Chciałem zapytać o to jak dbacie i jak konserwujecie wasze gitary. Macie
jakieś preparaty czy czyścicie samą ściereczką ze zwykłym srodkiem
czyszczącym?
Ja ostatnio zanim zaczynam grać porządnie myje ręce bo np. struny od mojego
basowego akusyka brudzą się błyskawicznie i chyba zaopatrzę się w jakieś
środki czyszczące…
Jak dbam o swój bas? Czy stosuję jakieś specjalne preparaty?
Czym myję struny na swoim basie, aby nie brudziły się tak szybko?
Czy stosuję jakiś specjalny środek do polerowania lakieru na basie?
Jak często dokonuję przeglądu swojego basu?
Czy korzystam z usług profesjonalnego lutnika, czy samodzielnie naprawiam problemy z moim basem?
Jakie produkty uważam za najlepsze do czyszczenia mojego basu?
Czy stosuję jakieś specjalne środki do czyszczenia strun na basie?
Jakie preparaty stosuję do smarowania mostka i siodełka na moim basie?
Czy zanim zacznę grać na basie, robie jakieś specjalne przygotowania, aby mój bas był dobrze przygotowany?
Jak odróżnić wysokiej jakości preparaty do czyszczenia basu od tych gorszej jakości?
Myj ręce przed graniem. Za każdym razem.
No mydło polecam, bo sama woda nie zmyje całego brudu 🙂
Mydło dostaniesz w sklepie nawet w spożywczym u mnie jest
PS: lol
PS2: Ja używam szmatki lekko wilgotnej, ale żadko czyszcze – raz na pół
roku może – bass oczywi ście, bo ręce myje co chwila – taki nawyk 😉
Pozdrawiam
Tzn. nie myślcie że wcześniej nie myłem rąk 😀
Po prostu np. u mnie akustyk brudzi się błyskawicznie…
A czy same mydło wystarczy?
Do mycia rąk mydło wystarczy, a do mycia strun… ponoć moczenie w proszku
do prania daje rewelacyjne efekty, a pozatym to ja stosowałem gotowanie – i
dawało niezły skutek – struny po roku grania (już niebrzmiace) po gotowaniu
brzmiały jakby miały miesiąc 🙂
A pielęgnacja dechy?? Nieznam się na tym, ale wiem że nie wolno w żadnym
wypadku używać PRONTO itp. – ponoć coś złego z drewnem się dzieje od tego
(gnije, czy co)
A tak to poszukaj na necie – na pewno są jakieś pereparaty.
Pozdrawiam
Clin do mycia okien i sciereczka, to do dechy..
pronto do drewna – korpus.
proszek do prania + szczotka + woda – struny.
ja rece myje co pół godziny bo nie lubię jak mi się kleją 😀
ale nigdy mi nie wpadlo do glowy aby myc rece przed graniem heh
no ja bardzo czesto przed graniem. nie lubię mieć spoconych lap. ale i tak jak
gram dluzej to mam spocone 😆
Ja myję przed graniem, czasem w trakcie grania ( jakoś do tego GMRa lepi mi
się ręka jak się spoci – bardzo tego nie lubię )
Właśnie – czy na takiego GMRa wystarczy Pronto? P. Roman Koc bardzo polecał
mi jakiś specjalny wosk za 40zł O_o
tak, pronto…. Ja do GMRka uzylem kiedyś pronto czy innego tam tałatajstwa i
zostaly mi potem biale placki…. Dopiero nawoskowanie odnioslo skutek
To wycieraj ręce, jak masz przerwę między jednym a kolejnym kawałkiem
😉
Ja struny czyszczę szczoteczką i ludwikiem.
nie nie wycieranie nie da rady 🙂
muszę mieć po prostu czyste rece a wycieranie tego nie daje. trzeba umyc – tak
ze podczas cwiczenia co 15 min latam do lazienki 😉
To się nabiegasz na próbie 😀 Graj w rękawiczkach 😉
Kiepsko się gra, kiedyś byłem zmuszony bo mnie struny kopały 😛
Struny cie kopały?
