2. 12″ do basu niezabardzo (nie mówię że nie da rady, ale… 🙂
diyManiek
12„ do basu jest dobra ale odpowiednia 12„ i w odpowiedniej obudowie. Naciągana rozumiem poprzez wymiary jak kolumna gitarowa 76x76x38cm i obudowe zamknieta. Taka kolumna nie ma możliwości dobrze zabrzmieć w dole.
Wiem o czym mówie kiedyś na koncercie miałem okazje zagrac na tym wynalazku próbe jednak po paru dzwiekach szybko poszedłem po własna paczkę…
Pod gitarę basówą wiekszosc konstrukcji to kolumny bas-reflex. Zamkniete sa np 8×10.
Teoretycznie 4×12 zamknieta tez ma prawo bytu jednak marshall nie popisal się w przypadku tej paczki.
Ampeg odstawi ja na starcie.
Muzz
Bo to Ampeg… mnie akurat nie siedział absolutnie.
Marshall siedział jak sksyn. Kwestia tego kto co lubi, ja do grania rockowej muzy ( takiej klastycznej) wole marszałka, głosniki 10tki mi nie siedzą bo sa ostre.
Edit: Synbol paczki marszałka 4×12 na której grywam niestety nie jest mi znany, ot pamieć zajebista.
Gregori
Szkoda że nie mam możliwości ograć Marshalla i Ampega naraz… Teraz i tak gram tylko na pożyczonej kolumnie(LDM i sporadycznie jakaś stara konstrukcja na 2×15+12), także ten Ampeg na pewno mi się spodoba.
Gregori
VBC lub stare JCM bass series
diyManiek
Jak grasz na 2×15„ to Ampeg Ci się spodoba z tego marshalla uzyskasz karton a nie bas.
mroku
Dobre paki marshalla to przewaznie drozsze i dużo starsze paczki. Natomiast obie paczki to takie typowe mułki dmuchające dołem po nogach i rozlewające się do okoła, co jest zarówno wadą i zaletą zależy kto czego oczekuje. Ja nie znosze tych paczek a leszekbas i mazdah są megazadowoleni:) Zamknieta paka z reguły (czyli nie zawsze) ma mniej dołu i więcej kopa niż BR.
Gregori
W sumie to mi chodzi o to żeby było słychać ten bass, ale jednocześnie czuć. Co jest ciężkie bo gitarzysta ma 100w lampe i 1960AV marszałka. Ciekaw tez jestm jak to będzie brzmiało pod przesterm.
Muzz
JCM właśnie tak!!!
diyManiek
Moje odczucia z ogrania 4×12 marshalla to:
– bas bardzo płytki a po dodaniu go na EQ głośniki zatykały się
– bez górki i prezencji
W skrócie środkowe tekturowe pasmo.
Gram palcami i mam precla z svt3-pro ten marshall nie dogadal się w ogóle.
Być może przy grze kostka byłoby z tym lepiej.
Co do przestera świetnie brzmia neodymowe sica 4×10. Gruby z sickbag ma taka kolumnę i uzywa zarówno brzmień czystych jak i przesterowanych.
mroku nie powiedział bym ze closed ma więcej kopa niż b-r wszystko zalezy od dynamiki głośników i strojenia obudowy. Zamknieta może być tylko szybsza, gdyż z racji na to, ze ma tłumioną energie wytwarzaną przez tylnia strone membran glośników jest na starcie cichsza od kolumn bas-reflex o 2-3dB biorąc pod uwagę zbliżona skutecznosc gośnikow.
mroku
dlatego powiedzialem, ze nie zawsze, ale z reguły tak to wyglada, zamknieta jest wyzej nastrojona i dlatego ma bardziej odczuwalnego kopa. Ampeg rzuca w Ciebie pączkami a SWR/ Eden / Aguilar kulami od kręgli – co kto woli
ja miałem 4×10 a teraz mam 2×12 i się już nie przesiade tylko na 4×12 chyba ze mnie jakaś paczka inna oczaruje;)
sledz
Gregori ja mam Marshalla 4×12″ ale starego JCM i naszą krótką wymianę zdań na ten temat z kolegą Mańkiem możesz znaleźć tutaj:
04
Nadal twierdzę, że przy odpowiednim sprzęcie i stylu gry ta paczka jest OK. Bez zmian też wolę taki „brak dołu”, niż dół Ampega 410HLF, podobnie jak 810. I nadal wcale nie mówię o brzmieniu typu Motorhead. Muszę natomiast przyznać, po przesłuchaniu paczki w nowych kontekstach sprzętowych, że faktycznie ma w sobie sporo gitarowo-środkowego charakteru, który może przeszkadzać w zespole. Dlatego też nie sugerowałbym kupowania tego sprzętu w ciemno (choć nie wiem co w VBC piszczy).
