Znalazłem na allegro coś takiego :
allegro.pl/item385915597_swietny_behringer_bx3000t_300w_poteznego_basu_.html
300W, a pieniądze delikatnie mówiąc… podejrzanie niskie. Zna ktoś ten
sprzęt?? Szukałem ale nie ma o nim nic na forum. Jeśli się mylę to proszę
o odnośnik 😉
Manuel używa – poszukaj jego postów.
Miałem do czynienia tylko z mikserami behringera ale uważam je za skrajnie
marne.
Ciekaw jestem czy w przypadku bassheada tez userzy powioedzą, że „Behringer
to zło” 😉
hub in dub
Ja mogę powiedzieć, że Behringer to zło, bo mam. I naprawdę zło!
Nie dosyć, że gałki mu odpadają, wtyczki od jacka, to jeszcze regularnie
pierdzi i charczy.
Ja nie wiem, może mam nadzwyczaj udany egzemplarz behringera (combo BX600) Gra
bardzo ok, nic nie trzeszczy ani nie charczy,spokojnie starcza na próby i
małe koncerty. Z Behringerem BX3000T nie miałem styczności.
szczerze nie polecam chyba, że wzmacniacz potrzebny na gwałt a kasy nie
masz:) „skrajnie marny”.
______________________________________
behringer robi tylko dobre W SWOJEJ CENIE efekty moim zdaniem.
Mroku trochę nieskładnie, ale bardzo trafnie określił nie tylko Behringera
ale i 80-90% sprzętu na rynku. Ten Behringer jest świetny w swojej półce
cenowej 🙂 Ale czy dana półka cenowa jest warta uwagi? Nie wiem, chyba jednak
wolałbym dołożyć parę stówek i kupić fajne GK Backline 250 / 350
Ma, już ich zdaje się nie robią, to była stara seria Backline podobno
robiona jeszcze z dala od dalekiego wschodu 😉 – została tylko 600, ale nie o
tym temat 🙂
To GK ma heady 250 i 350? Pierwsze słyszę.
Edit: A jednak ma.
Edit2: Mój Backline 112 jest z jueseja, jeśli wierzyć napisowi na owym
combie. Ale koniec offtopa.
Mialem kiedyś taki head, zło absolutne to to nie było, generalnie za
500- 600zł i tak nic lepszego kupić nie idzie (a gorszego jak
najbardziej).
No nie przesadzajmy, da się kupić coś lepszego, ale trzeba mieć farta lub
zdrowo poszukać, np. teraz można kupić piecyk podobnej mocy za podobne
pieniążki – Peavey, dwukanałowy, dwuohmowy – (allegro.pl/item387688219_wzmacniacz_basowy_head_peavey_mark_iv.html)
To piecyk jednego z basoofkowiczów – Henia 🙂
Ale jak nie ma nic innego to wiadomo – jak się nie ma co się lubi, to się
lubi co się ma…
Tjaa ale ten Peavey pewnie jeszcze trochę pójdzie w gore, a za behringera do
5 stówek może by jeszcze utargował 😀
Nie no z ciekawości tylko pytam (od tego jest forum, prawda? 😉 ). Ja i tak
powoli przymierzam się do Hartke 3500. Badam rynek, ot co 🙂 Jak jesteście
tak mili to mi jeszcze maźnijcie coś o tym headzie
allegro.pl/item386113437_gallien_krueger_backline_600_300w.html
Z góry dziękuję za opinie
GRUNT TO PODSTAWA
jak dla mnie to zastanów się jeszcze nad heda-mi firmy Ashdown w podobnych
gabarytach będziesz miał głowkę
allegro.pl/search.php?string=Ashdown&from_showcat=1&category=52716&country=1
Sam posiadam taką główke i szczeże polecam ma wbudowany subharmonizer co
pozwala na dodanie do dźwięku podstawowego (granego) dźwięk o oktawe niższy
super efekt mięsistego basu, ale to kwestia gustu.
Szczeże to nie słyszałem jeszcze o tym twoim head-zie także nie wiem jak on
się spisuje.
Jak będziesz potzrebował informacji o Ashdown ie to służę pomocą>
Pozdrawiam
A tak skoro na początku poruszony był temat Behringerów to ja mam pytanko a
mianowicie chcę kupić tuner i znalazłem w miarę tani „Behringer btr
2000″
ale nie wiem czy nada się on do strojenia 5 strunowego basu?
Tak. Jak najbardziej. Bezproblemowo radzi sobie też z dźwiękami niższymi
niż B.