Witam,
No wiec jestem już szczesliym posiadaczem heada yamahy BBT-500H i kolumny
BBT410S. Dzisiaj, jak już upewnilem się ze nie ma sasiadow postanowilem zrobić
test… okazalo się ze przy bardzo duzej glosnosci (pow 75% mocy) z paczki
wydobywa się jakieś pierdzenie.. zlokalizowalem ze to z tweetera. Jak go scisze
(w kolumnie jest potencjometr do tweetera) to pierdzenia nie ma. Objawia się to
przy naprawdę BARDZO duzej glosnosci (wszystkie szklanki w domu podskakuja, btw
– jedna już dzisiaj zbilem). No i pytanie czy to może normalne??? No bo mi się
wydaje ze raczej nie :/
Paczka dedykowana do wzmacniacza powinna chyba dzialac bezproblemowo na full
mocy wzmacniacza??
P.S. Juz się chwialilem w basowych zakupach, ale jeszcze raz zamieszczam linka
do mojego sprzętu ;P :
www.namm.harmony-central.com/SNAMM04/Content/Yamaha/PR/BBT-500H.html
Czy jestem szczęśliwym posiadaczem heada yamahy BBT 500H i kolumny BBT410S?
Czy zrobiłem dzisiaj test kolumny basowej?
Czy wydobywa się jakieś pierdzenie z kolumny basowej przy bardzo dużej głośności?
Czy zlokalizowałem źródło pierdzenia?
Czy objawia się to przy naprawdę BARDZO dużej głośności?
Czy przy sciszeniu tweetera pierdzenia nie ma?
Czy to może być normalne?
Czy dedykowana paczka powinna działać bezproblemowo na full mocy wzmacniacza?
Czy chwiałem się w basowych zakupach?
Czy zamieszczam linka do mojego sprzętu jeszcze raz?
w zasadzie to nigdy się nie rozkreca niczego na full, tweeter ci pierdzi pewnie
dlatego , że jest za slaby
Mi wzmacniacz pierdzi tylko w jednej sytuacji. Gdy po strojeniu nie ściszę
wyjścia z gitary. Mam aktywne pickupy i przy nowej bateryjce sygnał jest
za mocny i zaczyna przesterować. Może w Twoim przypadku jest podobnie.
Spróbuj ściszyć o 1/5 mniej więcej vol. przy gitarze. Mnie zawsze pomaga 😉
Rozkręcanie wzmacniacza na 75% mocy to zły pomysł.
Ja ci powiem czemu się tak dzieje.
Nie wiem jaką moc ma ta kolumna, ale załóżmy że ma 400W / 8 Ohm. A
wzmacniacz ma 200W / 8Ohm.
Jeśli rozkręcisz naprzykład na 75% to znaczy że wykorzystujesz 150W mocy
wzmacniacza i kolumny, ale…
W kolumnach stosuje się gwizdki o mocy 30W – 70W ( czasem 80W ). Robi się tak
dlatego, że tweetery mają dużo większą sprawność od zwykłego głośnika
( 103dB – 105dB dla gwizdka przy 95db – 100dB dla niskotonowego ). Z tąd jak
chcesz mocno rozkręcić wzmacniacz to musisz przykręcić gwizdek. Napewno
było by lepiej gdyby w kolumnie został zastosowany gwizdek olejowy, a nie
piezo. Na dodatek aby nie spalić gwizdka przy mocnym rozkręceniu wzmacniacza,
stosuje się filtr zabezpieczający przed spaleniem który po prostu ucina moc
jeśli jest jej zbyt dużo, to właśnie może być przyczyną tego pierdzenia.
Albo po prostu za słaby gwizdek jest wmontowany.
Gwoli scislosci, wzmacniacz ma 500W@2Ohm i 250W@4Ohm, kolumna ma 250W i 4Ohm
(przynajmniej teoretycznie).
Skoro rozkrecanie wzmacniacza na 75% to zly pomysl, to do jakiego poziomu
powinno się rozkrecac?? 50%, 66%… szczerze to poto chyba jest ta moc żeby ja
wykorzystywac..
ja tez nigdy mego pieca nie rozkrecam na maksa żeby nie meczyc glosnika na
najwikeszych obrootach maksymalnie to kręce na 8/12 kresek…
a i apropo niektorzy kolesie sa przesmieszni kupujac(bo chca zaoszcedzic)
głośnik np.100wat i rozkrecajac go na maksa,a taki głośnik troszke może się
naruszyc po bardzo dlugim czasie pracy,zamoist nie być sknerą i kupić 150 lub
200wat i rozkrecac ponad polowe i mieć pewnosc ze nie wypitoli glosnika….
tarallal
Draken – ogólnie przyjęta jest zasada, że stosować należy kolumnę o mocy
dwu krotnie wyższej od mocy wzmacniacza. Czyli jak wzmacniacz przy 4 Ohm ma 250W to
wypadało by żeby kolumna miała to 400W ( conajmniej ).
Jeśli chcesz rozkręcać to mocno to musisz zmienić ustawienia eq. Żeby nie
zmienić sobie brzmienia to ujmij z każdej częstotliwości po tyle samo Hz i
nie zmieniając brzmienia będziesz mógł głośniej zagrać, ponieważ
mniejsze ingerencje są w podbicie wysokich i niskich tonów.
Ja na przykład mam wzmacniacz HA3500 czyli 350W / 4 Ohm-y i 240W / 8 Ohm. Do
tego mam kolumnę 400W / 8 Ohm i jak rozkręcę w skali 0-10 na 8 przy swoich
ustawieniach eq to kolumna zacyzna pierdzieć. Ale jak zmniejszę wzmocnienie
przedwzmacniacza lub obniżę poziomy na eq to wszystko jest ok.
jaworeee:P
racja…lodzio..!
