Jakie [tanie] struny do basu

Ucze się grać na basie od jakiegoś czasu i przyszedł czas na wymianę strun
bo kupiłem używany bas z na prawde starymi strunami. Nie mam za dużo kasy i
szukam tanich strun (do 50zł) Słyszałem, żę czerwone warwicki nie są
złe… a może staggi? bo mam bas stagga i nie jest wcale takim kiepskim
sprzętem

168 komentarzy

  1. Baybus

    Ja kupiłem kiedyś struny Epiphone za 40 kilka złotych. I byly takie nawet,
    nawet ;p Kupowałem je w rnr w Poznaniu.

  2. spluker

    warwicki brzmią dobrze ale szybko tracą to takie brzeczenie potem trzeba myc
    i znowu piekny sound. a staggi to neiwiem. kup jakieś mocarne stalowszczaki i
    będzie git.

  3. rat92
  4. taisho

    Ja mam staggi miesiąc, nie straciły wcale brzmienia.

    Łatwo się brudzą, ale to chyba nie problem.

    Naprawdę polecam czerwony Warwicki, używałem ich w innym basie i dopiero po
    roku grania straciły brzmienie.

  5. Patryk bielsko

    Warwicki czerwone kupiłem raz. przeklinam je od kiedy przestały tak fajnie
    trzeszczeć, po około dwóch dni(8-12h)grania!!! Po gotowaniu mogłem je
    stosować zamiast brzeszczot w piłce do metalu, możnaby sobie pociąć sobie
    palce, ale jeżeli lubisz hard coreowy widok krwi to polecam jak najszybciej
    gotować! Po tygodniu to nie ma szans żeby nie gotować, a po gotowaniu jest
    tak jak napisałem…

    ale jeżeli taisho tak pisze to możliwe że to kwestia tego na jakie się
    trafi…osobiście odradzam.

  6. sledz

    @taisho: Ja mam staggi miesiąc, nie straciły wcale brzmienia.
    Łatwo się brudzą, ale to chyba nie problem.

    😀

    @taisho:
    Naprawdę polecam czerwony Warwicki, używałem ich w innym basie i dopiero po roku grania straciły brzmienie.

    Grania powiadasz?

  7. mazdah

    a ja polecam nie oszczędzać na strunach i kupować tylko te dobre.. naprawdę
    taniej wychodzi 😛

  8. J and D JD110

    -> Miałem struny z pracowni lutniczej „Poliński” (nawet nie ma strony tego
    zakładu w necie), pękała średnio jedna w miesiącu, teraz zakupiłem
    Everplaye 😛 narazie jeszcze brzmią… zobaczymy za tydzień.

    **************************************************************

    „Joł joł jestem gangsterem i param się gansterką joł.”

  9. Boski

    Musisz sam znalesc te najlepsze dla siebie , ja uwazam również ze czerwone
    Warwicki sa strasznia lipne, kupilem komplet i teraz lezy sobie w opakowaniu po
    obsluchaniu… przynajmniej sa jakieś zapasowe na koncerty 🙂

  10. Sparrow

    Zamiast pomóc chłopakowi to tylko namieszaliscie mu w głowie:P

    Skoro zaczynasz dopiero swoją przygode z basem to proponuje ci czerwone
    Warwicki. Żeby struny były naprawdę dobre to trochę trzeba na nie wydać, a
    wawricki to chyba taka optymalna opcja:]

  11. jedrzej

    A ja przychylam się do opinii Baybusa, że te Epiphone z rnr dają radę. Za
    to Warwicki czerwone mnie nie powaliły. Hartke też podobno niekiepskie.

  12. Pea

    Wydaje mi się że Warwicki są dużo lepsze od Hartke

  13. mazdah

    a mi się wydaje, ze lepiej wybulić trochę więcej na daddario czy dużo
    więcej na elixiry i nie martwić się o kiepskie brzmienie czy krótką
    żywotność. Nie każdy ma kasę blabla ale ja wolę raz na dwa miechy dac 85zł za daddario niż co miesiąc kupować czerwone Warwicki za 50zł

  14. Burza

    mazdah ma rację. A xl prosteels daddario naprawdę fajnie brzmią przez długi
    czas! Co prawda u machosa kosztują 89, 99zł, ale moim zdaniem jak najbardziej
    warto.

    _______________________

    „The hammer of the gods

    in the prophets teeth”

  15. Afro

    Małe podpięcie pod temat.A które struny „tak fajnie brzęczą” po dłuższym
    okresie używania? ja stosuje Warwicki redy od początku….

  16. mazdah

    Afro –
    https://basoofka.net/forum/193,struny/ 🙂 generalnie to ten temat powinien
    znaleźć się tam, ale nie chce już mi się zamykać 😛

    Dla leniwych – Elixiry lub Warwicki EMP. Tylko raczej nie dla
    kostkujących.

