Nie porwało mnie, ale refreny bardzo fajne a zwrotki brzmią dla mnie toolowsko (mam nadzieję, że nikogo nie obraziłem tym porównaniem):). Ogólnie fajnie gracie 🙂
Pierwsze co mnie udeżyło to strasznie słaby sustain elektryka (może mi się tylko wydaje?..) a potem brak wokalu.. wiem jak trudno jest kogoś znaleźć ale może sami spróbujecie? My też długo graliśmy bez wokalu aż gitarzysta zorientował się, że umie śpiewać 😀 . Ogólnie spoko
Tak sobie pomyślałem – posłucham sobie, a co. Wjetnam 75, pewnie jakieś hipisy te sprawy! ALE NIE! Okazało się, że jak to na kolegę Michała przystało – rock. I to żeby jakiś fajny. Niente! Kupa! Powiem Ci drogi Michale, sprzedaj gitarę, albo weź zrób sobie z niej meble, ponieważ jest z mahoniu i się do tego lepiej nada!
dobra JAcek, nierozumiem. ale to pewnie ta godzina.
Mi to brzmi trochę jak RATM. Strasznie podoba mi się ten riff koło 1:20 (refren, aj?!) ale ten co jest po nim jest paskudny! (ta druga część refrenu) Wek mi go stamtąd i zamienić czymś bardziej błyskotliwym! Proszę!! xD
Taki stoner ratm, podoba mi się, choć gitarę dałbym bardziej rozmytą, przymuloną. Perkusja jest trochę za grzeczna, więcej crasha i brudu… yeah! 😉
a mi się skojarzyła trochę płyta Paranoid autorstwa Black Sabbath ;] brzmi całkiem nieźle, trochę nierówno i perka mogłaby się trochę jeszcze powysilać, solo na basie wtyknąć i będzie MegaHit 😉
Epi brzmi miodzio 😉
Wow… posłuchałem. Strasznie mi się podoba. To ma KLIMAT, basik fajnie brzmi, fajnie grasz… Fajny powerek mimo, że słychać iż to nagranie “na żywo”. Fajnie, że bass cały czas słychać, to bas właśnie du dodaje w cholere klimatu. Ciekaw jestem jak by to brzmiało studyjnie. Ale właśnie takie granie lubię – proste, ale ze smaczkiem i z klimatem. Kojaży mi się to z móją przeszłością, z tym co grałem kiedyś w zespole Suffering, graliśmy trochę podobnie, lecz bardziej agresywnie(niestety żadne nagrania się nie ostały)…
Javny jak byś mógł mi ten kawałek wysłać na maila to bym był wdzięczny ( [email protected] ) bo mimo usilnych starań nie udało mi się go sciągnąc z tego cholernego myspace. Nie nawidze tego portalu – ciągle mi piosenki przerywają strony cię długo wczytują, nie można sciągać mp3 tylko można odsłuchiwać i przerywa cały czas – pewnie przez to że mam tylko 16kb/s download, ale i tak mnie to w*rwia.
Mike więc jak byś znalazł chwilkę to poślij mi to w mp3 abym mógł normalnie posłuchać – z góry dzięki.
pozdrawiam.
hmmmmm, no niby fajne ale kurde jakieś takie nudne…
dzięki panowie za wszelkie opinie!
jest to moje pierwsze w zyciu nagranie, więc i tak jestem z niego zajefajnie zadowolony. jednak mam nadzieje, ze to nie wszystko na co nas stać. kawalek jest jeszcze do przerobienia, rozbujania, itp. nagralismy go jako podkład ino by w domu ćwiczyć. mam jeszcze jeden kawałek na twardym, z lekka zwawszy, ale w pewnym momencie kilka razy zem siem jebnoł wiec nie wiem czy zamieszczać.
Niezłe to to 🙂 Stoner rocka lubię. Mam takie pytanko jak to nagrywaliście i gdzie? Brzmi całkiem nieźle, tylko lekko zamulone, aczkolwiek taki fajny klimat to daje 🙂
–> paskudnie się pałker pomylił zaraz na początku w Twiscie
E tam, jest świetnie 🙂
no wietnam 75 bardzoooooo fajny 🙂
jak tego słucham to przychodzą mi na myśl takie właśnie jakieś okopy i noc i padający ciągle deszcz i w tych okopach ciała, taki panoramiczny ruch kamery, któryś żołnierz jeszcze zyje, krwawa piana ścieka mu z ust… a jak wchodzi refren, to on się podnosi, resztkami sił chwyta karabin i w momencie przyspieszenia perki wstaje i biegnie na wroga… gdy muza znów zwalnia dostaje heada i pada martwy… kurwde, się wkręciłem 😛
naprawdę mi się podoba 🙂
czuć taki świetny stary klimat!!! 🙂
gratuluję!! 🙂
nagrywaliśmy to to przez dwa mikrofony podłączone do małego mikserka, który bym podłączony do kart dziekowej w kompie, i to wsio. zero przygotowania, po prostu podłączyliśmy się trochę ustawilismy aby brzmiało jako tako, i jest moje pierwsze w zyciu quasi-demo.