No niby tak… zapas mocy jest zawsze mile widziany :] Tyle tylko ze ta kolumna
jest dedykowana do tego wzmacniacza (oczywiście czysto teoretycznie)
heh… ze wzmacniacza jestem zadowolony 100% z kolumny ciut mniej 🙂
Lodzio – a jak się liczy moc kolumny?? Tzn jeśli głośniki maja np. 150W to
kolumna z 4 takimi glosnikami ma 600W?? Czy dobrze rozumuje?
Dokładnie tak jest.
Jeszcze nie wiem jak to jest ze sprawnością kolumny, na przykład jak
głośnik ma 98dB i się zastosuje 4 takie głośniki to ile wynosi sprawność
takiej kolumny ? ( 101 102 dB, a może jeszcze więcej ? )
Ze sprawnosia jest tak, ze to trzeba by jakoś logarytmicznie przeliczac, gdzies
o tym czytalem, ale znalazłem w sieci kalkulator, gdzie wpisywalo się sprawnosc
1 glosnika, 2-go, 3-go i tak dalej i on wyliczal sprawnosc zestawu. Zaraz
odszukam i linka podesle 🙂
Voila:
http://www.csgnetwork.com/decibelamplificationcalc.html
tzn, najpierw obliczasz dla dwoch glosnikow i potem dla dwoch par glosnikow
czyli dla 4 glosnikow po 98dB wychodzi 104dB
dzięki 🙂
A ta moc to się sumuje niezaleznie czy głośniki sa polaczone rownolegle czy
szeregowo??
Powiem szczerze że nie wiem. Ale jutro się dowiem i ci powiem 🙂
lodzio – z tego co się dowiadywalem, to moc glosnikow zawsze się sumuje 🙂
Też już się dowiedziałem że się sumują 🙂
Ej, a jak to jest z impedancją? Ktoś mi to może wyjaśnić?
Bo jest różnica w podłączaniu kolumn i wtedy różnie jest z impedancją.
Ogólnie wiem, że jak się ma dwie kolumny na 8 ohm, to podłączone do
jednego wzmacniacza dadzą 4 Ohm impedancji, ale to tylko tyle.
Ktoś pomoże?
Ja pomogę 🙂
Głośniki w kolumnie łączymy szeregowo lub równolegle.
Jeżeli mamy 2 głośniki ( R1 i R2 ) o impedancji 8 Ohm i łączymy je
równolegle to wzór na impedancję wygląda tak:
R = ( R1 * R2 ) / ( R1 + R2 ) = ( 8*8 ) / ( 8 + 8 ) = 4 Ohm-y
Jeżeli mamy 2 głośniki ( R1 i R2 ) o impedancji 8 Ohm i łączymy je
szeregowo to wzór na impedancję wygląda tak:
R = R1 + R2 = 8 + 8 = 16 Ohm
Jeżeli mamy cztery głośniki po 8 Ohm to:
Robimy dwie pary R1 i R2 oraz R3 i R4 szeregowo, a te dwie pary łączymy ze
sobą równolegle i wtedy mamy:
R1,2=R1 + R2 = 8 + 8 = 16 Ohm
R3,4=R3 + R4 = 8 + 8 = 16 Ohm
A następnie:
R1,2,3,4 = ( R1,2 * R3,4 ) / ( R1,2 + R3,4 ) = ( 16 * 16 ) / ( 16 + 16 ) = 8
Ohm.
Czyli jeśli mam piec 40 W to muszę kupić kolumnę co najmniej 80 W. Ta
zasada dotyczy również zwykłego pieca? (głupie pytanie, ale chciałbym się
upewnić) 😕
Myślę, że producenci wiedzą co robią i przewidują takie rzeczy ;d.
Niemniej też nie ryzykowałbym rozkręcanie pieca na 75%. Szczególnie
drogiego.
Wlasnie się dowiedzialem ze mój tweeter to Beyma CP12/N o mocy 15W i
skutecznosci 107dB
Z impedancja to jest tak ze jeśli kolumny laczy się szeregowo to sumujemy
impedancje
czyli 2 kolumny o impedancji 4Ohm polaczone szeregowo dadza impedancje zestawu
8Ohm:
4 + 4 = 8
Jeśli te same kolumny polaczymy ronolegle to liczymy to w/g wzoru:
1
———–
1 1
— + —
4 4
co daje impedancje zestawu 2Ohm
a np. dla 2 kolumn po 4Ohm i jednej 8Ohm będzie:
1
——————-
1 1 1
— + — + —
4 4 8
co daje 1,6Ohm
dlatego moim zdaniem wiekszosc kolumn jest jednak 8Ohm, żeby po polaczeniu
dwoch takich było 4Ohm
kurna, jak się tu robi nielamliwa spacje 😐
oj… tutaj jest wszystko:
http://www.alkorpc.pl/music/kolumny.pdf
Series to szeregowo
Parallel to równlolegle 😛
Jeśli chcesz nawet przy rozkręcaniu na maksa wzmacniacza mieć możliwość
regulacji eq na przykład dodać basy to 80W przy wzmacniaczu 40W będzie
bardzo dobrze się sprawowało.
Aczkolwiek nie można też przesadzić. Jeżeli damy za mocną kolumnę do
wzmacniacza na przykład 100W head i 400W Cabinet to wtedy jak będziemy chcieli
grać głośno to niestety, ale głośniki będą się dławić i przy
głośnym graniu nie będzie to dobrze brzmiało.