Pronto do korpusu, podstrunnicy itp. jakoś nic się nie dzieje. Wszystko jest
ok, struny gotuje z domieszką ludwiku b. dobrze się toto sprawdza 😉
Ano kopały kopały – Bóg chciał, że na dworze akurat padało i wszedłem na
próbownie w mokrych od spodu butach 😛 a że na mojej próbowni WSZYSTKO
waliło prądęm byleby tylko obwód zamknąc to musiałem grac w rękawiczkach
.
ja używam zestawu do czyscczenia gitarki firmy Gibson w zestawie sa trzy
preparaty(płyn do korpusu,płyn do części metalowych,płyn do postrunicy)
oraz dwie sciereczki i jeden mały wycior do cięzko dostepnych miejsc,zestaw
kosztuje jakieś 45- 50zł….osobiście polecam :D!
Też chcę kupić ten zestaw:
http://www.muzyczny.pl/sklep/szczegoly.php?id=11322&id_towaru=JD-6504&gid=107
Znalazłem jeszcze parę innych akcesorii:
http://www.muzyczny.pl/sklep/index2.php?gid=107
ten zestaw za 130 jest fajny 😀
Myję ręce przed graniem, dechę przecieram suchą ściereczką (mocno
dociskając), a podstrunnice ta samą ściereczką dokladnie przecieram,
podczas gdy struny się namaczają 🙂
Też zawsze myję ręce przed graniem, deche wycieram zwykle na sucho, do
podstrunnicy używam pronto – nadaje się idealnie.
na CH Ci za 130zł…dla mnie 50zł na takie cuś to w 100% wystarczająco !
hahaha sadomasochistyczny basista 😀 hehe taki bas co struny kopia to dobre dla
uzaleznionych od grania na bassie 😀 hehehe ciekawe co by było zcy by się
oduczyl czy by go zabilo 😛 hehehe
ja bym taki sam płyn do podstrunnicy kupił bo mam brudną że łojeny 😀
Jak tylko kupie straplocki to zanbede zestawik do qńserwacji basa.
Perz – grałem w kapeli HC- a żeby dobrze się grało hardcore to musi być
hardcorowo, nie 😉
no ba 😉 no a tak na powaznie to mam pytanko jak szorujecie strunki to ich
chyba nie sciagacie co ;>? bo jak się tak sciaga i zaklada struny to one się
niszcza (tak mi się wydaje 😉 )
Yyyyy?? Ja sciagem strunki, i wtedy czyszcze cala gitarę, wszystkie zakamarki
:). Strunki chyba lepiej zdjac, bo się umyje dokladniej. JEsli jestem w
błędzie to proszę mnie oświecić, jak się powinno czyscic strunki. 🙂
qrwa, ja dostałem w zestawie jakiś oryginalny płyn i szmatke coś w rodzaju
irchy od ernie balla ,ale za h*j nie wiem co to dokładnie jest. a struny
wymieniam co 2 miechy więc nigdy ich nie gotowałem ani nie czysciłem ani
nic……
raczki przed graniem myje 🙂 korpus lakierowany czyszcze wilgotna
sciereczka
po kazdym graniu przecieram struny sciereczka (kupiona u optyka do czyszczenia
okularow )
przy zmianie strunek czyszcze dokladnie podstrunice okolice progow (tam potrafi
się zebrac dużo roznego brudu) podstrunice konserwuje jeszcze olejem lnianym
delikatna warstwe nakladam to co się nie wchlonie wycieram
Ja używam pronto do podstrunicy a do korpusu najpierw lekko wilgotną ścierą
a potem mr muscle. Przez pewien czas decha świeci się jak psu jaja ale potem
jest normalnie(pomijając fakt, że czysto 😛 )
czy ta ma jakieś znaczenie jak zdejmuje/zakladam struny? do tej pory robilem
tak: sciagalem najpierw jedna strune i na jej miejsce zakladalem nowa i tak
dalej. czy mogę zdjec wszystkie od razu i nic się nie stanie (czy nie będzie
się wypaczac gryf)?
