Jeśli jeszcze nie słyszeliście to koniecznie musicie tego posłuchać. Royal
Blood.
Enjoy 🙂
https://www.youtube.com/watch?v=ere2Mstl8ww
Pozdrawiam,
Arecki
Jeśli jeszcze nie słyszeliście to koniecznie musicie tego posłuchać. Royal
Blood.
Enjoy 🙂
https://www.youtube.com/watch?v=ere2Mstl8ww
Pozdrawiam,
Arecki
To jakiś pop-stoner 😀
Wpada w ucho.
Nadal lepsze niż luxtorpedał 😉
Wcale nie poprawiłeś tym opinii tych nagrań. 😀
Nie zamierzałem. Jak dla mnie fajna rzecz, taki prawie-stoner, który jeszcze
łapie się do radia. Nie przełączyłbym, ale też nie zachwyca mnie. Wolę
inne klimaty.
Dla mnie to muzyka bardzo średnia.
Z całym szacunkiem do środowiska, ale stonerowy riff zagrać będzie w stanie
ktoś, kto ma gitarę miesiąc, także to, że muzyka jest znośna, to jednak
zdecydowanie za mało :D.
Myślę że przynajmniej przez jeden sezon będzie o nich głośno, potem…
zobaczymy.
Mi wpadło to w ucho, rzadko kiedy słucham czegoś nowego – to że udało im
się przykuć móją uwagę to już jest coś.
Bardzo spodobało mi się rozdzielenie sygnału basu na „kopiący” bas i chyba
zoktawowany przester 🙂 Dla mnie nowość, ale pewnie już ktoś tak
robił.
A co do komplikacji muzyki; z tym to też bywa różnie, czasem coś prostszego
jest bardziej pociągające niż popisy wirtuoza, które na dłuższą metę
bywają męczące.
Żebyś mnie źle nie zrozumiał – ja uwielbiam stoner rock / metal. Rzecz
polega na tym, że to jest muzycznie wtórne, a wokalnie to popik jakich wiele.
Naprawdę nie za bardzo warte zainteresowania. Jeżeli taka muzyka Ci wchodzi,
to sprawdź np. The Atomic Bitchwax, o którym mowa w wątku obok (Będą
niedługo grali w Warszawie i Wrocławiu).
Byłem na ich koncercie i są naprawdę świetni 😀 Publiczność eksplodowała
kiedy zaczeli grać.
Kapral, doskonale rozumiem.
Nie było moim celem dyskutowanie na temat co komu pasuje. Po prostu wpadłem
na coś nowego i pomyślałem że warto podzielić się z resztą
basoofkowiczów.
W mojej opinii chłopaki dają radę, ale wokal ukierunkowałbym w bardziej
krzykliwą stronę.