Któregoś razu na nasza próbę zajechało dwóch kolesi z pytaniem, czy
byśmy im nie nastrili gitar.
Czemu nie – jesteśmy grzeczni.
No to kolesie wyjęli gitary z miękkich pokrowców (takich jak dodawali do
DEFILi) a my im nastroiliśmy.
Po czym Kolesie podziękowali, schowali gitary do MIĘKKICH pokrowców i
pojechali na swoja próbę.