A tak P.S. Maniek to na której Ty paczce w końcu grałeś? 1935, VBA, może standardowej 1960 czy jeszcze coś innego?
kamilen
A ja gram na zestawie 2×12 + 4×10 i to jest dopiero idealne dla mnie rozwiązanie 🙂
A tak na temat to dodam, że grałem kiedyś na jakimś koncercie na 4×12 marshalla i nawet znośnie to chodziło. Pamiętam, że była to zamknięta konstrukcja i chyba z serii JCM. Na pewno mogła mieć już z 10-15 lat tak po wyglądzie. Jeśli ja miałbym wybierać to bym chyba właśnie to 412 wybrał, bo gram na 5-str i potrzebuję więcej dołu. Nie sądzę żeby 10 mi taki dół dały. Na pewno bym wolał najpierw pograć na obu bo zależy to przede wszystkim od konkretnej konstrukcji i modelu a nie od średnicy głośników 🙂
Gregori
@kamilen: (…)Jeśli ja miałbym wybierać to bym chyba właśnie to 412 wybrał, bo gram na 5-str i potrzebuję więcej dołu. Nie sądzę żeby 10 mi taki dół dały….
Wiesz ja gram na czwórce w D czasami zejdę do Drop C, a poza tym to BR raczej nadrobi ten dół który produkują 412 closed.
diyManiek
sledz -> ja grałem na 4×12 marshall bass chyba starsza wersja nie pamietam modelu jednak wiem ze była to paczka basowa. Napewno nie było to 1960 , które jest paczka gitarowa nie basowa.
No zgadzam się z Toba było w tym sporo gitarowo-środkowego charakteru, który w ogóle mi nie podszedł.
Gregori -> Skoro obniżasz strój tym bardziej powinienes mieć kolumnę, która dobrze gra w dole.
Kolumna zamknieta (4×12)z samej swojej konstrukcji nie będzie grała niskim dołem mimo, ze powierzchnia membran będzie duza, żeby to osiagnac potrzeba zastosowac odpowiednie głośniki i odpowiednio duza obudowe.
Ten marshal 4×12 nie ma szans z racji, , że jest to zaadaptowana kolumna gitarowa do zastosowań pod bas dlatego pisze „naciągana” 🙂
i w Twoim przypadku na pewno bardziej podejdzie Ci mułek z ampega.
gregOOs
Grigori- z tego co ja wiem to na tej płycie Orange Goblin bas był nagrywany bezpośrednio w linie przez Sansampa. Przynajmniej takie wieści kiedyś krążyły po forum.
Tego marshalla sobie odpuść jest to „naciągana” paczka basowa. Ampeg jak
najbardziej za z tych dwóch.
To w takim razie co rozumiesz pod określeniem „naciągana”? Jeszcze jedno
pytanko, jak wpływa na brzmienie kulumna całkowicie zamknięta i bassreflex ?
Tu
https://basoofka.net/galeria/18638,deathmanufacture/ była dyskusja na ten temat. Ja bym
łykał ampega z dwóch powodów:
1. bo to Ampeg – sprzęt czysto basowy
2. 12″ do basu niezabardzo (nie mówię że nie da rady, ale… 🙂
12„ do basu jest dobra ale odpowiednia 12„ i w odpowiedniej obudowie.
Naciągana rozumiem poprzez wymiary jak kolumna gitarowa 76x76x38cm i obudowe
zamknieta. Taka kolumna nie ma możliwości dobrze zabrzmieć w dole.
Wiem o czym mówie kiedyś na koncercie miałem okazje zagrac na tym wynalazku
próbe jednak po paru dzwiekach szybko poszedłem po własna paczkę…
Pod gitarę basówą wiekszosc konstrukcji to kolumny bas-reflex. Zamkniete sa
np 8×10.
Teoretycznie 4×12 zamknieta tez ma prawo bytu jednak marshall nie popisal się w
przypadku tej paczki.
Ampeg odstawi ja na starcie.
Bo to Ampeg… mnie akurat nie siedział absolutnie.
Marshall siedział jak sksyn. Kwestia tego kto co lubi, ja do grania rockowej
muzy ( takiej klastycznej) wole marszałka, głosniki 10tki mi nie siedzą bo
sa ostre.
Edit: Synbol paczki marszałka 4×12 na której grywam niestety nie jest mi
znany, ot pamieć zajebista.
Szkoda że nie mam możliwości ograć Marshalla i Ampega naraz… Teraz i tak
gram tylko na pożyczonej kolumnie(LDM i sporadycznie jakaś stara konstrukcja
na 2×15+12), także ten Ampeg na pewno mi się spodoba.
VBC lub stare JCM bass series
Jak grasz na 2×15„ to Ampeg Ci się spodoba z tego marshalla uzyskasz karton a
nie bas.
Dobre paki marshalla to przewaznie drozsze i dużo starsze paczki. Natomiast
obie paczki to takie typowe mułki dmuchające dołem po nogach i rozlewające
się do okoła, co jest zarówno wadą i zaletą zależy kto czego oczekuje. Ja
nie znosze tych paczek a leszekbas i mazdah są megazadowoleni:) Zamknieta paka
z reguły (czyli nie zawsze) ma mniej dołu i więcej kopa niż BR.
