Witam wszystkich, jeszcze za bardzo się nie oriętuję na tym forum, więc
wiecie 😉
Do sedna:
Obecną gitarę kupiłem w lipcu zeszłego roku. Jest to
Ibanez SRX 505 tk . Problem polega na tym, że
na osprzęcie pojawiły się jakieś dziwne smugi. Na magnesach zaczęły
wyskakiwać kropeczki rdzy. Pokrętła zrobiły się lekko chropowate na
górze. Na mostku widać jakby zabrudzenia, ale nie da się tego w żaden
sposób zetrzeć szmatką. No i teraz się zastanawiam: czy to kwestia użycia
jakiegoś preparatu, czy po prostu mam trefny egzemplarz.
Trochę się zmartwiłem podczas czyszczenia, bo w końcu zapłaciłem za nią
ponad dwa kafle i wg. mnie nic takiego nie powinno się dziać. Nie mówię
tego, żeby się chwalić, czy coś, tylko że miałem nadzieję, że już
takich
problemów mieć nie będę.
Jak będzie trzeba to wrzucę fotki, ale obawiam się, że będzie to słabo
widać, bo moja cyfrówka nie ma zoomu. 😕
To jak, reklamacja?
Czy miałbyś jakieś rady dotyczące konserwacji basu?
Czy ktoś miał podobny problem z rdzą na magnesach basowych?
Czy powinienem użyć jakiegoś specjalnego preparatu do czyszczenia osprzętu?
Czy masz jakieś doświadczenia z czyszczeniem chropowatego górnego pokrętła?
Czy myślisz, że problem z zabrudzeniem mostka może być spowodowany złym egzemplarzem?
Czy kiedykolwiek występowały u Ciebie podobne problemy z osprzętem basowym?
Czy uważasz, że problem z rdzą i zabrudzeniem mostka jest warte reklamacji?
Czy basowe osprzęt wymaga szczególnej uwagi podczas czyszczenia?
Czy miałeś kiedykolwiek problemy z czyszczeniem innych instrumentów dętych?
Czy masz jakieś sugestie w zakresie marki i modelu basu do zakupu?
Jaki wał… Nie zazdroszczę sytuacji. :/
jak chcesz isć do rzecznika to musisz mieć dowód zakupu, zdjęcia
reklamowanego przedmiotu ( albo sam przedmiot jak ci się chce to targać ), ale
tego nie jestem pewien do końca. Oraz dokument na którym pisze że nie
zrobią ci nic na gwarancji bo twój pot ma PH 100 i rozpuszcza metal. Możesz
też sobie wejść na stronę:
http://www.rzeczpospolita.pl/prawo/doc/teleadresy/konsument.html
Tu masz spis wszsytkich urzędów i ich delegatur w kraju 🙂
Przykro mi że takie kłopoty powstały. Problemy mogą stwarzać bo gdyby się
przyznali do winy to mają parę części do wymiany na swój koszt, a to
oznacza że mają strate. Ich rzeczoznawca stwierdził że to twoja wina bo ten
właśnie rzeczoznawca zatrudniony jest przez firmę której produkt
reklamujesz więc nie dziw się że taka jest decyzja, ale mam nadzieję że
rzecznik pomoże.
Czymam kciuki za twoją basie.
Hej Felov trzeba było wziąść i rozj…. bas na łbie tego łepka za
oszustwo .
O ile zrozumiem z lakierem czy bardziej z wykończeniem olejowym, które u
niektórych robi się jaśniejsze, o tyle te skazy na mostku i ich wyjaśnienie
jest kompletną brednią. Gościu ciśnie kit na całej linii moim zdaniem.
Mam pytanie! i Zarejestrowałbym się żeby je zadac ale chiolera nie
mogę:/
wyskakuje mi „brak autoryzacji dla tej czynności” czy coś takeigo. No ale
nic. Do rzeczy:
Gram na basie w zespole. Niestety swojego pieca nie posiadam i gram na
szkolnym. No i właśnie ostatnimi czasy ów piecyk zaczyna świrowac (Dodam ze
jest to „Hand box” 150Watt). Dzwieki jakie zniego się wydobywaja na pewno nie
sa czysto basowe. Ma jakieś takie kosmiczne brzmienie. Coś pomiędzy
pierdzeniem a … własniew nie wiem czym . bardzo to trudne do określenia. A
kiedy robię slida po strunie to brzmi to mniej więcej tak jakbym
przyspieszał samochodzikiem w jakiejs marnej gierce na pegasusie:) Jeśli
ktoś miał już z tym do czynienia, to pewnie będzie wiedział o co chodzi.
Więc prosdze o jakąs pomoc. Czy da się to naprawic i w ogóle co jest
przyczyna??
Z góry dziękuje!!!
:oooo
Czyżby głośnik się przepierdział?
