Witajcie,
Właśnie rozmyślam nad kupnem pierwszej porządnej gitary basowej. W jednym
ze sklepów muzycznych natknąłem się na takie oto cudo, tylko w wersji 5cio
strunowej:
IbanezSRFF806
Za morzem mówią na ten typ progów „fanned”, a że z wiatrem mi się to
średnio kojarzy będę nazywał go „krzywionym” dopóki ktoś mnie nie
oświeci :/
Co sądzicie ogólnie o takich progach? Czy dają one jakieś bardziej ambitne
zyski niż sama wygoda gry?
W samym sklepie grało mi się nadzwyczaj wygodnie, nie wiem tylko czy to ze
względu na jakość (i cenę) samej gitary czy właśnie na jej „krzywioną”
budowę. Może ktoś się pochwali samym instrumentem? Znacie inne gitary
(najlepiej 6cio strunowe) o „krzywionych” progach dostępne w Polsce do 5000zł?
Czy myślisz o kupnie gitarze basowej i czy słyszałeś/aś o Ibanez SRFF806?
Czy miałeś/aś już doświadczenie z krzywionymi progami w gitarach basowych?
Czy uważasz, że krzywione progi w gitarach basowych dają lepsze efekty niż samą wygodę gry?
Czy zdarzyło Ci się grać na Ibanez SRFF806 i jakie masz opinie na temat tej gitary basowej?
Czy wiesz, czy są dostępne w Polsce inne gitary basowe o krzywionych progach?
Czy zastanawiałeś/aś się nad kupnem 6cio strunowej gitary basowej o krzywionych progach?
Czy myślisz, że krzywione progi w gitarach basowych pomagają w osiągnięciu bardziej ambitnych wyników?
Czy interesują Cię bardziej wygodne gitary basowe czy te, które mają krzywione progi?
Czy masz jakieś zalecenia na temat zakupu gitary basowej z krzywionymi progami?
Czy uważasz, że cena gitary basowej wpływa na jej jakość?
Mayo
http://www.mayones.com/en/katalog/patriot/mayones_patriot_classic_VF_multiscale_en
i chyba Nexus, ale głowy nie dam.
Czemu z wiatrem? Fan = wiatrak, nie wiatr. Chodzi tu wygląd tych progów.
Uważam, że to całkiem ciekawe rozwiązanie ze względów brzmieniowych.
Fizyczne niuanse dotyczące grania na instrumencie strunowym powodują, że
różne dźwięki brzmią dobrze na różnych menzurach (różnych czynnych
długościach struny). Basy mają zazwyczaj menzury 34ro calowe, czasami 35cio
(są też inne, ale to zdecydowana mniejszość). To takie optymalne
„uśrednienie”. Ale tak naprawdę lepiej jest, jak niższe dźwięki mają
dłuższe menzury, a wyższe – krótsze. Dzięki takiej konstrukcji jak w tym
Ibanezie czy Mayo uzyskujemy tenże efekt (bo jak widzisz – odległość od
mostka do siodełka na strunie G jest mniejsza, niż na strunie B).
Takie instrumenty są zazwyczaj bardziej kosztowne.
Ten patent jest autorstwa Ralpha Novaka, który jest założycielem Novax
Guitars (www.novaxguitars.com).
Jeżeli chodzi o gitary basowe – chyba najbardziej znana w kontekście
utylizacji tych rozwiązań będzie firma Dingwall (która w zasadzie chyba
nawet nie posiada „normalnych” basów w ofercie).
Jeżeli chodzi o „zyski”, to tak jak wspomniałem wyżej – chodzi o brzmienie.
Wygoda gry jest w zasadzie nawet mniejsza, szczególnie, jeżeli jesteś mocno
przyzwyczajony do „zwykłego” instrumentu, bo w bardzo niskich i bardzo
wysokich pozycjach będziesz musiał inaczej układać palce.
Wydaje mi się, że 5k za taką sześciostrunową gitarę, to jednak może być
mało.
W Polsce znam może kilka osób, które mają takie basy, w grupie Basoofki na
FB jest Użyszkodniczka Cenia (Marlena Rutkowska), która basem o takiej
konstrukcji się chwaliła.
No i to chyba nie jest jakaś taka super-rewolucja, skoro znakomita
większość świata zawodowców nadal zdaje się zadowalać „klasycznymi”
rozwiązaniami ;P.
Cześć, od ok. 3 miesięcy mam Ibaneza SRFF806,tak jak napisał Kapral
brzmienie na plus w związku z multiskalą, a wygoda to kwestia kwestia sporna,
zależy jak układają się palce, w górnych pozycjach gra mi się łatwiej, w
niższych musiałem się trochę przyzwyczaić. Poważną wadą jaką
stwierdzam odkąd mam ten bas jest brak obecnie możliwości wymiany
przystawek, mają one nietypowe wymiary i nie znalazłem zamienników,
znaczenie ma z pewnością to że są one ułożone pod kątem. Pisałem do
Nordstrand ale nie mają i póki co nie zrobią, może kiedyś coś wyskoczy na
wymianę. Dlaczego? Dlatego że grałem głównie na przystawkach EMG i brakuje
mi teraz góry i jasności w brzmieniu Bartolini, pozdrawiam.
