Klang 2

klang

Zapewne znacie album Faith No More – The Real Thing ? 😀 pod jego wpływem, a
właściwie pod wpływem gry basisty zafascynowałem się grą kciukiem
(później Claypool, Flea itd). Nie ma co, jestem całkowicie zielony w tych
sprawach, a nigdzie na forum nie znalazłem tematu o tej technice gry. Nie mam
niestety nauczyciela, bo wiadomo że od kogoś uczy się najłatwiej. Ale czy
potrafilibyście mi wytłumaczyć na chłopski rozum 😛 na czym to polega?
rozumiem że klang=slap+pop, ale jak to się gra (obydwa), na czym polega slap i
pop, no i generalnie o co w tym chodzi?

ps. dużo z Was gra tą techniką ? 🙂

ps.2 przydałby się artykuł o klangu w Czytelni dla początkujących 😀

Czy zna ktoś album Faith No More The Real Thing i jest zainteresowany grą na basie?
Czy ktoś gra na basie i zna technikę kciuku?
Czy ktoś z Was potrafi wyjaśnić mi na czym polega technika klangu?
Czy jest ktoś chętny, by opowiedzieć mi więcej o grze slap i pop na basie?
Czy ktoś zna ciekawe materiały do nauki gry na basie w technice klangu?
Czy ktoś z Was regularnie gra klang na basie i może polecić jakieś utwory lub zespoły?
Czy jest ktoś, kto mógłby pomóc mi zdobyć większą wiedzę o grze na basie w technice kciuku?
Czy zna ktoś jakieś dobre instrukcje wideo, które pomogą mi zacząć grać w technice klangu?
Czy ktoś zainteresowany jest spotkaniem się i wymianą doświadczeń w grze na basie w technice klangu?
Czy w Czytelni dla początkujących istnieje artykuł na temat gry na basie w technice klangu?

Podziel się swoją opinią

153 komentarze

  1. Inne techniki slapu.. Byćmoże bardziej inne style, bo technika to slap.

    Np. innym stylem gra Hellborg a innym Claypool.

  2. No właśnie o to mi chodziło, tylko nie wiedziałem jak to nazwać 😉
    powiedzcie mi tylko czemu mam wrażenie, że prawie wszyscy popełniają błąd
    w nazewnictwie: przecież uderzanie kciukiem w struny to klang (nie slap), a
    klang połączony z popem daje slap (a nie slap połączony z popem daje
    klang). Może się czepiam, jednak w końcu od czegoś te nazwy istnieją i
    niektórzy mogą się pogubić czy wreszcie chodzi wam o sam klang czy już o
    slap 🙂

  3. YYYYYYY. No właśnie bredzisz Brylant.

    Bo uderzenie kciukiem w struny to jest SLAP.

    A klang to nazwa techniki :D.

    Ale już się tak przyjęło, że mówi się i tak i tak.

  4. Hmmmm dziwne bo właśnie wszędzie poza forum ja się spotykałem z móją
    wersją 😉 dobra nieważne i tak wychodzi na to samo 😀

  5. Próbka gry klangiem itp po ~roku gry (rok będzie pod koniec pazdziernika)
    rozne techniki są tez pozniej 😛 w wiekoszsci songi RHCP, sora za jakość,
    ale nagrywane na wejscie liniowe do kompa, pozatym jeśli kotos ciekawi czemu
    taki dziwny dźwięk slapu itp – to gram na fretlessie. Miała być taka
    popisówka, ale niezbyt wyszło. Proszę tylko o ocene klangu (jak się komus
    nudzi to reszte tez może ocenic :P)

    http://www.rapidshare.de/files/6830508/bass.wma.html

  6. oj ludzie ludzie, chyba jestescie nazbyt leniwi żeby samemu coś znaleźć, klang
    to nie jest prosta sprawa, ale każdy musi mieć swojego wlasnego guru przy
    obojetnie jakiej technice, jak chcecie się nauczyc grac tak jak flee czy wooten
    to najpierw trzeba to znaleźć, potem sluchac, potem ukladac, grac, a na koncu
    snic i myslec o tym caly czas 😀 bo to nie kwestia przeczytania o tym na
    monitorku, darujcie…

  7. ja staram się nie czytac na monitroku tylko do wszystkiego dochodzic sam
    [pierwsza szkolke looknalem po prawie dwoch latach grania ;)], ale efekt jak
    widac marny ;P

  8. @badas: ejj, no bo mnie w kompleksy wprowadzicie 🙁

    @Kapral: Masz chyba niską samoocenę :D.

    Też tak sądzę. Ja rozumiem, że można wpaść w kompleksy przy Claypoolu
    ale to… to przecież to jeno podstawy 😀 😛

  9. @McGregor:

    @badas: ejj, no bo mnie w kompleksy wprowadzicie 🙁

    @Kapral: Masz chyba niską samoocenę :D.

