Komuno-bass

2138-diamantbass.

2144-jolka_galaxy_.
W porozumieniu z Marcinem Pendowskim, zdecydowałem się zamieścić tegoż
rodzaju informację na Basoofce:

otóż jak wielu z Was wie, Marcin pisuje artykuły do „Basisty”, ostatnimi
czasy m.in. recenzje basów

z minionej epoki. W przemiłej atmosferze, na zgierskim „Graj(mi)dole”,
porozmawialiśmy sobie o tym

(i owym), Marcin przedstawił mi swoją wizję stworzenia cyklu recenzji basów
w stylu DEFIL, Jolana,

Ural itd.

W związku z czym prośba do Was! Basoofkowicze – jeżeli dysponujecie takimi
instrumentami – Marcin

chętnie uczyni je „bohaterami” swoich artykułów!

Kwestie logistyczne to rzecz do dogadania :).

Czy zdecydowałem się zamieścić informację na Basoofce dotyczącą pisania artykułów o starych basach?
Czy spotkałem się z Marcinem Pendowskim na Graj(mi)dole?
Czy rozmawialiśmy o stworzeniu cyklu recenzji basów w stylu DEFIL, Jolana, Ural itd.?
Czy Marcin przedstawił mi swoją wizję cyklu recenzji basów?
Czy poprosiłem basistów dysponujących takimi instrumentami o uczynienie ich bohaterami artykułów?
Czy Marcin będzie pisał artykuły o starych basach?
Czy prośba o udostępnienie starych basów jest skierowana do basistów?
Czy kwestie logistyczne dotyczące udostępnienia instrumentów do artykułów są rzeczą do dogadania?
Czy Marcin zajmuje się recenzowaniem starych basów?
Czy Basoofkowicze mają możliwość uczynienia swoich starych basów bohaterami artykułów?

Podziel się swoją opinią

32 komentarze

  1. Dysponuję grającym Lotosem, ale konieczna jest interwencja lutnicza żeby
    dało się na nim grać.

    Trzeba dokleić siodełko, poprawić mostek (kowadełka, nakrętki do regulacji
    akcji), założyć struny, ustawić gryf i menzurę (progi do wymiany, ale da
    się grać). Szkoda że wiosło nie do końca sprawne, bo fajnie byłoby
    zacząć od pierwszej polskiej basówki..

    EDYTA: Mam też trochę sprawniejszą Jolanę Disco.

    Trzeba zrobić setup i dokleić siodełko.

  2. Dzięki Kapral za wrzucenie posta na Basoofke:-)

    Właśnie dostałem Urala 510g, w fabrycznym stanie; jest to najgorzej wykonany
    instrument, jaki kiedykolwiek widziałem…Ale wyglądem gniecie no i
    przypomina mój pierszy bas ever – sowiecką Tonikę 🙂 Postaram się zrobić
    test i wrzucić na kolejny numer Basisty..

    Poszukuję szczególnie DEFILa Mambo, jakby ktoś miał w fajnym stanie dajcie
    cynk..

    Z góry dzięki za udział w akcji,

    Pozdrawiam

    M.P.

  3. @Pend Of Sky: Siodełko od Jolany masz gdziesz, czy zgubiłes?

    Mam, jest tylko odklejone.

    Do tego trzeba ustawić gryf – a idzie już tak ciężko że sam się trochę
    boję. Do tego klucze ciężko chodzą, poza tym stan – chyba – bardzo dobry.

  4. Mam DEFILa Orlik II, hollow body. Wymontowałem z niego elektronikę i mostek
    (zamiast tego zrobiłem drewniany), bo brzęczały. Akcja 4 mm, struny
    flatwound, gram na nim niemal bez przerwy – dlatego nikomu go na testy nie
    oddam. Chyba, że się Marcinie pospieszysz 😉

  5. Witam,Ja mam basik Jolana Diamant,w sumie w pełni sprawny i w ogóle,struny
    wymieniłem 3 lata temu:P

    Wiadome ślady użytkowania.I wygląda tak:

    Chętnie wspomogę jakoś taką sprawę 🙂

    Edit:

    Na nim teraz doklejona jest sama grafika,gdy zaaferowany tą że gitarą byłem
    🙂

  6. Diamant już był opisany w Basiscie.

    Edit. A wyroby lutnicze z lat komunistycznych wchodzą w grę, czy tylko
    „firmowe”.

