkrecam teraz na probach tak ze daje mu bass na maksa, treble na
maksa a middle tak ok na srodku. Do tego mocno rozkrecony gain ok 3 na zegarku
i ok 9 na zegarku na masterze. Do tego uzywam paczki 400watt 4×12 na glosnikach
Beyma. Jak się wzbogace to się uzbroje w VBC412 Marshalla 😉
Zamiast tak rozkręcać basy to rozkręć głośność – to jest fajna rzecz 😉
Tak zazwyczaj robilem ale ostatnio przypadkiem odkrylismy na salce takie
ustawienie i teraz jest miazga. Nie muszę dodawac ze z glosnoscia nie ma
problemu, co najwyzej taki problem ze muszę się sciszac bo mnie ponosi.
Panowie, prosił bym o łopatologiczną podpowiedź jak wsadzić zdjęcie na
forum.
Nabyłem ostatnio za psie pieniądze lampiaczki i chciałbym je pokazać.
Dzisiaj na próbie będę je sprawdzał.
Po lewej u góry masz menu, w którym znajduje się pozycja Dodaj Treść.
Klikasz, później wybierasz Obrazek.
Dalej wpisujesz nazwę obrazka, w menu rozwijalnym wybierasz Nasze Graty,
niżej wybierasz obrazek na swoim dysku, który chciałbyś zamieścić,
jeszcze niżej krótki opis obrazka, a na samym dole klikasz Dodaj. I tyle
🙂
Joł. Jakiś czas temu stała na necie taka paczka… Zapisałem se fotki. Od
tyłu niestety nie mam.
Zadziwiło mnie to roziwązanie i taka budowa kolumny. Ciekawość mnie zżera
jak by to mogło gadać dzięki takiemu udziwnieniu…
Dzięki Kapral.
Po próbie popróbuje.
Wiesz co Ibanezbass mnie interesuje?
Tak dla zaspokojenia własnej ciekawości.
1. czy „płaszczyzny” z głośnikami „zbiegają” się na tylnej ścianie
kolumny, czy nie.
2. czy każdy głośnik jest w osobnej komorze?
takie coś stoi u nas w magazynku, razem z fenderem bassmanem 50, i z tylu jest
gladka plyta i gniazda, nic nie widac, bys musial chyba rozwalic, żeby się
dowiedziec jak to w srodku wyglada 😛
Glatz – z tego co pamiętam to na 99% paczka z tyłu wygląda jak normalna
paczka.
A co do tego czy każdy głosnik ma swoją komorę to wątpie – pewnie się
zbiegają przy tylnej scianie…
ps. Czy tylko mi się kręci w bani jak patrzę na tę pakę 😕
pozdrawiam.
Te skrzydła opierają się na dwóch deskach umocowanych do ścian –
informacje od kolegi Szergiela (Szergla?). Podejrzewam że ciężko to
nagłośnić mikrofonem 😉
Kolumna jest zamknięta z tyłu. Co do nagłośnienia mikrofonem… Shure SM58
dał radę, ale trzeba było się pomocować z umiejscowieniem.
I teraz ja mam pytanie:
Kto miał dłuższą styczność z GITAROWYMI głowami i kolumnami Marshalla? W
latach 60tych basiści grali na nich z powodzeniem, a jak jest teraz?
Bo wczoraj miałem ogromną przyjemność pograć na Marshallu jakimś… DSC
(dwa kanały, klin i crunch) z kolumną 4×12. Obok stał 400W Warwick i jakaś
taka żałość mnie wzięła, jak popatrzyłem na niego.
szergielu ja miałem przyjemność z lampową głową JCM 2000 i paką JCM 900
bo takie stoją u nas w kanciapie… no i cóż powiedzieć, jakbym był
gitarzystą to chyba tylko mesa boogie by mnie mogła przekonać, jest to
absolutnie najlepszy wzmacniacz na jakim grałem, a raczej grywałem, bo to nie
moje:P ale brzmienie naprawdę niesamowite, i przesteru i czystego kanału, tyle
ze metala ORYGINALNEGO nie ukręcisz, bo praktycznie każde brzmienie jakie
wydobędziesz z JCMa już gdzieś zostało nagrane:P ale granie i słuchanie go
na żywo na gibsonie sg to prawdziwa rozkosz:)
ot subiektywna opinia
Ale grałeś na nim na basie?
Mój gitarul kupił właśnie head marshalla vintage modern. Muszę
spróbować.
no niestety bałem się basować na tym cacku 😀 kosztowało to ponad 7
kZ…
Że niby co to ma być? 😀
edit.