    Też tak sądzę. Ja rozumiem, że można wpaść w kompleksy przy Claypoolu ale to… to przecież to jeno podstawy 😀 😛

    eee tam, nie mam niskiej samooceny, wręcz przeciwnie. po prostu dla
    naaaaprawde początkującego (czyt. mnie) brzmi to barrdzo fajnie! ale to nie
    jest miejsce na moje wyżalanie się 😛

    jak wy nagrywacie swoje utwory na kompa?

  10. @basik_maly: znalazl się ten co wymiata 🙂

    Wyczuwam sarkazm 😛 . Mnie przynajmniej to nie wpędza w kompleksy
    😀 .

    @musiek – nikt Cię nie gnoi. Nie wiem skąd sobie to ubzdurałeś.

    @badas – opcji jest wiele jeśli chodzi o nagrywanie. Można używać
    programów takich jak np. Adobe Audigy (b.dobry!) czy Cooledit (czy jak to się
    tam nazywało 😀 ) ale można też np. odpalić sobie takiego FxBox-a (albo
    ReValver-a) ukręcić jakieś brzmienie i kazać mu zapisywać output na dysku.
    Pierwszą opcję polecam tym co mają możliwość equalizacji brzmienia z
    gitary badź z kostki a opcję drugą całej reszcie (ze względu na
    możliwość istotnej poprawy brzmienia).

  11. @badas – opcji jest wiele jeśli chodzi o nagrywanie. Można używać programów takich jak np. Adobe Audigy (b.dobry!) czy Cooledit (czy jak to się tam nazywało ) ale można też np. odpalić sobie takiego FxBox-a (albo ReValver-a) ukręcić jakieś brzmienie i kazać mu zapisywać output na dysku. Pierwszą opcję polecam tym co mają możliwość equalizacji brzmienia z gitary badź z kostki a opcję drugą całej reszcie (ze względu na możliwość istotnej poprawy brzmienia).

    Eee tam jakieś cuda na kiju wymyślasz. 😛 Dajesz windowsowski rejestrator
    dźwięku i jest cacy, płyte swoją też na tym nagram. 😛

    Żeby było na temat (chcociaż nie pamięta jaki jest temat 😯 ) to ja
    nie gram klangiem, nie chce mi się za to zabrać.

  12. [quote=”Wiśnia”]Eee tam jakieś cuda na kiju wymyślasz. 😛 Dajesz
    windowsowski rejestrator dźwięku i jest cacy, płyte swoją też na tym
    nagram. 😛 Cii… jeszcze ktoś pomyśli, że to tak na serio i będzie nas
    potem pytał czemu to takie cienkie. 😀

  13. @McGregor:
    @badas – opcji jest wiele jeśli chodzi o nagrywanie. Można używać programów takich jak np. Adobe Audigy (b.dobry!) czy Cooledit (czy jak to się tam nazywało 😀 ) ale można też np. odpalić sobie takiego FxBox-a (albo ReValver-a) ukręcić jakieś brzmienie i kazać mu zapisywać output na dysku. Pierwszą opcję polecam tym co mają możliwość equalizacji brzmienia z gitary badź z kostki a opcję drugą całej reszcie (ze względu na możliwość istotnej poprawy brzmienia).

    ten pierwszy program nazywa się chyba Adobe Audition

    CoolEditPro ściągnąłem i jest genialny! świetnie się nadaje

    [quote=”Wiśnia”]Eee tam jakieś cuda na kiju wymyślasz. Razz Dajesz
    windowsowski rejestrator dźwięku i jest cacy, płyte swoją też na tym
    nagram. Razz

    Też tak zawsze nagrywałem :))

  14. FxBox 4ever 😀 😀 muszę sobie tera cracka znaleźć, bo genialny progz 😀 😀
    ale się pobawić można 😀 😀 tyyyle efektów 😀 😀 Thx Gregorus

  15. @badas: ten pierwszy program nazywa się chyba Adobe Audition

    Racja! Dzięki za sprostowanie. Ja to zawsze coś pokręcę z
    nazwami 😀 . Btw. Adobe Audition używa się w studiach nagraniowych. Istny
    kombajn.

    @Hangie – no ja bym się tak nim nie zachwycał 😛 ale fakt faktem, że jest to
    naprawdę niezła zabawka (i całkiem rozboudowana.. a co ciekawe prosta w
    obsłudze – nie to co Revalver 😀 ). Godny polecenia program.

    btw. fajnie jest sobie ustawić waha w efektach i pograć slapem wtedy 🙂
    świetna sprawa.

  16. zajfajny do nagrywania jest tez magix music maker 7 😉 to dopiero kombajn! od
    efektow stereo można az po dista dodawac i w ogole super jest;)i jak nagrywasz
    coś to potem automatycznie oblicza tempo i dzieli rowno cala sciezke :d gorzej
    jak się temna nie trzyma

  17. @badas: aha, czy utwory wykonywane w standardowy sposób (na dwa place) można grać klangiem?