W sumie to mi chodzi o to żeby było słychać ten bass, ale jednocześnie
czuć. Co jest ciężkie bo gitarzysta ma 100w lampe i 1960AV marszałka.
Ciekaw tez jestm jak to będzie brzmiało pod przesterm.
JCM właśnie tak!!!
Moje odczucia z ogrania 4×12 marshalla to:
– bas bardzo płytki a po dodaniu go na EQ głośniki zatykały się
– bez górki i prezencji
W skrócie środkowe tekturowe pasmo.
Gram palcami i mam precla z svt3-pro ten marshall nie dogadal się w ogóle.
Być może przy grze kostka byłoby z tym lepiej.
Co do przestera świetnie brzmia neodymowe sica 4×10. Gruby z sickbag ma taka
kolumnę i uzywa zarówno brzmień czystych jak i przesterowanych.
mroku nie powiedział bym ze closed ma więcej kopa niż b-r wszystko zalezy od
dynamiki głośników i strojenia obudowy. Zamknieta może być tylko szybsza,
gdyż z racji na to, ze ma tłumioną energie wytwarzaną przez tylnia strone
membran glośników jest na starcie cichsza od kolumn bas-reflex o 2-3dB
biorąc pod uwagę zbliżona skutecznosc gośnikow.
dlatego powiedzialem, ze nie zawsze, ale z reguły tak to wyglada, zamknieta
jest wyzej nastrojona i dlatego ma bardziej odczuwalnego kopa. Ampeg rzuca w
Ciebie pączkami a SWR/ Eden / Aguilar kulami od kręgli – co kto woli
Da się taki przesterek bez bi-ampa zrobić ?
https://www.youtube.com/watch?v=LEEo-smePjc
Sorki za taki mały offtopic.
ja miałem 4×10 a teraz mam 2×12 i się już nie przesiade tylko na 4×12 chyba ze
mnie jakaś paczka inna oczaruje;)
Gregori ja mam Marshalla 4×12″ ale starego JCM i naszą krótką wymianę zdań
na ten temat z kolegą Mańkiem możesz znaleźć tutaj:
04
Nadal twierdzę, że przy odpowiednim sprzęcie i stylu gry ta paczka jest OK.
Bez zmian też wolę taki „brak dołu”, niż dół Ampega 410HLF, podobnie jak
810. I nadal wcale nie mówię o brzmieniu typu Motorhead. Muszę natomiast
przyznać, po przesłuchaniu paczki w nowych kontekstach sprzętowych, że
faktycznie ma w sobie sporo gitarowo-środkowego charakteru, który może
przeszkadzać w zespole. Dlatego też nie sugerowałbym kupowania tego sprzętu
w ciemno (choć nie wiem co w VBC piszczy).
A tak P.S. Maniek to na której Ty paczce w końcu grałeś? 1935, VBA, może
standardowej 1960 czy jeszcze coś innego?
A ja gram na zestawie 2×12 + 4×10 i to jest dopiero idealne dla mnie
rozwiązanie 🙂
A tak na temat to dodam, że grałem kiedyś na jakimś koncercie na 4×12
marshalla i nawet znośnie to chodziło. Pamiętam, że była to zamknięta
konstrukcja i chyba z serii JCM. Na pewno mogła mieć już z 10-15 lat tak po
wyglądzie. Jeśli ja miałbym wybierać to bym chyba właśnie to 412 wybrał,
bo gram na 5-str i potrzebuję więcej dołu. Nie sądzę żeby 10 mi taki
dół dały. Na pewno bym wolał najpierw pograć na obu bo zależy to przede
wszystkim od konkretnej konstrukcji i modelu a nie od średnicy głośników 🙂
Wiesz ja gram na czwórce w D czasami zejdę do Drop C, a poza tym to BR raczej
nadrobi ten dół który produkują 412 closed.
sledz -> ja grałem na 4×12 marshall bass chyba starsza wersja nie pamietam
modelu jednak wiem ze była to paczka basowa. Napewno nie było to 1960 , które
jest paczka gitarowa nie basowa.
No zgadzam się z Toba było w tym sporo gitarowo-środkowego charakteru, który
w ogóle mi nie podszedł.
Gregori -> Skoro obniżasz strój tym bardziej powinienes mieć kolumnę,
która dobrze gra w dole.
Kolumna zamknieta (4×12)z samej swojej konstrukcji nie będzie grała niskim
dołem mimo, ze powierzchnia membran będzie duza, żeby to osiagnac potrzeba
zastosowac odpowiednie głośniki i odpowiednio duza obudowe.
Ten marshal 4×12 nie ma szans z racji, , że jest to zaadaptowana kolumna gitarowa
do zastosowań pod bas dlatego pisze „naciągana” 🙂
i w Twoim przypadku na pewno bardziej podejdzie Ci mułek z ampega.
Grigori- z tego co ja wiem to na tej płycie Orange Goblin bas był nagrywany
bezpośrednio w linie przez Sansampa. Przynajmniej takie wieści kiedyś
krążyły po forum.