pewny jestem ze te ten temat już był ale mam zajebisty problem z internetem i
na zaladowanie strony muszę czekac do 5 min (proszę nie bijcie). no wiec
pytanie – JAKI EFEKT DO CIEZKIEGO LOJENIA? i mozliwe najtanszy. kumpel mi
polecia KODA DEATH METAL KD-38 do elektryka i mowi ze będę zadowolony z
brzmienia – co o tym sadzicie? licze na jakieś konkretne propozycje. z góry
dzięki i jeszcze raz sorowka.
Jakiego efektu powinienem użyć do ciężkiego metalu?
Jaki jest dobry efekt do ciężkiego grania na basie?
Czy znacie jakiś fajny efekt do ciężkiego metalu na gitarze basowej?
Jakie efekty będą pasować do mojego stylu grania – ciężki metal?
Jakie efekty basowe są najlepsze do ciężkich brzmień?
W jaki sposób mogę osiągnąć najlepsze brzmienie podczas grania ciężkiego metalu na basie?
Jaki efekt mogę zastosować, aby uzyskać mocne brzmienie przy graniu ciężkich riffów na basie?
Czy polecacie jakieś konkretny efekt basowy do ciężkiego metalu?
Jakie efekty basowe nadają się do grania ciężkiego metalu na dużych scenach?
Jak mogę uzyskać ciężkie brzmienie za niską cenę?
dobry head. do metalu to Ampeg lub trace elliot:) to zalezy o jakie brzmienie
ci chodzi?
************************************************************
http://www.myspace.com/javnogrzesznicy
************************************************************
Fender American P-Bass+TE AH250SMX GP12+TE 2103h+earlove
hmm….mocniej niż Shavo z SOAD (a jaka to kasa? )
nie wiem ja nakich headach gra Shavo, ale gitarka to Gibson thunderbird. a
heady, to pewnie ampeg:) nie wiem. dobrego brzmienia z gównianej gitary na
gównianych strunach na gównianym sprzęcie nie uznasz.
ostatnio obgrywałem Ibanez rd na swoim trace elliocie i nie mogłem nic
konkretnego ukręcić! tylko karton! bieda!
a jeśli chodzi o efekty to musisz popróbować ze swoim sprzetem. wez gitarkę
i idz, jak masz mozliwosci, do muzycznego lub po kumplach, i podłącz jakąś
kostkę i graj.
osobiście podoba mi się brzmienie big muffa. z tym ze, na amerykańcu mój
poprzedni bas nie mogł wyrobić, albo ja za mało siedziałem nad gałami.
jednak na koncercie Orange Goblin, basista miał swego precla podłączonego do
rosyjskiego big muffa i było OK. ale za nim stała lodówa i svt4pro
ampega:)
sam jestem w trakcie poszukiwania TEGO brzmienia.
pod koniec lipca przekonam się czy precel dobrze współgra z trejsem.
ps. jest ktoś chętny na tymczasową wymianę headów. ja dam Trace Elliota
ah250smx gp12, a w zamian wezmę svt3pro ampega.
************************************************************
http://www.myspace.com/javnogrzesznicy
************************************************************
Fender American P-Bass+TE AH250SMX GP12+TE 2103h+earlove
mam Epiphone Goth Thunderbirda IV na strunach elixira, da rade?
IMO da i jeszcze starczy 😀
nie grałem na Elixirach ani na Thunderbirdzie ale powinno dac rade.
na pewno jakiś przester np EBS Bassdrive albo Bigmuffa. ja tam szczerze nie wiem
na czym ten koleś z systemu. fajny przester ma w ofercie Ashdown ogrywałem go
i wyszło to nawet nawet. i nie był taki drogi.
na pewno przydałby ci się jakiś dobry wzmacniacz np SVT 3 Pro ampega. albo tak jak
Mike mowi poszukaj pleśniaka (Trace Elliota). oba wzmaki w mocnym graniu daja
rade. ja mam preamp Ampega SVT 2P i ma pazura.
slyszalem ze METAL ZONE robi robote ale poki co to po wyplacie nie za wiele mi
zostalo a to kosz rzedu. wzmacniacz mam 60W soundking najprostszy bo taki
dostalem 🙂
a co powiecie o DEATH METAL KD-38 (efekt gitarowy) ?
a ile kasy chcesz zainwestowac? byłoby nam łatwiej coś wybrać…
wiesz, efekt gitarowy działa trochę na innej częstotliwości (chociaż
bigmuff jest gitarowy a go basisici uzywaja) wiec nie wiem czy uzyskasz
odpowiedni efekt.
do 400zł, ale i tak widzialem w klepach internetowych i necie spoko uzywki za
nawet 200zł (death metal kd-38 kosztowal lekko ponad stowke)
Daj sobie spokój z Kodą i MetalZłomem!