Kotoptak? Bullshit.
Kapral. wybacz mi rozmar zdjęć. Są trochę za duże, ale następnym razem
się poprawię.
Tu są móję ostatnie dwa nabytki.
https://basoofka.net/galeria/10597,wzmacniacz-gitarowy/
i drugi
https://basoofka.net/galeria/10598,polski-bassman/
Oczywiście lampy w przedwzmacniaczu i w końcówce.
Nie piszę „pełne” bo w zasilaniu są półprzewodniki (maniacy i na to
zwracają uwagę).
Um, ja mam pytanie na pograniczu tego tematu a nie chciałem zakładać nowego
wątku:
Znalazłem stare części od radia/telewizora, w tym z 10 lamp i wtyczek do
nich. Czy jest sens próbować z tego złożyć wzmacniacz? Mam na myśli to,
że do takiego potężnego sprzętu jak wzmacniacz basowy chyba nie będą
dobre lampy z jakiegośtam radia. Tak czy inaczej lampy mają 3-7 cm i napisy
na nich są różne. Podam, jeśli same rozmiary nie robią różnicy
Kishkoltz, a polutowałeś sobie już jakiś mały układzik lampowy?
Jak nie to będzie baaaaardzo ciężko.
Jeżeli to są lampy radiowo-telewizyjne, to coś wzmacniającego od biedy by
się dało sklecić, ale potwora raczej nie będzie.
Do grania w domu fajne są wzmacniacze ze starych gramofonów BAMBINO. Baradzo
mała przeróbka i wzmacniaczyk jest.
http://www.img.sound.pl/prod/7857/vintagemodern(head).jpgPołączenie tradycji z nowoczesnością.
😛
Maciux usuń $w=700 i będzie git.
edit: to wstaw to bez BBcode może 😛 😉
To jest urządzenie, które aktualnie używam.
https://basoofka.net/galeria/10632,w-starym-stylu/
Temat trochę umarł.
Pozwolę sobie na odświeżenie.
https://basoofka.net/galeria/11171,jeszcze-jedna-zabawka/
Tutaj jest następny z moich wzmacniaczy.
Ten zestaw zrobiłem jako typowo gitarowy.
Sledziu
mam tutaj pytanie do Ciebie
https://basoofka.net/galeria/9618,9618/
https://basoofka.net/galeria/11938,fender-twin-reverb-made-in-poland/
dalej odświeżam temat.
Tu jest mój nowy nabytek.
mam pytanie do osób używający lampowych wzmacniaczów czw wzmacniacz ok 50watt na
lampowej końcówce da rade na próby? kolega gra nanim na próby death metal
na gitarze i się przebija a mówi mi że ten wzmacniacz był robiony pod bas,i
móglby mi go podarować niedługo,tylko nie wiem czy bas się przebije mocą
na próbach.
Bierz. Sądzę, że z dobrą paczką da radę, będzie bardzo ładnie brudził
brzmienie – lampowe wzmaki najlepiej gadają jak im się solidnie odkręci, z
brzmienia 300W potwora nie ma gdzie się cieszyć za bardzo 😉
Jeśli Ci nie starczy, to chętnie go odkupię 🙂
„Racja jest jak d*pa, każdy ma własną.”
na ostatnim koncercie grałem na sprzecie Anioła z Korapszyn(ampeg svt3 paka
Ampeg 8×10) pierwszy raz miałem przyjemnosc hrac na lampiaku heh i gralo
zajebiscie (az goraca na scenie było od basu)
sex alkohol and metal
To trochę jak wróżenie z fusów. Jak wiesz wiele czynników ma wpływ na
„przebicie” się na próbie. Czego używa reszta zespołu. Oprócz mocy
wzmacniacza ważna jest skuteczność kolumny. Poza tym, co to jest za
wzmacniacz? Jakie głośniki? Dorzuć trochę informacji
A tak na marginesie to:
Oryginalny silverman na sprzedaż, stan bardzo dobry.
—————————————————–
sprzedam trochę sprzętu basowego!
