Basista Włochatego… Co prawda nie są to raczej moje klimaty, a sam Jeż
wielkim technikiem nie jest…
Ale jest skuteczny, jego bas jest dobrze słyszalny, mimo, że grupa gra dwiema
gitarami. Ponadto linie basu są niekiedy całkiem ciekawie ułożone, mimo,
iż są dość proste.
Uważam, że Jeż jest dobrym basistą, mimo że nie gra w moim stylu.
Czy zauważyłem, że w zespole Włochaty bas jest dobrze słyszalny?
Uważam, że linie basu w grupie są dobrze ułożone.
Czy słyszałem już kiedyś muzykę zespołu Włochaty?
Czy mogę polecić muzykę Włochatego basistom?
Czy zwróciłem uwagę na technikę gry Jeża na basie?
Czy polecałbym zespół Włochaty basistom, którzy szukają inspiracji?
Czy cenię sobie muzyków, którzy potrafią grać w różnych stylach?
Czy zauważyłem, że w Zespole Włochaty bas nie ginie w tle gitary?
Słucham Włochatego i podoba mi się Jeż. Jak gra, oczywiście.
Na koncertach dobrze sobie radzi i mimo tych 2 gitar jest całą podstawą
zespołu.
Hm, co do grania kostką, nie jestem fanką, ale widocznie, czasem
trzeba…
Sama nie potrafię grać kostką. Aaa, nie bijcie! ;p
eeee … kostka odpada 😛 Co prawda uzyskuje się specyficzne brzmienie, ale
totalnie nie przemawia to do mnie
Odczepcie się od kostki, sam gram i bardzo lubię a i paluchami też czasem
gram…. czisas macie ludzie problem z tą kostką….
Ja nie widzę, żeby ktoś tu miał problem.
Ludzie wyrażają swoje prywatne opinie – to ty tu się spinasz bez
potrzeby.
co to jest wlochaty?
sex alkohol and metal
Nie :d
Dobra – z fajnym basem.
Sam się wyjebał. Włochaty zawiesił działalność, bo Jerzy wyjechał na
wyspy. Włochatego w sobie cenię, ale straciłem do nich w którymś momencie
szacunek. Bo grali o czym innym a w rzeczywistości wyglądało to zupełnie
inaczej. Tak czy siak Jurek fajne linie basu robił. Takie proste i
bezpretensjonalne. No i to on pisał większość tekstów Włochatego.
wy***** go z kapeli?:D
To było dla Ciebie zaskoczeniem? Ja osobiście nie sądzę, by można było te
wszystkie Dezertery i inne anarchie brać na poważnie. Tzn. teksty cenię, ale
nie wierzę, że ww muzycy naprawdę próbują wcielić te idee w życie…
Ja nie mogę, 2 post w temacie i już offtop
Co do Jeża to fakt nie gra zbyt skomplikowanych rzeczy ale jak ktoś kiedyś
powiedział: „Siła tkwi w prostocie” i to na przykładzie ww. Jeża doskonale
widać, zero komplikacji, po prostu pewna podpora punkowego grania, jak dla
mnie wypas.
________________________________________________________________________
https://basoofka.net/forum/6021,campay-reggae-ska/ <— zapraszam do słuchania i
komentowania
No wiesz… To są opowieści z kategorii „Kieeeeeedy byłem młodym punkowcem”
😉 Człowiek był młody, brudny i łatwowierny. Później okazało się, że
ta cała ideologia jest przekłamana i gówno warta i było małe
rozczarowanie. Lajfz brótal, nikt pączków nie obiecywał. No ale cóż,
dorasta się do pewnych rzeczy i z czasem idzie wszystko zrozumieć 😉
A jaka tam była ideologia ;d
<– tu masz wszystko w zakładkach teksty i
przesłanie. Generalnie wolnościowo-pacyfistyczno-antypolityczny
anarchopunk.
Polski klasyczny punk z wyjeb*nym basem 🙂
No akurat większa część ich ideologii mi bardzo odpowiada, ale…
No cóż – to się sprzedaję. Zbuntowanym nastolatkom takie tekściki
pasują.
Inna rzecz, że większość słuchaczy nawet nie wie co to naprawdę znaczy
słowo anarchia…
Jeszcze jedno – anarchia to utopia.
Ramcel, zapomniałeś o wegerianiźmie… Swoją drogą zabawnie wygląda, jak
gość w skórzanych spodniach śpiewa Animals z Dnia Gniewu 😉
No ale „mały” offtop się tu robi…
Trzeba przyznać że takie ideologie wytrzymują pierwsze kilka miesięcy.
Potem już to nie ma sensu. A takie zespoły – po pewnym czasie, również.