Jeśli masz kasę, chcesz mięsiste brzmienie bierz Digitech Bassdriver. Jeśli
chcesz siarczyste, niezbyt czytelne ale wściekłe brzmienie bierz big
muffa.
nie wiem czy nie warto abys sobie kupił jakiś multiefekt np używanego zoooma
b2 lub takiego
Korga (allegro.pl/item214758736_multiefekt_do_basu_korg_ax10b.html)
czasami się fajne rzeczy trafiają dość tanio. poszukaj poproboj najlepiej
wielu rzeczy. to co Ci będzie pasic weźmiesz.
mam zooma b1 ale jak to się mowi – lepiej mieć jednego rasowego psa niż 10
mieszancow 😉 a co do kasy to napisalem ze jej niestety nie mam
heh… co robić. Bigmuffa możesz mieć za ok 300zł. możliwe że byłby
dobrym rozwiazaniem.
Myśle że Sansamp wchodzi w rachubę, ewentualnie v-amp Behringera jeśli cię
nie stać na w/w-jest podobny ale mimo wszystko wysiada przy Tech 21 więc
jednak lepiej zainwestować w O.G. Najlepiej było by olać wszelkie wersje
podłogowe i mieć wszystko w rack ale nie wielu na to stać. Basista S.O.A.D w
tej chwili jest sponsorowany przez Ashdown zdaję się, ale tylko na paki.
Reszta jego brzmienia to podejrzewam Ampeg full lampa ale i tak podejrzewam że
używa sansampa(mimo wszystko). Popatrz na wkładki CDs większości kapel(tych
dzisiejszych) i zobaczysz że przynajmniej połowa korzysta z ich dobrodziejstw
bądź pod gite lub pod bass. Jeśli chodzi o Epi Thunderbirda to bez aktywnych
pickupów nie jest to bas specjalnych lotów(wiem bo kolega kupił i popełnił
fatalny błąd wymieniając oryginalne przystawy na dimarzio pasywne) nie brzmi
źle ale w jego odczuciu(również moim)jest bez reweli i chyba lepiej brzmiał
na oryginalnych bebechach. Najlepiej mieć Ampeg SVT+Przynajmniej 6×10+
Rickenbeckera i nie będziesz miał więcej problemów hehehe. To tylko moja
luźna opinia więc się nie napinajcie-może ktoś ma lepsze pomysły i to
się sprawdzi! Ja Pisze co wiem z własnego doświadczenia.Amen
widzisz kozioł wszystko fajnie pięknie z tym że kolega napisał, że ma
jedyne 400zł. kupienie SVT, Ricka i lodówki raczej nie wchodzi w rachube. co
do pickupów można ewentualnie za 30zł kupić aktywny preamp z allego. nie
ejst rewelacyjny ale mówimy tu o budżetowym sprzęcie. w sumie v-amp
behrengera to nie kiepska myśl.
v-amp (allegro.pl/search.php?string=v-amp&country=1)
co do sansampa: jakbym był w takiej sytuacji to faktycznie bym dozbierał
trochę kasy i go kupił. mówie ci nie poznasz swojego pieca. mój znajomy
pożyczył mi jednego jak jeszcze miałem LDMa Ba-100P jak wpiąłem sansampa
to niesamowicie zmienia dźwiek. nie uwierzysz, że twoja pierdziawka potrafi
tak grać.
sansamp (allegro.pl/item214626971_tech_21_sansamp_3_channel_programmable_bass_driver.html)
Chociaż nie kupuj DEATH METALa ani innego przestetu gitarowego. Miałem
podobny problem do Twojego i jak dla mnie sensownym rozwiązaniem jest jakiś
bass overdrive.
wielkie dzięki 🙂 zawsze się zastanawialem dlaczego wszyscy maja taka kiepska
opinie na temat thunderbirdow. kupujac go wzorowalem się na opiniach glownie
amerykanskich internautow gdzie srednia w skali 1/10 była mniej więcej 9.5 🙂
nie jest to moja pierwsza gitara i jak dla mnie brzemienie pruje mi dupe 😛
czesciej gyrwam w mini studiu znajomego na naprawdę miazdzacym sprzecie. ale to
nie gadka o basach – dolaczy się ktoś jeszcze do dyskucji? 🙂
z przesterów do 400zł polecam odb-3 bossa sam posiadam takowy i jestem
zadowolony, można ukręcić kawał ciężkiego mięcha chociaż ja wolę
ustawienia typu lekki ,charczący overdrive. Oczywiście nie jest to zabawka
tej klasy co sansamp basdriver ale w swojej kategorii cenowej jest OK. Na big
muffie grałem w sklepie muzycznym i moim zdaniem nie nadaje się do basu,
kompletnie nie pojmuję co ludzie w nim widzą, sama pierdzisiara bez
konkretnego dołu, ogólnie mało fajne brzmienie.
