Ćwiczę na basie od paru dni i wczoraj dowiedziałem się z łam tego forum,
że źle nadgarstek trzymam lewej ręki. Wracam do domu, zaczynam grać,
prostuję nadgarstek a tu ni c*uja nic nie idzie docisnąć. Palce się
blokują i jednym słowem d*pa zbita i nie ma takiej opcji, żeby dosięgnąć
wszystkimi palcami do struny E. Zaznaczam, że wcześniej trochę plumkałem na
klasycznej i na elektryku.
Z tego co się tutaj dowiedziałem powinno się mieć nadgarstek równo z
linią przedramienia, środkowa część kciuka w połowie szerokości szyjki
pod palcem środkowym. No właśnie tak robię i dzieje się jak wyżej.
Zresztą po jakimś czasie grania ten niesforny mój nadgarstek i tak się
zgina gdy nie patrzę 😉
A może to jest kwestia niewyćwiczenia ręki, chociaż wątpię, żeby od
grania palce mi się w znaczny sposób wydłużyły ;). No i tu trzeba dodać,
że palce mam dosyć krótkie, a dłonie małe.
Czy znacie może jakieś patenty jak sobie z tym poradzić, bo już kombinuję,
czy nadgarstka bandażem elastycznym nie usztywnić 😛
Czy ćwiczysz na basie od dłuższego czasu i miałeś kiedyś problemy z nadgarstkiem?
Czy wiesz, jak trzymać nadgarstek, aby grać na basie poprawnie?
Czy zdarzyło Ci się, że palce blokują Ci się podczas grania na basie?
Czy miałeś kiedyś problemy z dosięgnięciem wszystkimi palcami do struny E na basie?
Czy posiadasz krótkie palce i małe dłonie, ale chcesz nauczyć się grać na basie?
Czy kiedykolwiek ćwiczyłeś na klasycznej lub elektrycznej gitarze, zanim zacząłeś grać na basie?
Czy wiesz, jak poprawić swoją technikę gry na basie, jeśli masz problemy z nadgarstkiem?
Czy kiedykolwiek używałeś bandaża elastycznego, aby usztywnić nadgarstek podczas gry na basie?
Czy czytasz forum dla basistów, aby dowiedzieć się więcej o grze na basie?
Czy masz jakieś rady dla początkujących basistów, którzy mają problemy z nadgarstkiem i palcami podczas gry?
–> Nie nie nie, nadinterpretujesz to co ktoś napisał.
Gryf MUSISZ trzymać tak aby było Ci wygodnie i abys miał łatwy i swobodny
dostęp do dźwieków i mógl płynnie zmieniać pozycje.
Dłoń, nadgarstek ogólnie ręka MUSI być rozluźniona. I to tyle
EDIT: jedyny basista który ma ZAWSZE „ksiązkowe” ułożenie dłoni to Myung.
Innych nie znam 🙂
—–
Graj jak Ci wygodnie…
Ważne zebys dawał rade i było równo…te wszystkie opinie są gówno warte
No to może coś mi się popieprzło. Na początku też pomyślałem żeby
trzymać jak mi jest wygodniej, ale potem pomyślałem, że mogę mieć z tego
powodu bliżej nieokreślone problemy w przyszłości ;). Wiecie, tu o móją
karierę chodzi :D. Dzięki
nie przejmuj się ułożeniem ręki!!
Ja mam ułożenie książkowe ręki a basistą jestem do d*py :p
OT: Kiepski tytuł tematu – „Kompleks gitarzysty” kojarzy mi się raczej z
przykrótkim gryfem 😉
a no mozesz mieć problemy w przyszlosci jak sobie teraz jakieś „wygodne”
ulozenie wycwiczysz i przyzwyczaisz, to mozlize ze w przyszlosci pewnych
motywow nie będziesz mogl zagrac ze wzgledow manulnych.
Wybierz takie uozenie ręki, w ktorym zagranie wszelkich cwiczen nie będzie Ci
sprawiać trudnosci.
RocknRoll is my life,
Just play it loud,
Just play it hard!
Ja osobiscie frazę „wygodne ułożenie” rozumiem włśnie jako taki gdzie
można wszystko zagrać i wszystko złapać jednocześnie niezbyt się
forsując!!! wiadomo każdy jest inny fizycznie i nie wszystkim będzie
pasowałotosamo „książkowe” ułożenie!
Bo jeżli ktoś chce się faktycznie wygodnie ułożyć to proponuję łóżko!
to cwicz więcej:D
Pysiek tak jak już wczesniej napisali gaj tak żeby było wygodnie nie mowie
oczywiście o jakimś ekstremalnym ulozeniu reki ze np kciuk masz ulozony wzdluz
gryfu 😛 bo mozesz przez to się zlych nawykow nabawic
Grunt to obejmować w jednej pozycji 4 progi, przypisać do jednego palca jeden
próg i nie trzymać kciuka za wysoko.
Ups 😛
nie przejmuj się kciukiem… utnij go i nie będziesz miał już z nim
problemów 😀
A ja też sobie grałem na klasyku i z tego co widzę, to co jak co ale
ułożenie nadgarstka lewej dłoni jest identyczne… A WIĘC, jak nie miałeś
na klasyku problemów to tak samo grał na basie, no chyba, że bass wieszasz
na wysokości kolan jak niektórzy basiści to faktycznie powinieneś mieć
trochę inaczej ale tu już Ci nie poradzę jak bo sam mam bassa dosyć wysoko.
W każdym razie, najlepiej chwyć tak, żebyś mógł położyć BEZ ŻADNYCH
problemów 1 palec na 5, 2 na 6, 3 na 7 i 4 na 8 progu struny E lub H jeśli
masz 5 strun, tak aby cztery palce naraz mogły dociskać te struny…
ja tam jestem zwolennikiem „książkowego trzymania” , to jest sprawdzone,
skuteczne, efektywne, kwestia tylko się do tego przyzwyczaić a potem już
tylko czerpać korzyści 🙂
ja osobiscie nie wierze ze ktoś moe mieć krotsze palce od długości progów
(chyba ze rzeczywiscie ktoś sobie je utnie), wiec na pewno potrafisz trzymac jak
nalezy a pozniej się stanie to tak wygodne ze nie będziesz potrafil trzymac jak
kiedyś i wszystkie dźwięki beda twoje. Tu potrzeba czasu, dobrych checi i
treningu
Po mału już ale to po mału daję radę z tym trzymaniem. Zdecydowałem
jednak, że będę jednak grał z nadgarstkiem lekko ugiętym.
Dzieci i osoby cierpiące na karłowatość choćby.
Coś ostatnio jestem jakiś czepialski :P.