hejo
no to zapodajcie jakieś fajne kapelki z rytmiczną sekcją dającą do
myślenia na początek
ja tu rzucę ostatnimi moimi ‘odkryciami’ – w ” bo to kapele znane szeroko ale
może ktoś jeszcze ich nie słyszał??
VooVoo – ostatnio dorwana płytka oov oov dała mi naprawdę
kopa w czoło, sekcja tam jest w*urwista i koniec 😀 basik pospieszalskiego,
loopy młodego W, perkusja no wszystko brzmi i żre niesamowicie… dla pełni
szczęścia dodam że teksty też świetne i nietuzinkowe
Robotobibok – ci goście też są mocno odlotowi, jass z
Wrocławia, bardzo miodny perkusista, sporo kontrabasu, połamanye
jungleowo-jazzowe rytmy, obie płytki do kolekcji polecam zakupić
może coś jeszcze sobie przypomnę 🙂
To będzie może nietypowa kapelka, ale właśnie dlatego ją podam:
The Cinematic Orchestra
album Every Day. Co prawda nie basówka, a kontrabas, ale warto 🙂 Muzyczka w
całokształcie odprężająca i idealna do płynięcia sobie gdzieś w tle 🙂
Natomiast najbardziej móją uwagę przykuł sposób wykorzystania kontrabasu.
Nie ma wprawdzie wirtuozerskich solówek (chociaż.. jakieś tam momenty by
się znalazły), jednak liczy się klimat. A tego nie brakuje 🙂 Nie wiem do
jakiej kategorii zaliczyć to granie, z pewnością jest mocno jazzowe i
jednocześnie mocno nowoczesne. kontrabas momentami gra loopy co mnie
osobiście bardzo w tej muzyce pasuje. Polecam 🙂
The Cinematic Orchestra było by fajne gdyby nie ten przeklety wokal….Muzyka
mi się podoba ale jestem przeciwnikiem jakiegokolwiek hh tudziez rapowego
wokalu w czymkolwiek i gdziekolwiek…..
ha a wiec muszę się zabrać za słuchanie, płytka lezy już z miesiąc 🙂
na razie nie mogę oderwać się od robotaobiboka, voovoo i kapelki ludzie, to
ostatnie może nie dla bassmanów ale miłośnicy elektroniki, ambientu,
transowego tripu (bo nie ma tam wokali), klimatów np. air – bedą
ukontentowani :D… a płytka to sopot surround
pozdrawiam
Np.: Weather report, Spyro Gyra, Pink Freud, Metalla Pretioza, cokolwiek Ola
walickiego, Krzak, Mahavishnu Orchestra oraz Primus 🙂
NO i przedewszystkim Stanley Clarke
Też wszystko Voo Voo (z tym, że Karim Matusewicz gra na kontrabasie), a poza
tym Anna Maria Jopek i A Ty co Elektrycznych gitar
|Polecam The Offspring 🙂
Anahatę polecam 😛
Ale odgrzew!
Dream Theater 😛 .No ale jeszcze polecam Atheista a zwłaszcza płytkę
Elements.
fajnie karim wyczynia na “XX” voo voo i na voo voo “z kobietami” jeśli chodzi
o kontrabasowanie, a płyta jego projektu karimski club jest wyśmienita,
bardzo fajne klubowo-nu jazzowo-fusionowe granie
Znam taką ciekawą kapelę z USA, mianowicie SADUSa. Steve DiGiorgio katuje
tam basa i wychodzi mu nawet.
Steve DiGiorgio nagrywał i produkował też ciekawe linie w Death na ostatnich
płytach jeśli dobrze pamiętam
… naprawdę w matalowym światku jeden z najlepszych basistów których dane
mi było słyszeć .
dla meatli i hordcoreowców i innych odjazdów ciężkich polecam Kobong
“Kobong”
groovorzercom jazzowym polecam Meshell Ndegeocello “Dance Of The Infidel”
DiGiorgio gral chyba tylko na Human i ITP Death. Ta fretlessowa preclowatosc na
tej ostatniej… mmm :>
@topic:
Cynic – po stokroc. Zwlaszcza pierwsza plyta.
Ja rzucę newsa 😀 Red Hot Chili Peppers 😀
Jest takich kapel od pytonga. Na pierwszy ogień Cream. Od tego trzeba zacząć
😀 Polecam na przykład koncertową wersję Crossroads. A na drugi Lemon Song
Zeppelinów z II płyty. Potem można szukać dalej 😉
Zdecydowanie ostatnio Karim na Voo Voo i Haydamaky zwala z nóg.
https://www.youtube.com/watch?v=GpHXnBnKQ-g Faith no more- Woodpecker from mars
Nie tyle cała kapela, co ten właśnie charakterystyczny kawałek. Bas –
mistrzostwo do potęgi. Dzisiaj się już takiej muzyki nie robi.
Żółwik 😉
A ja polecę coś rodzimego – Tesserakt –
http://www.myspace.com/tesseraktpl
Obczajcie kawałek Battle Royale dostępny na majspejsie.
Btw. Zwróćcie uwagę na tytuł utworu drugiego ;D
Krzak – “Extrim” …gdzie udziala się K. Ścierański …. .ogólnie to
Laboratorium ze Ścierańskim też warto posłuchać
Proponuję zajrzeć ; Basiści Znani i Lubiani + Galeria . Najlepiej wrzucić w
gogle każde nazwisko po kolei i na pewno pojawi się cała masa kapel mniej lub
brdziej znanych dla.. bassmana i nie.. nietylko
U Franka Zappy zawsze dobrze grali i brzmieli basiści.
Polecam.
Grupa Furmana i basta:D
Rzekłeś –
a z którym basistą?