Grałem na czterostrunowej wersji. Wygodna, wykonanie nawet nawet, ale brzmieniowo żaden zachwyt.
Właśnie o to mi chodzi czy wygodna i w miarę dobrze wykonana bo na co dzień gram na Fender Jazz Bass (też leworęczna) ale chciałem pograć trochę z ciekawości na 6-tce i szukam sprzętu na którym dłużej pogram w domu a nie chwilę w sklepie i najwyżej go sprzedam jak mi nie będzie pasowała 6-tka albo sprzedam i kupię u lutnika w przyszłości jakieś porządne wiosło jeśli mi podpasuje takie granie. Z tego co widzę to najtańsza 6-tka, która występuje jako left-hand.
Będzie Ci trudno tę gitarę odsprzedać. Tzn. może nie trudno, ale na pewno z dużą stratą.
Z bardzo dużą stratą :), ale gitarka w sumie na początek dobra.
To na pewno ale strata będzie mniejsza niż jak kupię 6-cio strunowy bas leworęczny u lutnika a po roku stwierdzę, że jednak tylko 4 :).
Udało mi się nabyć model GSR206L a raczej znaleźć człowieka, który mi go wyśle bo co ciekawe Ibanez nie zezwala na wysyłanie tych gitar (tego modelu) po za teren USA, ciekawe why…
Nie wiem czy Ci się opłaci ściągać to wiosło ze stanów. Więcej Cię za przesyłkę może wyjść niż za samo wiosło :/
Przesyłka, cło i vat wyszła mi 1/3 wartości instrumentu. Co do instrumentu udało mi się zdobyć nowy egzemplarz około 20% taniej niż cena katalogowa wersji leworęcznej (te jak wiadomo są niestety zawsze droższe).
Grałem na czterostrunowej wersji. Wygodna, wykonanie nawet nawet, ale
brzmieniowo żaden zachwyt.
Właśnie o to mi chodzi czy wygodna i w miarę dobrze wykonana bo na co dzień
gram na Fender Jazz Bass (też leworęczna) ale chciałem pograć trochę z
ciekawości na 6-tce i szukam sprzętu na którym dłużej pogram w domu a nie
chwilę w sklepie i najwyżej go sprzedam jak mi nie będzie pasowała 6-tka
albo sprzedam i kupię u lutnika w przyszłości jakieś porządne wiosło
jeśli mi podpasuje takie granie. Z tego co widzę to najtańsza 6-tka, która
występuje jako left-hand.
Będzie Ci trudno tę gitarę odsprzedać. Tzn. może nie trudno, ale na pewno
z dużą stratą.
Z bardzo dużą stratą :), ale gitarka w sumie na początek dobra.
To na pewno ale strata będzie mniejsza niż jak kupię 6-cio strunowy bas
leworęczny u lutnika a po roku stwierdzę, że jednak tylko 4 :).
Udało mi się nabyć model GSR206L a raczej znaleźć człowieka, który mi go
wyśle bo co ciekawe Ibanez nie zezwala na wysyłanie tych gitar (tego modelu)
po za teren USA, ciekawe why…
Nie wiem czy Ci się opłaci ściągać to wiosło ze stanów. Więcej Cię za
przesyłkę może wyjść niż za samo wiosło :/
Przesyłka, cło i vat wyszła mi 1/3 wartości instrumentu. Co do instrumentu
udało mi się zdobyć nowy egzemplarz około 20% taniej niż cena katalogowa
wersji leworęcznej (te jak wiadomo są niestety zawsze droższe).