Jaki porządny bass?

Cześć wszystkim!

Ostatnio zastanawiam się nad kupnem jakiegoś dobrego basu i wzmacniacza do
tego (cena nie gra roli)

Myślałam o którymś z tych Fender’ów:

www.intl.fender.com/en-PL/basses/jazz-bass/american-standard-jazz-bass-rosewood-fingerboard-olympic-white/

www.intl.fender.com/en-PL/basses/jazz-bass/vintage-hot-rod-70s-jazz-bass-rosewood-fingerboard-candy-apple-red/

Zamierzam grać utwory od alternatywy po hard rocka.

No i do tego pożądne combo, jednak w tych tematach jestem całkiem zielona i
otwarta na propozycję, chciałabym żeby piecyk miał minimum 300 Watt.

Z góry dziękuję za pomoc 🙂

10 komentarzy

  1. Sellek

    Jedna rada, przed kupnem jakiegokolwiek basu powinnaś potrzymać go w łapie,
    sprawdzić czy ci dobrze leży, i usłyszeć go na żywo bo sugerowanie się
    nagraniami z yt wdł tego nie zastąpi itp. Ja od siebie polecam spectory z
    serii Euro, ew jeżeli faktycznie nie masz ograniczeń finansowych to Fodere
    ;). Co do pieca, jeżeli chcesz minimum 300W to naprawdę lepiej kupić już
    Head + kolumna, jeżeli zależy ci na małych gabarytach i świetnym brzmieniu
    (moja opinia)to Markbassy będą strzałem w dyszkę. 😉

  2. ulek

    Moim zdaniem jeśli mocne, skuteczne i dobrze brzmiące combo to można
    rozważyć:

    – TC Electronics ( )
    – EBS ( )
    – Gallien-Krueger (www.gallien-krueger.com/mb-combos/)

    Nasz rodzimy Taurus też robi niezłe rzeczy:

  3. jarox200

    Bass – http://www.fender.com

    Nagłośnienie – http://www.tecampusa.com

  4. Ulfbar

    Jeśli kasy masz jak lodu i nie wiesz co chcesz to nikt ci nie doradzi. Zrób
    sobie wycieczkę do Niemiec. Znajdź sklep Thomann, zarezerwuj sobie cały
    dzień na testy. Mają masę gitar, Fender custom shop i inne cacka,
    nagłośnienie też sobie tam wybierzesz.

  5. Kapral

    A jesteś zupełnie początkująca, czy masz już jakieś doświadczenie
    jeżeli chodzi o grę na basie?

  6. romex

    Widzę ogromy przeskok budżetowy — niedawno była dyskusja o basach z półki 500zł, teraz cena nie gra roli… z lekka zazdroszczę progresji kwotowej
    😉

    Prawda jest taka, że cała masa basistów po „przerobieniu” różnych marek i
    modeli ostatecznie wybiera bas w stylu JB albo PB, i najczęściej to jest
    jednak Fender. Zatem jak kasy nie brakuje, to bierz Fendera JB, on da radę i w
    hard rocku i alternatywie.

    Pozdroofka

    RomekS

  7. zielony666

    Albo Precel albo Jazz

  8. Jagdpanther

    Hehe, zastanowiłem się, co ja bym sobie kupił, mając nieograniczony
    budżet. Precel czy Jazz to wybory oczywiste, których chyba nikt nie
    zakwestionuje. Ale pewnie uderzyłbym osobiście w coś bardziej
    skomplikowanego (a być może także bardziej wymagającego)… Alembic?
    Fodera? Zon? Tobias? Za małe mam doświadczenie z instrumentami tej klasy, na
    żadnym z wymienionych nie grałem, ale opinie są budujące;-)

  9. Jagdpanther

    Ewentualnie jakiś półlutnik typu Ken Smith;-)

  10. Ulfbar

    @Jagdpanther: Precel czy Jazz to wybory oczywiste, których chyba nikt nie zakwestionuje. Ale pewnie uderzyłbym osobiście w coś bardziej skomplikowanego

    Precel + Jazz OFC! :DDD

Inni czytali również