    Radzę ci spróbować 😀

  18. Witam państwa szanownych… po nieobecności dłuugiej (studiaa), no ale
    nieważne… Zachęcony tematem o klangu ściągnąłem sobie filmiki, gdzie
    Flea i Stu Hamm ładnie to pokazują jak to się robi…. no i minęło 1,5
    godziny moich improwizacji w tym stylu, patrzę na palce a tu taaaaaaakie
    bąble!!! krwiste, na wskazującym i środkowym… Teraz po 2 dniach już się
    zagoiło, ale takie małe pytanko: czy to normalne jest, czy to ja coś źle
    zrobiłem? Pozdrawiam

  19. 😀 😀 nom, zgadza się… Na początku na samym wskazującym :S Potem zaczalem
    grac srodkowym…. jak się zagoił wskazujący to wskazującym, a potem
    obydwoma :S

  20. co się bedziecie przejmowac jakimis odciskami 😀 poboli trohe przy graniu, ale
    jest kapa ze się gra do krwi ;P

  21. Anegdotka:

    Siedzimy wczoraj na próbie i piszemy kolejny utwór… i pada pomysł czemu by
    nie pograć w nim slapem co nieco (w zwrotce)… No i gramy… gramy.. 2
    godziny… 4 godziny… Mówię “dobra gramy to ostatni raz bo pora spadać” no
    i na pierwszej zwrotce zerwałem strunę 😀 (tę najcieńszą). Nie wytrzymała
    tego pop-owania.

    Strunę wprawdzie prowizorycznie zreperowałem (McGayver mięknie! 😀 ) ale nie
    wiem ile wytrzyma.

    Wniosek: slap jest zły! 😀 😈

  22. hehehe to Grzesiek co ci pozostaje? Do Krzysia do gamy biec ile sil w nogach i
    zagrajcie mu z arkiem wasze kawalki to może wam sposnorną zestaw strun do basu
    ;P

    eee jazzowy bas SUX 😛 (ilez w tym stwierdzeniu tolerancji)

  23. Chyba go Hangie nieuważnie słuchałeś, że tak mówisz :D.

    Co prawda nie można tak generalizować z tym jazzowym basem,

    ale akurat to co prezentuje Marcus Miller powoduje odruchy

    wymiotne. Smoooooooooooooooooooooooth.. :E

  24. już kiedyś sciagalem filmiki tak ci basowi masterzy graja… slapy popy i inne
    cuda… powiem szczerze ze mnie to osobiscie nie kreci… :/ i chyba właśnie
    tez widzialem tego millera eee tam ;P

  25. mi ta technika bardzo się podoba, nie tylko ze względu na dźwięki, ale też
    na wygląd sceniczny. przecież to o wiele lepiej wygląda jak pracuje cała
    ręka, szczególnie w szybkich utworach… 🙂

  26. a propos klangu to rozwalilem sobie palec wskazujacy, gram sobie i patrze a tu
    mi na galki coś czerwonego kapie:P zadarlem sobie skore o strune:D

  27. Witam. Szukałem w sieci tych filmików ale z mizernym skutkiem blbym
    wdzięczny jak by ktoś linki tutaj zamieścił.

  28. Nie możemy tego zrobić, gdyż na www rzadko kiedy ktokolwiek zamieszcza filmy
    instruktażowe do klangu. Poszukaj na Emule.

  29. @Kapral: Chyba go Hangie nieuważnie słuchałeś, że tak mówisz :D.
    Co prawda nie można tak generalizować z tym jazzowym basem,
    ale akurat to co prezentuje Marcus Miller powoduje odruchy
    wymiotne. Smoooooooooooooooooooooooth.. :E

    Glupoty gadasz. Marcus fajny. Smooth jazz fajny.

  30. Nie mogę się z Tobą zgodzić, uważam, że smooth jazz to taki
    skomercjalizowany jazz na potrzeby tłuszczy oraz ludzi przewrażliwionych.
    Najbardziej nadaje się jako tło do scen w amerykańskich filmach, kiedy w
    restauracji, gdzie wszystko jest obite bordowym zamszem, jakiś gościu chce
    wyznać dozgonną miłość swojej panience i wszystko jest takie… ŻE MOŻNA
    ZWYMIOTOWAĆ! 😈

    I chociaż naprawdę lubię slap i słuchałem Marcusa Millera, to najbardziej
    podoba mi się, jak gra coś solo, albo cover Pastoriusa (O IRONIO!).

  31. @Kapral: Nie mogę się z Tobą zgodzić, uważam, że smooth jazz to taki skomercjalizowany jazz na potrzeby tłuszczy oraz ludzi przewrażliwionych. Najbardziej nadaje się jako tło do scen w amerykańskich filmach, kiedy w restauracji, gdzie wszystko jest obite bordowym zamszem, jakiś gościu chce wyznać dozgonną miłość swojej panience i wszystko jest takie… ŻE MOŻNA ZWYMIOTOWAĆ!

    A może to kwestia gustu, co?

Możliwość komentowania została wyłączona.