Noł ofens dla Jeża, ale nienawidze Punk rocka jak diabli. No może
nie nienawidze ale nie lubię. Bardzo 😛
Ta… Zwłaszcza, że większość (jeśli nie wszyscy) wpieprza mięcho ;]
Żeby nie było OT –
http://www.wrzuta.pl/audio/3LP4A9Dzo9/rewolucja_w_twojej_glowie
Fajny kawałek, basik fajnie chodzi – prosto i przyjemnie no i tekst naprawdę
mądry, w większości z cytatów się składający (m.in. z Dalaj Lamy,
Gandhiego, E. Zapaty, B. Brechta itd.) Endżoj.
Dokładnie na tym to polega… To jakby Hitler zaczął śpiewać o tolerancji
rasowej i religijnej (wiem, ekstremalny przykład).
Fajny basik jest na Sweet A (wersja z Zamiana pieniędzy na rebelię), jak
gdzieś znajdę linka to wrzucę.
O, mam!
http://www.wrzuta.pl/audio/ilVsruTO65/wlochaty_-_sweet_a
Ramcel, Włochaty nie zawiesił działalności O_o Mimo że jest za granicą,
dalej jest z zespołem, odpowiada na maile i w ogóle 🙂 ostatnio przecież
Włochaty nagrał kawałek „Pekin 2008”.
Jeż to podstawa Włochatego, od początku istnienia zespołu do teraz…
genialne teksty i świetna gra. Prosta bo prosta, ale niesamowicie
skuteczna.
A Włochaty po prostu zmienił mój sposób patrzenia na życie i świat 🙂
kto czytał książkę „Włochaty. Dopisać swój wers” ?
Ze Szczecina to wolę The Analogs.
Gra prosta, ale wyjebiście skuteczna 😉
Pozdrawiam serdecznie wszystkich fanów Włochatego.
hub in dub
Z tego co wiem to zawiesili się ze względu na odejście perkusisty
(ultraczłowieka jak dla mnie) do The Analogs… 😛
Ale już się powoli reaktywują.
Samego Jeża nawet lubię, nie przeszkadza mi.
Billi wrocil do wlochatego, zas Fauluss tzn Pauluss opuscil zespół. Co do
samego Jeza- dobry basista, lecz nienawidze jego brzmienia
gram rocka i chu*a klade
Tzn. dobry jak na basistę punkowego 😉 Ale mi właśnie brzmienie (i
bassliney) mi się w nim podobają.
———
byłem na dwóch gigach włochatego ,trochę to wygląda jak zapatrywanie się
w punkowego idola bo te partie basu to mógłby automat odgrywać ,takie
latanie nuta w nutę z gitarą
Dobra. Teraz mi powiedz, gdzie napisałem, że Jeż jest moim idolem.
———
dobra teraz mi pokaż gdzie napisałem że jeż jest TWOIM idolem
Sorki, odebrałem Twojego posta jako przytyk do mojego. Koniec offa.
———
nie ma sprawy ,ja jestem przekonany po ich koncertach że spontan i energia
jaką emitują kopie d*pę ale hmm we włochatym bass jest jak w cytacie
jednego z forumowiczów „bas nie ma grać ,bass ma..no” 😀
pamiętam pierwszą demówkę FOR SALE (z zajebistą okładką) – to było
coś! wychowałem się na tej muzie, choć kostką gram teraz zupełnie
zupełnie inaczej, natomiast ich teksty dla kinderpunków to początki
krytycznego myślenia
Co masz konkretnego na myśli? Teksty Włochatego są kontrowersyjne, tak
ogólnie mówiąc.
Powiem tak: ogólny ich przekaz mi odpowiada, jednak czasem po prostu brak mi
słów… Cała scena anarchopunkowa jest – w pewien sposób – zakłamana. W
końcu Anarchia – mój złudny sen, jak to mój znajomy trafnie
skomentował.
———
oj boże – nic wielkiego, ale już sama długość tekstów (nie wiem jak jest
teraz, wiem jaka było onegdaj) i to że odwołują się do zróżnicowanych
nurtów anarchizmu, daje początek wyrabiania w sobie (z początku wzmocnionego
hormonami 🙂 ) nawyku negacji, prowadzi do własnych lektur (choćby przez samo
rozstrojenie przekazu jaki trafia do człowieka z mediów i z punka. to samo z
dezerterem, którego teksty cenię do dziś (zwłaszcza z płyty „mam kły mam
pazury”). że światek ten błądzi młodzieńczą chorobą zbytniego idealizmu
to nic – ja przeszedłem drogę od punka do filozofii marksa (każda droga w
myśleniu naznaczona jest błędami, gorzej kiedy samo myślenie jest mdłe, a
anarchizm (w którejkolwiek wersji – nawet libertariańsiej) to niezły zaczyn)
Nu… W całej rozciągłości się zgadzam z Twoim tokiem myślenia 🙂
———