  7. @KoRnKuba: Witam,Ja mam basik Jolana Diamant,w sumie w pełni sprawny i w ogóle,struny wymieniłem 3 lata temu:P
    Wiadome ślady użytkowania.I wygląda tak:

    Chętnie wspomogę jakoś taką sprawę 🙂
    Edit:
    Na nim teraz doklejona jest sama grafika,gdy zaaferowany tą że gitarą byłem 🙂

    Robiłem test Diamanta jakiś czas temu

  8. @glatzman: Diamant już był opisany w Basiscie.

    Edit. A wyroby lutnicze z lat komunistycznych wchodzą w grę, czy tylko „firmowe”.

    Wyroby lutnicze także wchodzą w rachubę. Kryteria: dobry stan wizualny basu
    – żeby dało się zrobić ciekawe fotki, oraz sprawność techniczna
    umożliwiająca nagranie paru próbek audio.

  9. Mam Jolanę Iris, bardzo obdrapana, ale chyba wszystko ma oryginalne, nawet
    mydelniczka jest, grać się da 🙂

  10. Ja mam cud PRL – samoróbkę robioną z pudła od jednej gitary i gryfu z innej
    (akustyk). Jakbyś Marcinie chciał nie firmowy bas kiedyś omówić, tylko
    pokazać jak ludzie sobie radzili jak gitar nie było, to wiesz gdzie mnie
    znaleźć. 😀

  11. Ja mam czarno-białą Jolanę Galaxy, sprawną tylko klucze strasznie wyrobione
    i nie trzymają stroju. No i brak pokrywki na mostek – wyrzuciłem za młodu bo
    bardzo mi się nie podobała, ale teraz żałuję.

  12. o to to to to …. taka taka trochę klucze zjechane tzn. są sprawne, tylko
    motylki samodziełki :):)… w poniedziek wrzuce foto.

  13. No to się pochwalę moim DEFILem ^^

    http://www.pokazywarka.pl/x9gk3b/

    Był on remontowany po części, zrobiłem nową maskownicę i pokrywkę od
    potencjomterów, wymieniłem elektronikę (z pominięciem jednego potencjometra
    głośności ) czyszczenie w kwasie kluczy itp drobne naprawy. Remontowałem go
    z czystej nudy, znalazłem kiedyś takiego trupa i postanowiłem tchnąć w
    niego odrobinę życia. ^^

  14. posiadam Jolane Iris bass, w pełni sprawna trochę ją podrasowałem w stylu
    Vintage, do dzisiaj służy mi jako drugi bass na próby:)

  15. Koledzy, sprawy z komuno- basami poszły znacznie do przodu.

    Wpadł mi w ręce znakomity egzemplarz DEFILa Mamby z 1971 roku – test i
    próbki brzmień w kolejnym „Gitarzyście”.

    Zdobyłem ostatnio Urala 510 G, stolarsko w extra stanie, lutniczo…hmm…

    Bas bardzo brumi, zwłaszcza jak się dotyka metalowych elementów typu struny,
    mostek. Może macie pomysł jak to brumienie wyeliminować?

    Jeśli się nie uda tego problemu ogarnąć będę musiał próbki dźwiękowe
    nagrywać w gumowych rękawiczkach albo kostką same puste struny:-)

    W kolejce czeka:

    DEFIL Luna, wizualnie w super stanie, gryf niczym łuk Robin Hooda..

    Nasi ojcowie musieli mieć sporo samozaparcia żeby na tym ćwiczyć..

    Dzięki Wam za pomoc w sprawie!

  16. Marcinie – brumi jak się dotyka metalowych elementów? To novum, zazwyczaj w
    takich sytuacjach przestaje brumić. Może masz jakiś potencjał elektryczny
    za duży, czy co :D.

  17. Słowo daje! Wejście w Uralu jest na Dina więc musiałem zrobić kabel Din –
    Jack, specjalnie na te okazję..

  18. Odwrotnie podłączyłeś kabelki? Tzn dotknij końcówki jacka wpiętego we
    wzmacniacz i tego przed końcówka.

Możliwość komentowania została wyłączona.