test…
a ja nadal stoje za tym abyś kupił Bigmuffa
bigmuff jest baaaaaaardzo specyficzny. mam amerykanca. ogrywałem go z epi
thunderem i fenderem preclem amerykancem i jak dla mnie to nie jest to
brzmienie. jednak,dalej będę kręcił tymi gałkami i eq w trejsie, może coś z
tego uzyskam? 😀 bigmuff fajniej brzmi z viperem 400 mojego brata.
************************************************************
http://www.myspace.com/javnogrzesznicy
************************************************************
Fender P-Bass+TE AH250SMX GP12+TE 2103h+earlove
*************************************************
Ej ale z polecaniem przesterów do metalu to jest straszna kapa. Kolega
Demanufacture mówi Ci żebyś kupił Bigmuffa, ale taką poradę można o
d*pę rozbić. To tak jak kiedyś mówiłem Mazdahowi, że przester EBSa jest
świetny. I jest, ale Mazdah potrzebował chamskiego przesteru, a EBS jest
raczej delikatny i Mazdah był mooooocno zawiedziony.
I taka to właśnie różnica – dla jednego świetnym i w ogóle uberprzesterem
do metalu jest Bigmuff, a dla innych ProCo Rat (a brzmią diametralnie
inaczej).
no właśnie, opinia jak d*pa, każdy ma inną:)
************************************************************
http://www.myspace.com/javnogrzesznicy
************************************************************
Fender P-Bass+TE AH250SMX GP12+TE 2103h+earlove
*************************************************
Nie chodzi o to żeby od razu leciał do sklepu i kupował. Ale warto żeby go
zobaczył i przetestował. Wyraziłem swoją opiniię na ten temat. Nikomu nic
nie wciskam na siłę.
Weź chłopie pochodź po stronach i posłuchaj próbek brzmień. Nie gram na
przesterze (raczej na chorusie) ale z tego co obsłuchiwałem to digitech
nieźle warczał, a i pewnie tańszy od bossa 😛 Ale generalnie elektronika to
inwestycja i wg mnie lepiej poczekać/pozbierać/zadłużyć się i kupić coś
lepszego niż szajs i później wymieniać, jak reszta sprzętu też się
polepszy (mówię oczywiście o takiej sytuacji, nie jak ktoś zaczyna i chcę
się w basie „spróbować”)
http://www.digitech.com/products/BassDriver.htm – digitech
http://www.digitech.com/products/BassDriver.htm – boss
chodzenie po stronach nic nie da, bo na żywca efekty mogą brzmieć całkiem
inaczej
przynajmniej tak jest z bossem, który w rzeczywistości brzmi o wiele lepiej
niż na stronie producenta. Ich próbki nie oddają tego co w tym efekcie
najlepsze (wg mnie)
Sansamp i do tego BBE Sonic Maximizer – o ile Sansampa cięzko kupić i tani
nie jest to BBE kosztuje dość niewiele i śmiało można wchodzić w starsze
konstrukcje – a jak masz oba to pozamiatane 😉
Był kiedyś taki Boss overdrive/distortion – jak sama nazwa wskazuje można
było sobie krecic miedzy brzmieniami. Ale mnie się najbardziej podobał
Classic Tube DODa. Nawet do basu. (Chociaż uważam, że jak przesterować bas
– to na lampowym piecu a nie efektami)
albo na lampowym driveie. Można go wpiąć w pętle efektów. Np w Ampegu SVT
3 Pro masz drive zrobiony na ecc82 co nadaje mu charakterystyczne brzmienie. A
mimo to końcówka jest na tranzystorach.
Kiedyś dawno (ponad dychę) widziałem taki mały blaszany ryflowany lampowy
preampik Mesa Boogie, który brzmiał właśnie jak sustainerowo-reverbowy
tjub… pamietam że wtedy wymiekłem… teraz nie umiem tego cholerstwa nawet
znależć w necie… MOże ktoś się z takim pudełeczkiem spotkał?
no ja też to polecam… mam to maleństwo i do ciężkiej muzy jest jak
znalazł.