Witam
Jak w temacie, czy mieliście styczność z tym modelem basu? Mam szansę
kupić nówkę z pokrowcem za cenę 970zł Czy może coś lepszego w tej cenie
się znajdzie? Będę wdzięczny za podpowiedzi.
Dzięki.
Czy warto zainwestować w Ibanez SR300, jeśli jestem basistą?
Czy ktoś może mi doradzić na temat Ibanez SR300?
Czy warto kupić Ibanez SR300 za 970 zł z pokrowcem?
Czy warto zastanowić się nad innym modelem basu w tej cenie?
Czy ktoś miał już okazję grać na Ibanez SR300?
Czy Ibanez SR300 jest dobrym wyborem dla początkującego basisty?
Czy można lepiej wydać pieniądze w tej cenie niż na Ibanez SR300?
Czy Ibanez SR300 ma dobre recenzje wśród basistów?
Czy warto inwestować w droższy model basu niż Ibanez SR300?
Czy Ibanez SR300 jest dobrym wyborem dla basisty grającego w różnych gatunkach muzycznych?
Czołem. Miałem w rękach inne SR-ki i mogę powiedzieć, że pod wieloma
względami są to naprawdę dobre instrumenty. Nawet budżety z serii GSR mają
swoje zalety. Patrząc na ceny, 970zł za nówkę każe powiedzieć:
rzeczywiście warto kupić, chyba, że się jest zatwardziałym wrogiem gitar z
cienkim gryfem i korpusem z agathisu…
Gram na tym basie od 2 lat i jestem super zadowolony. Cena jest super, bo ja za
swoją 2 lata temu zapłaciłem 1300zł. Wszystko zależy jaki rodzaj muzyki
grasz, ale ten bas ma spore możliwości i sporo można z niego ukręcić. Ja
gram blues – rocka i mi ta gitara odpowiada. Gryf to mistrzostwo świata,
bardzo wygodny i pozwala na szybką grę (ręka się nie męczy).
No właśnie tym mniej więcej się kieruję…tzn gryfem. Rodzaj muzyki to
metal-core…więc lepszy korpus chyba dużej różnicy nie zrobi.
No musisz gitarę ograć i wtedy będziesz miał pewność co brzmienia i czy
to jest faktycznie to czego potrzebujesz. 🙂
IMHO za tą cenę nie znajdziesz nowego lepszego basu. Używam go już od
półtora roku jako bass główny, i może w przyszłości wymienie sobie
przystawki. Ostatnio miałem problem z regulacją przy strunach 55-110, tak
więc ta gitara raczej do takich grubasów się nie nadaję 😛
W 2010 r kupowałem to wiosło i kosztowało chyba 750zł. Bardzo wygodny i
przyjazny instrument jest to 🙂
Grałem na tym basie parę lat. Jedno trzeba mu przyznać – gryf ma naprawdę
z*ebiście wygodny, sportowy. Co do brzmienia, to d*py nie urywa, pewnie ze
względu na słabą dechę, ale dzięki aktywnej elektrowni cośtam można
ukręcić. Jeśli koniecznie chcesz nowy bas, to jest to całkiem dobra
inwestycja za cenę, o której piszesz, ale ja bym się osobiście rozejrzał
za używką. Swojego Cimara z 79 kupiłem za 1000zł (czyli mniej niż
dałem za nową SR-kę) i dopóki nie będzie mnie stać na ricka, nie mam
zamiaru zmieniać gitary (ewentualnie kupić drugą ;p).