Jakże życie bywa przewrotne…come back

Jak w temacie, mówiłem o wygranej w Totka? No i wygrałem, co prawda nie ‘szóstka’ ale zawsze coś. Akurat starczyło na Yamahę RBX 250, miałem gdzieś starych więc sobie kupiłem. Teraz tylko muszę skompletować piecyk ze starego głośnika i wzmacniacza w radiu, ale nie takie rzeczy się robiło 😀 Teraz tylko ciężko brać się do roboty, by zagrać coś oprócz wyuczonych z kumplem kawałków.

Czy udało mi się kupić Yamahę RBX 250 za wygraną w Totka?
Czy myślałem o kupnie Yamahy RBX 250 przed wygraną w Totka?
Czy potrzebuję jeszcze odpowiedniego piecyka, aby zagrać na Yamahie RBX 250?
Czy planuję dokonać jakichś zmian w moim sprzęcie muzycznym?
Czy mam już kawałki, które chcę zagrać na mojej nowej Yamahie RBX 250?
Czy myślałem o sprzedaży mojego starego sprzętu muzycznego, aby kupić nowy?
Czy czuję się zmotywowany do gry na nowym instrumencie?
Czuję że moja gra na basie się poprawiła po kupnie Yamahy RBX 250.

Podziel się swoją opinią
dziad-jihad
dziad-jihad
Artykuły: 0

4 komentarze

  1. No to gratulacje odnośnie wygranej i chwycenia spraw w swoje ręce 🙂 No i
    oczywiście życzę powodzenia oraz nieustającego zapału 😛

  2. hłeh ale fart, i było tak biadolić? skoro odgórnie było to już
    zaplanowane 😉

    to powodzenia 😉

Możliwość komentowania została wyłączona.