Podczas napiecia gryfu (gdy masz założone struny) na gryf działa
nieprawdopodobna siła. Nie pamiętam, jaka, ale gdzieś tu na forum ktoś to
już napisał. Jak zdejmiesz wszystkie struny, to po prostu ta siła przestanie
działać i siłą rzeczy coś się może z gryfem stać… fachowcem nie
jestem, z fizyki też byłem dętka,ale to mi się wydaje logiczne…
_________________________________________________
http://www.kaduceus.civ.pl
http://www.customchoices.mp3.wp.pl – strona moich zespołów. POLECAM!
czyli mam robic tak jak robilem i zmieniac struny po kolei, tzn czytalem tez ze
można zrobić tak: poluznic najpierw E i G, a potem A i D i wtedy gryf nie jest
napiety i wszysto jest ok i można strunki zdjac (czy to prawda?), bo chodzi tez
oto abym mogl sobie podstrunnice wyczyscic a ze strunami to trochę to ciezkie
Ja biorę trochę natki od sczypiorku, słoik z wodą, trochę zielska,
wkładam tam razem z ogórkami i niedługo mam konserwowe ;D… A, chodzi o
bas? To sory. Jeśli chodzi o mnie to staram się grać z czystymi rękami,
czyszcze co jakiś czas ściereczką z płynem – takim do monitora od kompa, do
basu też się nadaje ;]. I smaruje struny Fast Fretem. To daje im kopa, yeah!
witaj…..
1 myc faktycznie rece, na ten temat wypiwedzialem się już troszke przy okazji
tematu gotowania strun(uwazam je za bład w sztuce ) ale zajrzyj na ten temat
tam mam kilka uwag….
https://basoofka.net/forum/1320,gotowanie-strun/
chodzi o nasze ph rak 🙂
2 zawsze jak zmieniam struny poleruje bas wszelkimi srodkami czyszczacymi do
gryfu , i sprzętu muzycznego ogolnie dostepnego w sklepach muzycznych (może
pozniej podam najczesciej uzywane gdyz w pamieci nie mam 🙁
3struny czyszcze dodatkowo czesto fastfredem a ze uywam powlekanych strun to
przedluza mi się dodatkowo ich jakosc , szybkosc
3 najwazniejsze to zawsze czyscic sprzet po graniu !!!!
4 uzywanie wszelkich „poduszek”do zbierania wilgotnosci i wstawia się takie w
pokrowcach, najczesciej sa dodawane do zestawu .
Przydaje się bardzo.
i chyba tyle jak pamietam.
5 dodatkowo przy progach delikanie , przy zmianie strun , czyszcze nalot z
paluchow,delikatnie podtepiona zyletka, delikatnie w miejscach przy progach
gdzie nie dojdzie dokladnie sciereczka.
pozdrawiam
sv
Mycie rąk jak najbardziej ale jak poradzić sobie z tym na koncertach robic
przerwe co chwile na pujscie do kibla:P Ja niemam raczej kasy żeby co miesiac
(BA! nawet co dwa) strunki wymieniac najczesciej dzieje się to tak co 4/5 kiedy
poprstu mnie nie stac, tagze gotowanie,pranie etc.etc. to dlamnie dobra
alternatywa.
A co do sciągania strun to miałem to szczescie ze jeszce jakiś czas temu
struny wymienial mi zaprzyjazniony lutnik (od razu regulowal basie) i nie
przypominam sobie rzeby sciagal pokoleji czy coś wtym rodzju po prostu wymienial
stare na nowe…
ja tez gotuje struny z dodatkiem ludwika tak co 2 miechy. brzmią potem jak
nowe 🙂
============================================================================================
„Życie jest jak pudełko czekoladek…nigdy nie wiesz co ci się trafi” Forrest
Gump
a ja mam pytaniee do posiadaczy woskowanych instrumentow,jak czym
konserwujecie? Ja nie lakierowany basik mam dopiero od roku jeszcze zadnych
powazniejszych zabiegow nie przeprowadzalem ale myślę ze już czas. Tylko
interesuja mnie konkrety (a nie coś wrodzaju „na woskuj”) czyli czym jak i
gdzie ewentualnie to nabyc. Z góry dziekuje:)
Basistko, to jak długo używasz tych samych strun, jak je co dwa miesiące z
dodatkiem ludwika gotujesz?
I jak długo po takim zabiegu brzmią Ci jak nowe? 😀
Z tym myciem rąk to myślę, że też nie warto przeginać. Im częściej
myjesz tym szybciej się pocą (taka reakcja skóry, czy coś tam). Nie
twierdzę, żeby myć ręcę raz dziennie, ale co 15 minut to moim zdaniem już
przesada. No ale jak ktoś tak lubi, to zabronić nie mogę 😉