Nie porwało mnie, ale refreny bardzo fajne a zwrotki brzmią dla mnie
toolowsko (mam nadzieję, że nikogo nie obraziłem tym porównaniem):).
Ogólnie fajnie gracie 🙂
Pierwsze co mnie udeżyło to strasznie słaby sustain elektryka (może mi się
tylko wydaje?..) a potem brak wokalu.. wiem jak trudno jest kogoś znaleźć
ale może sami spróbujecie? My też długo graliśmy bez wokalu aż gitarzysta
zorientował się, że umie śpiewać 😀 . Ogólnie spoko
Tak sobie pomyślałem – posłucham sobie, a co. Wjetnam 75, pewnie jakieś
hipisy te sprawy! ALE NIE! Okazało się, że jak to na kolegę Michała
przystało – rock. I to żeby jakiś fajny. Niente! Kupa! Powiem Ci drogi
Michale, sprzedaj gitarę, albo weź zrób sobie z niej meble, ponieważ jest z
mahoniu i się do tego lepiej nada!
dobra JAcek, nierozumiem. ale to pewnie ta godzina.
http://www.myspace.com/javnydudek
Epi Thunderbird IV + Trace Elliot AH250 SMX GP12 + Trace Elliot 2103H
jak dla mnie to zbyt monotonne
Se jaja robię, ale specjalnie w takim poważnym tonie, może akurat ktoś się
przejmie. ;DDDDDD
wiedziałem, ale dalej twojego zdania nie znam. 🙂
monotonne? właśnie o to chodzi, osobiście chciałbym aby kawałek wlekł
się z 20minut ale perkusista marudził:)
http://www.myspace.com/javnydudek
http://www.myspace.com/javnogrzesznicy
Epi Thunderbird IV + Trace Elliot AH250 SMX GP12 + Trace Elliot 2103H
Mi to brzmi trochę jak RATM. Strasznie podoba mi się ten riff koło 1:20
(refren, aj?!) ale ten co jest po nim jest paskudny! (ta druga część
refrenu) Wek mi go stamtąd i zamienić czymś bardziej błyskotliwym!
Proszę!! xD
Taki stoner ratm, podoba mi się, choć gitarę dałbym bardziej rozmytą,
przymuloną. Perkusja jest trochę za grzeczna, więcej crasha i brudu… yeah!
😉
a mi się skojarzyła trochę płyta Paranoid autorstwa Black Sabbath ;] brzmi
całkiem nieźle, trochę nierówno i perka mogłaby się trochę jeszcze
powysilać, solo na basie wtyknąć i będzie MegaHit 😉
Epi brzmi miodzio 😉
Wow… posłuchałem. Strasznie mi się podoba. To ma KLIMAT, basik fajnie
brzmi, fajnie grasz… Fajny powerek mimo, że słychać iż to nagranie “na
żywo”. Fajnie, że bass cały czas słychać, to bas właśnie du dodaje w
cholere klimatu. Ciekaw jestem jak by to brzmiało studyjnie. Ale właśnie
takie granie lubię – proste, ale ze smaczkiem i z klimatem. Kojaży mi się to
z móją przeszłością, z tym co grałem kiedyś w zespole Suffering, graliśmy
trochę podobnie, lecz bardziej agresywnie(niestety żadne nagrania się nie
ostały)…
Javny jak byś mógł mi ten kawałek wysłać na maila to bym był wdzięczny
( [email protected] ) bo mimo usilnych starań nie udało mi się go sciągnąc
z tego cholernego myspace. Nie nawidze tego portalu – ciągle mi piosenki
przerywają strony cię długo wczytują, nie można sciągać mp3 tylko można
odsłuchiwać i przerywa cały czas – pewnie przez to że mam tylko 16kb/s
download, ale i tak mnie to w*rwia.
Mike więc jak byś znalazł chwilkę to poślij mi to w mp3 abym mógł
normalnie posłuchać – z góry dzięki.
pozdrawiam.
hmmmmm, no niby fajne ale kurde jakieś takie nudne…
dzięki panowie za wszelkie opinie!
jest to moje pierwsze w zyciu nagranie, więc i tak jestem z niego zajefajnie
zadowolony. jednak mam nadzieje, ze to nie wszystko na co nas stać. kawalek
jest jeszcze do przerobienia, rozbujania, itp. nagralismy go jako podkład ino
by w domu ćwiczyć. mam jeszcze jeden kawałek na twardym, z lekka zwawszy,
ale w pewnym momencie kilka razy zem siem jebnoł wiec nie wiem czy
zamieszczać.
ibanezbas, już można downloadowac:):)
http://www.myspace.com/javnydudek
Epi Thunderbird IV + Trace Elliot AH250 SMX GP12 + Trace Elliot 2103H
Fajne 😀
Cholera, że ja nie mam zespołu!