Może pogadaj z Zenkiem albo Merlinem o jakichś customach?
Skoro odezwał się właściciel to zapytam dodatkowo jak jest z solidnością?
Klucze trzymają, odporna na obicia? Czy niewymienne przystawki to jedyny
mankament?
Nie jestem zbyt rozeznany w tutejszych forumowiczach :/
Basoofkowicz Zenek Spawacz (login chyba zenek_spawacz) jest lutnikiem. Merlin
to pan produkujący customowe pickupy Merlin. Miał chyba konto na basoofce,
ale się nie udziela.
Klucze działają poprawnie, tak jak sprawny jest cały instrument, nie mam
pojęcia czy bas jest odporny na obicia i nie wiem czy w tym przypadku ma to
jakieś większe znaczenie. Miałem, (mam) kilka instrumentów i ten moim
zdaniem ma coś w sobie ale jestem głęboko przekonany że są bardziej
uniwersalne instrumenty, czyli jednym zdaniem/ można na tym instrumencie
zagrać wszystko, ale nie wszystko musi na tym instrumencie brzmieć
rewelacyjnie/. Zalecam sprawdzenie wielu gitar basowych w kontakcie
bezpośrednim, najlepiej na własnym nagłośnieniu, pozdrawiam.
Chyba jednak wachlarz. 😉
Chyba jednak nie:
http://www.google.pl/search?q=fan&biw=1439&bih=829&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwiTl9ek4qvJAhUCVxQKHdxTDp0Q_AUIBigB
To dowodzi jedynie, że najpopularniejsze zdaniem google znaczenie słowa „fan”
niekoniecznie jest tym, które mają na myśli producenci nazywający ten
sposób montażu progów „fanned frets”.
„Fan” to homonim, jednym ze znaczeń jest „wachlarz”. Na moje oko taki układ
progów przypomina ramiona rozłożonego wachlarza w dużo większym stopniu
niż dowolny element konstrukcji wiatraka.
I rest my case 🙂
Równie dobrze można powiedzieć, że są to progi zdmuchnięte przez
wentylator.
Ludzie, dajcie spokój.
NJE!
To bardzo istotna kwestia, domagająca się dogłębnej analizy!
http://www.images.t-nation.com/forum_images/auto/r/786×0/e/5/e55fe_ORIG-Can_t_stop_now_someone_is_wrong_on_the_internet.jpgJak ostatnio byłem w Warszawie to w ogóle chyba widziałem tego Ibaneza i
strasznie mnie kusiło, żeby na nim zagrać, ale jakoś się nie zebrałem.
Następnym razem sobie tego nie odmówię, bo mnie w sumie ciekawi.
Gdzieś go upatrzył?
jakby kogoś interesowało, albo był w pobliżu – SRFF805 wisi w Szczecinie w
sklepie Fan
Na Marszałkowskiej jest taki sklep pod arkadami, po prawej stronie jak idziesz
od centrum.
Riff na Placu konstytucji?
Taaak mi się wydaje.
EDIT: Takie knajpki są obok, mówię, pod arkadami. Gugle mapy mówią, że to
raczej to :D.
Tak. W Riffie na Placu Konstytucji 🙂
Ja znalazłem w pasji, ale 5tkę, w guitar center jest 6 ale nie mają na
stanie. Ten na konstytucji to 5 czy 6?
No cóż, byłem dzisiaj w Riffie i go niestety nie zastałem na stanowisku z
fęderami. Więcej chyba basowych zakątków tam nie ma.
To była piątka tam.
A nie widzieliście może 6tki? Jakoś strasznie mnie ciągnie by spróbować,
a kupić w ciemno trochę strach :p
Myślę, że jak chcesz wydać 4k+ zł na gitarę, to warto się przejechać te
parę kilometrów, żeby ograć w jakimś sklepie. Napisz maila do guitarcenter
i innych, które mają to w ofercie. Może akurat będą mieli, to się bujnij
i sprawdź :).
Piszę szukam i nigdzie nie mają, same piątki z akcją 2 metry 🙁
W guitarcenter nie godzią się na niepewne sprowadzenie i w sumie im się nie
dziwię :p
W razie czego wezmę coś innego. Btw ile może chcieć lutnik za stworzenie
czegoś w podobie? Czy raczej 5k mi nie wystarczy? :p
Trzeba poczekać miesiąc na dostawę. Na ogół podają terminy z górką
więc warto napisać albo zadzwonić i się dopytać, może to kwestia paru
dni.
Zamawiasz, płacisz, testujesz. Jak się nie podoba to – o ile jakoś jej nie
uszkodzisz – masz miesiąc na odesłanie za zwrotem kasy.
/wp-content/uploads/intext/jpeg/2712-10118101_800.jpg
O fuuu, jak to źle wygląda!
Widzial ktoś gdzies ten bas na poludniu Polski , tudzież na śląsku ?? 🙂
Do grona produkujacych takie basy dołącza ESP:
http://www.espguitars.com/products/17152-b-1005se-multi-scale-ns?category_id=1963318-b-series
37 cali wtf :O Ciekawe czy standardowe struny będą do niego wystarczające.