  17. kordyl

    wiadomo że tanie pograja krucej… lepiej zainwestować i dac „trochę” więcej
    i pograć dłużej zachowując czyste brzmienie…

  18. Sparrow

    „nie każdy ma kasę blabla ale ja wolę raz na dwa miechy dac 85zł za
    daddario niż co miesiąc kupować czerwone Warwicki za 50zł „

    My tu mówimy o lepszych strunach z tych tańszych:p

    Jeśli koleś nie pracuje, a starzy nie sypią kasą to nie można pozwolić
    sobie na takie wymienianie strun, nawet raz na 2 miesiące. Poza tym
    Stk90 dopiero zaczyna wiec nie ma co wybrzydzać:]

  19. mazdah

    w takim razie polecam Presto 🙂 Grać się na tym nie da, ale będzie mógł
    się chłopak śmiało powiesić jak ich posłucha 😛

    😉

  20. Michalbas

    lol xD mazdah dobre :)żem się uśmiał 😀 i chłop ma racje 😛

  21. Korek666

    mowiąc waszym językiem „czerwone Warwicki” moim zdaniem są niezłe…
    kupłem je około pół roku temu i się nieźle trzymają. Polecam Je

    Pozdrawiam

    —————————–

    Kolejna noc, kolejna śmierć

    Zimny wiatr chłodzi jak lód

    Pozwolę mu zgasić światło

    Bo to staje się bardziej bolesne za każdym razem gdy umieram.

  22. Oleq

    Znośne nawet są struny Olympia – jeszcze tańsze niż Warwick Red, szybko
    tracą sound, ale później miło mruczą. Przynajmniej nie piłują palców i
    nie ma tych dziwnych oporów, co na Warwickach.

  23. Fender80

    Ja mam taką zasadę życiową: Na tanim nie zaoszczędzisz. I tego się
    trzymam. Jeżeli masz „cisnącą” potrzebę np. zerwana struna to kup jakiś
    tani set a jak po prostu uważasz, że należałoby zmienić to poczekaj
    trochę uzbieraj jeszcze trochę 🙂 i kup coś lepszego.

  24. mroku

    Ja mam czerwone Warwicki do piątki za 35 ^^” więc nie narzekam bo chyba
    lepszej okazi ni mam.

  25. bart77

    Koncerty i jak jest kasa – DR

    Proby, granie w domu itp – EverPlay / 20zł komplet

  26. weasel

    Jak tanie to Framusy, jedyna wada to gorzej brzmiaca od reszty struna E.

  27. Niedzviad

    to się od razu dopisze dobre grubie struny do 5 strunowego do 80zł.Do
    niskiego strojenia

  28. McGregor

    Żądasz niemożliwego. Dobry, gruby set do 5tki za 80zł? Dobry toto on nie
    będzie.

  29. stk90

    Zamówiłem te Epiphone z rnr ale dostalem telefon ze ich nie mają i mogą mi
    daćhartke. Wziąłem bo bas mi brzmi jak kontrabas i niewygodnie się gra 😛
    Ale zaczynam już zbierać na porządne struny.

  30. spluker

    pan niejaki ścierański powiedzial mi ostatnio: Warwicki to gowno , rotosoundy
    byly fenomenalne 20lat temu a od tego czasu sa beznadziejne i dodal na koniec
    zebym RAZ W ZYCIU kupil sobie ernie balle.

    chop gra już z 192410948014 lat na basie i pewnie wie co mowi.

  31. mazdah

    Kupiłem sobie Ernie Balle. Pomarańczowe slinky bass – w ogóle nie brzmią
    jak dla mnie. Zmieniłem na Daddario pro steels i jest OK, ale i tak następne
    będą Warwicki EMP.

  32. spluker

    nobo pomaranczowe slinky itd itd to nikle. stalowe ernie balle sa w czarnych
    pudełkach z ew. kolorwymi napisikami i wielkim napisem STEEL. nikle wiadomo
    jak brzmia. każdy kto lubi jasniej woli stalowe.

    a co do Warwickow EMP jestem ciekawy jak to gra. szkoda ze mnie nie stac na
    eksperymentowanie.

  33. Minon

    jako ze to jest obecnie najaktualniejszy temacik o strunach to takie pytanko,
    gral ktoś na strunach EBS?

  34. Szergiel

    Miałem stalowe Ernie Balle, czterdziestki. Nie brzmiały, jak stalowe i szybko
    straciły brzmienie. Może trochę przesadzam, ale jak ktoś lubi RZECZYWIŚCIE
    stalowe brzmienie, to niech bierze Rotosoundy.

  35. Medawc

    Też mam Ernie Balle stalowe 45-105. Na początku brzmiały super, ale po
    niecałym tygodniu „szklankowa góra” poszła w cholerę, a ostatnio (po
    miesiącu grania) strunie E coś odbiło i lekko nie stroi. Następne
    wypróbuję DAddario Pro Steels, zamówiłem je już z resztą, teraz czekam na
    odbiór. Zobaczymy co to będzie, jak mi nie będą pasować kupię Rotosoundy
    Swing bassy.