Ta gitarka trochę zamula moim zdaniem, a perkusista chyba swój sprzecik
oszczędza 😛
Nie no jest ok :] bass gra elegancko, gitarka trochę mniej 😛
A zwłaszcza te riffy pod koniec(ok. 5 minuty) gitarowe, trochę nie w
smaku.
pozdrawiam.
aby dobic leżącego dodałem dwa kolejne kawałki.
1.”okowiczna wyprawa”
2. kower Danzig “Twist of Cain”
http://www.myspace.com/javnydudek
Epi Thunderbird IV + Trace Elliot AH250 SMX GP12 + Trace Elliot 2103H
Niezłe to to 🙂 Stoner rocka lubię. Mam takie pytanko jak to nagrywaliście i
gdzie? Brzmi całkiem nieźle, tylko lekko zamulone, aczkolwiek taki fajny
klimat to daje 🙂
–> paskudnie się pałker pomylił zaraz na początku w Twiscie
E tam, jest świetnie 🙂
no wietnam 75 bardzoooooo fajny 🙂
jak tego słucham to przychodzą mi na myśl takie właśnie jakieś okopy i
noc i padający ciągle deszcz i w tych okopach ciała, taki panoramiczny ruch
kamery, któryś żołnierz jeszcze zyje, krwawa piana ścieka mu z ust… a
jak wchodzi refren, to on się podnosi, resztkami sił chwyta karabin i w
momencie przyspieszenia perki wstaje i biegnie na wroga… gdy muza znów
zwalnia dostaje heada i pada martwy… kurwde, się wkręciłem 😛
naprawdę mi się podoba 🙂
czuć taki świetny stary klimat!!! 🙂
gratuluję!! 🙂
nagrywaliśmy to to przez dwa mikrofony podłączone do małego mikserka,
który bym podłączony do kart dziekowej w kompie, i to wsio. zero
przygotowania, po prostu podłączyliśmy się trochę ustawilismy aby brzmiało
jako tako, i jest moje pierwsze w zyciu quasi-demo.
http://www.myspace.com/javnydudek
http://www.myspace.com/javnogrzesznicy
Epi Thunderbird IV + Trace Elliot AH250 SMX GP12 + Trace Elliot 2103H
Kolejne 3 utwory. Nadal nierówno:D Dawno nie grałem i c*jowo mi wychodzi na
basie granie. Zapraszam i jakieś komentarze by się przydały.
************************************************************
http://www.myspace.com/javnogrzesznicy
************************************************************
Fender P-Bass+ Trace Elliot AH250SMX GP12
*******************************************************
Z tego co na razie przesłuchałem:
“1970s” – głęboki bas, nieźle nieźle.
“Fourth” – więcej dołu na gitarę, bo brzmi jak nagrywana przy pomocy
telefonu komórkowego 😛
Ogólnie grać dalej, nie przerabiać wioseł na meble, ćwiczyć. Trzeba
siać, siać, siać, jak to mawia Ojciec Dyrektor 🙂
[quote=Kokoś]
bo brzmi jak nagrywana przy pomocy telefonu komórkowego
No ale przecież o to chodzi, więc w czym problem?
Nie lubię Waszego perkusisty – nie podoba mi się jak gra, ot co. Ale jest
z*ebiście, czekam na trasy!
Przesłuchałam tylko Twist of Cain Danzig napiszę, że spodobało mi się i
wpadło w ucho. Reszty nie słuchałam.
Mam nadzieję, że spodobają mi się tak samo jak Twist.
Obrazki macie ciekawe, ot co. 😀
Odgrzebałem trupa 😀
Na majlansa wrzuciłem marnej jakości dwa nowe kawałki z wokalem. Nadal nie
umiemy grać:D
Aaaaaaaaa! Weźcie nastrójcie te gitary!!! Oo odsłuchałem 1970s i więcej
nie mogłem. Gitarzysta nie stroi… -_-
głuchy chyba jesteś. gitary nastrojone tylko nagrane na rejestratora
łindołs.
Drogi Michale w znajomkach na jednym z pierwszych miejsc macie We Are Dead 😮
Toż to kapela mojego perkusisty! Jaki ten świat mały 🙂
rokendrol!
Javny Javny!
strojo one się strojo! mnie się tam podoba
Jeśli owy rejestrator łindołsowski tak zniekształca to zwracam honor. Ja
tylko mówię co słyszę.