Ale Ampeg svt3 ma tylko preamp lampowy a już sam wzmacniacz jest tranzystor, więc
chyba źle trafiłeś. Co nie zmienia faktu, że mogło to gadać naprawdę
zacnie 🙂
oj sorki SVT 4 hehe
allegro.pl/item542240640_head_ampeg_svt4_pro_okazja.html dokladnie coś
takiego
sex alkohol and metal
wiem że zależy wiele od paczki (planowana jakaś Trejsa na 10 ) To był
wzmacniacz robiony od podstaw na zaliczenie kolo już nie pamięta co i jak,jak
go wypytuje to mówi tylko ze ma chyba 50 lub 60 watt i siedzi w robionym
prowizorycznie combie z jakimś beznadziejnym głośniku jaki wtedy mieli na 12
chyba, płytkę itd mówił że sami projektowali niby na niczym się nie
wzorowali i niema już żadnych papierów itd,z tego co tam widziałem przez
kratkę to święcą się 2 lub 3 około 10cm lampy nie pamiętam nie wiem jak
z preampem czy też coś tam się świeci nie mam obecnie możliwości do niego
zajrzeć .Takie mam pytanie czy ewentualnie po wyjęciu go z combo wsadzeniu go
np: obudowę rack można dorobić wyjście liniowe i na kolumnę i ile by to
kosztowało orientacyjnie z góry thx.
Koszt racka, i trochę twojego czasu.
Zrób zdjęcie bebechów (jak możesz) i daj na forum.
Powie się więcej.
Wyjście liniowe (jeżeli ma sprzężenie zwrotne) jest bardzo łatwo zrobić.
Wystarczy gniazdko i dwa oporniki.
Wzorował nie wzorował. Koncówka i tak jest z grubsza (prawdopodobnie)
fenderowska. A jak był robiony pod bas to pewnie i przedwzmacniacz.
A jak chce Ci podarować to bież bez marudzenia.
Będe go naciskał jak się da,ze zdjęciami będzie krucho może kiedyś nie
mam neta kontakt mam tylko z basoofką przez kafejke,ale mam nadzieje że go
pozyskam,tak może nie na temat co ma ważniejszy na wzmacniacz wpływ lampowy
preamp czy końcówka?
Żaden lampowy przedwzmacniacz z tranzystorową końcówką nie zabrzmi jak
lampowa końcówka z tranzystorowym przedwzmacniaczem i vice versa. Te elementy
różnią się charakterystyką w brzmieniu. Ale jeśli ktoś mówi o „lampowym
brzmieniu”, to zwykle ma na myśli lampową końcówkę, a że rzadko spotyka
się hybrydę z tranzystorowym przedwzmacniaczem, to jeszcze częściej chodzi
o full lampę 😉 Tyle że lampową sekcję mocy trzeba mocno rozkręcić, żeby
weszła w swoje najlepsze „obroty” – im głośniej, tym soczyściej i bardziej
charakternie brzmi.
N takiej paczce Fender wklęsłej grałem kiedyś, a kto wie czy nie na
właśnie tej. No ale to było dawno, grać jeszcze nie umiałem i zupełnie
nie pamiętam jak to brzmiało.
No dobra, to teraz ja. Zbierałem wiele lat, specjalnie po to (powiedzmy)
spędziłem 2 lata w anglii, więc czemu się nie pochwalić? Patrzcie tylko na
to na górze, bo eden to tranzystor, a tu rozumiem że nie ma wstępu… Ale
Ampeg, to inna historia:
Jak stoje obok, to ciepło bije 😉
Szukam brązowego dźwięku!
http://www.myspace.com/betatestmusic
hohoh fajny sprzecior. A to foto wygląda jakby ten Ampeg miał głośnik
wmontowany do obudowy xD
dowiedziałem się ten wzmacniacz kolegi ma preamp tanzystor końcówka na 2 lampach
40watt to chyba trochę malo jak na próby chyba.
Tak z ciekawości lampowego elektronika amatora.
Przeryłem wszystkie wzmacniacze Vermony 1000B znajdujące się u moich i nie
moich kumpli i żadnen nie był lampowy. Ta wzmacniawka na zdjęciu to na pewno
jest lampowa?
Dałbyś zdęcie bebechów?
Srampeg B15N, 30W, połowa lat 70, lampy jeszcze oryginalne
magnavoxy. 2 kanały, jeden czysty drugi mniej, po 2 wejścia na kanał,
można je mostkować. Na każdy kanał podpicie basu i góry dodatkowo.
Brzmieniowo jak to lampa :-), przedtem miałem Phila Jonesa (twisted
tranzystor),
chowa się przy tym. O dziwo mimo 15 calowego głośnika jest sporo góry i
środka.
I ładny mebel, może uda się zabrać na spotkanie w marcu.
http://www.img371.imageshack.us/img371/9521/p1020228cx3.th.jpgGlatzman to był fake 🙂 Tylko nie mów Śledziowi bo wciąż w to wierzy 😉
Jedyne co tam siedzi to w części końcówki coś takiego jak na tym obrazku,
trzecia tubka od prawej (metalowa) razy dwa :
😉