  36. Draken

    Gwoli przypomnienia, a także info dla nowych basoofkowiczów

    Po najtańsze i najlepsze struny zapraszam tu:

    allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=615515

    Polecam PREMIUM, osobiście nie grałem, ale ponoć dorównują Daddario, , które
    z reszta tez niedrogo bo po 77zł

    Zapraszam 🙂

  37. Medawc

    Deany Markleye Blue Steel wyglądają ciekawie, miał ktoś może styczność z
    nimi?

  38. stk90

    Dzisiaj przyszły te strunki Hartke, założyłem i pierwsze wrażenie dobre 😛
    Okazało się, że stare struny były na prawdę stare i brzmienie było
    bardziej kontrabasowe 😛 Zobaczymy jak długo wytrzymają. A stare struny sobie
    schowałem mogą się przydać 😀

  39. Draken

    Medawc – Kapral grał na Blue Steel, więc może coś wie o nich 😉

  40. modelarz15

    modelarz15

    Miałem raz Deany Markleye Blue Steel, ale to było u początku mej kariery
    (jakiś rok temu). Dałem za nie ponad 100zł, i się zawiodłem. G urwała
    się po miesiącu grania… Bez komentarza. Teraz gram na jakichś Career
    kupionych w niemczech za 12 euro, i trzymają sięprawie 5 miesięcy. Niewiem
    czym to idzie, może po prostu nauczyłem się grać..?

  41. szymon996

    Ja jeszcze szukam idealnych mi stalówek, po Daddario były Roto i te drugie
    wypadły lepiej. Następne będą Ernie Balle.

  42. Kapral

    @modelarz15: modelarz15

    Miałem raz Deany Markleye Blue Steel, ale to było u początku mej kariery (jakiś rok temu). Dałem za nie ponad 100zł, i się zawiodłem. G urwała się po miesiącu grania… Bez komentarza. Teraz gram na jakichś Career kupionych w niemczech za 12 euro, i trzymają sięprawie 5 miesięcy. Niewiem czym to idzie, może po prostu nauczyłem się grać..?

    Od września zeszłego roku do kwietnia tego przerobiłem chyba z 4 czy 5
    setów Dean Markley Blue Steels.

    Jedyny sposób w jaki mogę skomentować Twojego posta to: ROTFL.

  43. sito89

    Witam Was , przygodę z basem zacząłem około 3 miesiące temu , kupiłem
    sobie SkyWaya wiem że to nie najlepszy sprzęt ale w obecnej chwili na lepszy
    mnie nie stać , jest on pasywny i chce kupić sobie jakieś struny za rozsadną
    cenę . Jakie struny do tej gitary polecacie bo te standardowe które w niej
    były to szkoda mówić zniechęcają po prostu do grania :/ .

  44. Melisska

    @sito89: Jakie struny do tej gitary polecacie bo te standardowe które w niej były to szkoda mówić zniechęcają po prostu do grania :/ .

    na pewno wina strun? 🙂

  45. svenson

    Ja kiedy mi pękła fabryczna struna A zakupiłem za całe 50zł jakieś struny
    marki Hartke, struny jak struny, do nauki czy plumkania w domu się nadają,
    ale na koncert to bym ich nie zabrał 😀

  46. Dzieciol

    A ja z Hartke miałem do czynienia i jeśli chodzi o relacje cena – jakosc to sa
    naprawdę spoko…

    Wiadomo, ze trudno radzic komus kto nie ma kasy żeby sobie kupil te i te struny
    i się sam przekonal ale… chyba nie ma innego sposobu 🙂 Wraz z nabranym
    doswiadczeniem będzie coraz mniej takich dylematow..

    POZDRAWIAM!!

  47. peculiar

    ja wypróbowałem parę marek w swej krótkiej karierze basowego
    hochsztaplera

    zaspokoiły mnie Fendery, bo fajnie brzmiały i dość długo nieźle się
    trzymały.. ale pęknięcie najgrubszej struny skreśliło je z mojej listy

    obecnie osiadłem na DAddario

    Na Allegro można zanabyć za 70- 80zł (często ludzie ze stanów przywożą i
    naprawdę taniej można dostać). Brzmienie mnie zadowala, trwałość też,
    możliwość regeneracji tymbardziej.

    Początkującym polecam dooszczędzić te 30złów i kupić coś
    porządniejszego.

    Marki nie polecam, bo co forum basowe, co użytkownik to inne opinie 😉 Ale
    warto je czytać, bo rysuje się obraz kilku porządniejszych marek i pozostaje
    tylko wypróbować i wybrać coś swojego.

  48. swip

    A co sadzicie o strunach Ever Playa?

    allegro.pl/item207250696_tanie_a_dobre_struny_do_gitary_basowej_e_b_45100.html

  49. Maciux

    Raczej to samo co o firmie (n)ever play.

  50. J and D JD110

    @swip: A co sadzicie o strunach Ever Playa?
    allegro.pl/item207250696_tanie_a_dobre_struny_do_gitary_basowej_e_b_45100.html

    -> Mam to. Raczej nieciekawe, może zajrzyj tutaj?

Inni czytali również