Jak sądzicie ile progów powinna mieć gitara dla poczatkujacego basisty. Wiem
ze jeśli jest ich więcej to jest wieksza skala dźwięku(chyba) ale jak to się
przenosi na komfort gry. A pytajac wprost to po prostu: na jakiej latwiej się
nauczyc???
Ile progów powinienem wybrać, aby uczyć się gry na basie?
Jaka ilość progów jest odpowiednia dla początkującego basisty?
Czy moglibyście polecić ilość progów na początek nauki gry na basie?
Które gitary z mniejszą ilością progów są najłatwiejsze do nauki gry na basie?
Jak dużo progów na gryfie gitary jest potrzebne do nauki gry na basie?
Na ile progów powinienem zwrócić uwagę, zaczynając naukę gry na basie?
Czy istnieje magiczna liczba progów gitary dla początkującego basisty?
Jaka ilość progów na początek umożliwi mi łatwiejszą naukę gry na basie?
Czy powinienem wybrać gitarę z mniejszą ilością progów, aby szybciej nauczyć się grać na basie?
Jak dużo progów jest optymalne dla basisty początkującego?
Przy mniejszej ilosci progow, progi sa szersze i MI wygodniej się
gra. Przy 24 szczegolnie powzej 12 progu jest wszystko takie waskie, ze mnie
c*uj strzela. Oczywiscie uwzgledniam mozliwosc, ze komus może się wygodniej
grac przy wezszych progach. 🙂 Aha slyszalem jeszcze, ze podobno przy mniejszej
ilosci progow klang lepiej brzmi bo ostatni prog jest niby blizej srodka
(trochę dziwne bo sa szersze wiec odleglosc jest praktycznie ta sama) ale w tym
akurat nie zauwazylem znaczacej roznicy.
😀 😀 😀 😀 Sory ale padłem 🙂 Tu nie chodzi o ilość progów tylko menzurę
wiosła 🙂 O tym klangowaniu nie słyszałem, ale skoro ty tego nie odczuwasz
to nadal to nie jest argument…
Moge się mylic ale nie widzialem jeszcze basu z 24 progami o tej samej
szerokosci progow co z 21.
Widocznie mało basów widziałeś…
Zaraz jakiś KASATOR się chyba wtrąci 🙂
W takim razie niech ktoś się jeszcze wypowie na ten temat jak to jest z ta
szerokoscia bo zaczelo mnie to zastanawiac.
Nie zwróciłem nigdy uwagi na to, jak szerokie są progi w gitarze, chyba, że
są za wąskie 😛 Grałem na paru wiosłach i jeśli byłaby to taka istotna
różnica, to bym zauważył…
Poza tym – „Wszystko da się wyćwiczyć [nieważne od ilości, szerokości,
wysokości progów]” (śliczne motto :D)
Kazdy ma jakiestam swoje zboczenia, jednym przeszkadza kolor gitary, jednym
klucze, a mi z kolei szerokosc progow i tyla. 🙂
Ej ludzie, przecież przy menzurze 34 cale nie ważne jest, ile progów ma
gryf, bo wtedy miałoby to wpływ na strojenie – progi są zawsze tej samej
szerokości! Po prostu czasami podstrunnica jest dłuższa a czasami krótsza i
tyle.
Noto wychodzi na to ze to zludzenie optyczne 😛 Ale jakby nie było, lepiej mi
się gra na 21 szczegolnie w wysokich pozycjach ale czemu to już się raczej nie
dowiem, a klang niby brzmi lepiej bo miejsce uderzenia kciuka jest blizej 12
progu. Pozatym – wychodzi takze na to, ze strzelilem zonka jak c*uj 🙂
Nie słyszałeś o czymś takim jak progi jumbo, medium? szerokość „metalowej
poprzeczki” zależy od wyżej wymienionego rozmiaru a nie od ilości progów a
jeżeli chodzi o odstępy pomiędzy progami to zależy to od menzury a nie od
ilości tych nieszczęsnych progów… 😀 Co do tego klangu to nie wierzę
żeby była jakakolwiek wyczuwalna przez ludzkie ucho różnica.
Cytryn chłopcze, ale tutaj chyba właśnie chodzi o odległości między tymi
metalowymi poprzeczkami.
weasel: wychodzi na to, że po prostu się przesiadłeś na bas o większej
menzurze i masz szersze progi. W końcu jakbyś miał 21 próg na wysokości 24
to byś wydawał nim taki sam dźwięk jak w innnym basie na 24 czyli 2 oktawy
wyżej pustej struny… a to by oznaczało, że masz jakieś krzywe te progi,
bo kto widział, żeby na 21 była podwójna oktawa struny?
Kapral chłopcze, ależ właśnie rozpatrzyłem obie możliwości w moim
poście bo tak namieszaliśmy, że już sam nie wiedziałem o co chodzi 😀