Ja mam 150 W HandBoxa i też miałem problemy, lecz nie takie jak Ty drogi
gościu. Z doświadczenia wiem, że piece HandBoxa maja trochę kulawe
zabezpieczenia jeśli chodzi o elektronike na wzmaku. Najlepiej jest dać piec
do jakiegoś elektronika żeby rzucił na to okiem.
Może za często dawałeś czadu i głośnik zaczął marudzić.
Dostałem dzisiaj wyniki ekspertyzy z serwisu. Mam już to na piśmie. I tak
się zastanawiam: śmiać się czy płakać? :/
Nie no, słuchajcie, w ten sposób to oni mogą sobie każdą reklamację
wytłumaczyć. Odpadnie mi gryf to napiszą, że był źle użytkowany, a to i
tak nie wpływa na sprawność techniczną instrumentu. I co z tego jak moje
wiosło wygląda jak strup i nie dostanę za nie nawet 500zł jak bym chciał
sprzedać? :/
Nie odebrałem gitary, została w sklepie. Nie tak łatwo. Chce móją basie, a
strupa.
To zostaje rzecznik konsumenta.
Przykro mi 🙁
ależ to są pazerne mendy.. ehh, szkoda słów
Co najlepsze do pielęgnacji woskowanego drewna? Czy do polisandrowej
podstrunicy Pronto się nada? (Słyszałem gdzieś, że nie dość, że się
nie nada, to jeszcze zaszkodzi…)
Już pisane było w tym temacie czym co się czyści. Do każdej części
gitary są specjalne płyny czyszczące.
Proponuję zajrzeć na allegro, albo na stronę na przykład Dunlop-a
Pytanie mam. Jak na razie to tylko pytam 🙂 Ale mam nadzieje ze niedługo będę
mógł już komuś w czymś pomóc. no ale do rzeczy. Pisałem już o tym jak
nie byłem zarejestrowany, chodzi o piecyk Hand Boxa 150
Wattowy. Cały czas pierdzi i się jakby sprzeża jak się
ustawi gainera na jakieś 50 %. Na próbach jest jeszcze spokój bo tak
głośno nie muszę grać
, ale za miesiąc się szykuje mały koncercik na hali sportowej wiec
przydałoby się trochę więcej z pieca wycisnąc. Sami rozumiecie 🙂 No i
pytanie jeszcze raz. Co się z nim mogło stać i ile ewentualnie
wyniosłyby koszty naprawy. 😀 Z
góry dziekuje bardzo ❗ ❗ 😀
O tutaj jest taki sam piecyk jak ten mój pierdzący :)===> (allegro.pl/item88076808_hand_box_crush_bass_150_w_bcm_.html)
Nie pamiętam za bardzo twojego wcześniejszego pytania, ale…
Gain to jest wzmocnienie sygnału na przedwzmacniaczu i jeśli dodasz go za
dużo to bas zacznie się przesterowywać i sprzęgać. To jest normalne i
jeśli to o to pytasz to to nie jest żadna usterka.
To jest mój poprzedni post 🙂
Aha. To ja ci niestety zabardzo nie pomogę 🙁
Może jeśli masz dostęp do jakiegoś głośnika to się do niego wepnij.
Może to ten twój głośnik szlak trafił.
Ja posiadam taki właśnie piecyk, wszystko jest ok, gaina mam na 7 ustawionego i
nie slychac zadnych pierdzien nie basowych hehe może to wina podlaczenia ?
powinno się podlaczac do uziemionego gniazdka, wtedy nie ma zadnych szumów
To jest wina wielu rzeczy – mogło się coś odlutować np. :d.
mój DEFIL miał co jak co ale pickupy miał jak nówki ;-P Nie radzę
kupować tanich ibanezów jeśli już to używaną yamahę za np. 350zł (Jak
już chcesz kupić niedrogo dość dobry sprzęt)
Gdzie moderator ? 😉
Co jest? :}
Coś chcesz o offtopowaniu powiedzieć Bassman czy jak? ;>>
No właśnie…. 😀
Powracając do SRX-a… ta rdza/utlenianie się metalowych części to z tego
co mi wiadomo normalne u Ibanezów. Widziałem używaną gitarkę SRX 705
(najwyższy model tej serii) i też miała skorodowane (czy tam, podrdzewiałe,
utlenione) gałki od potencjometrów i mostek.
Pocieszę Cię, że być może właśnie taka jest specyfika SRX-ów.
By to zweryfikować, powiedzcie, czy widzieliście ponad 3 letniego SRX-a bez
takich objawów?
Nie ma to jak szybkość porady….
Też mnie ciekawi ten motyw z rdzewieniem srxów, bo mam dość ukierunkowany
plan by kupić taki bas używany w najbliższych latach, więc weryfikacja
prawdziwości teorii o nagminnym ich rdzewieniu mi trochę rozjaśni
przyszłość 😉
pZdR