Witajcie koledzy, wybieram się po BAS-ik IBANEZ-a BTB 670, stan jak na foto widać świetny
gitarę gość ma od 4 lat i kupił ją wcześniej od znajomego.
Czy sądzicie że cena jest odpowiednia ???. Zamierzam ten bas zgarnąć. I nie piszę tego posta abyście mnie ubiegli ; )
Uważam, że warto kupić bas IBANEZ BTB 670.
Czy cena za bas IBANEZ BTB 670 jest w porządku?
Czy chciałbym kupić bas IBANEZ BTB 670?
Czy mam zamiar zakupić bas IBANEZ BTB 670?
Myślę, że bas IBANEZ BTB 670 jest dobrym wyborem.
Czy zastanawiam się nad kupnem basu IBANEZ BTB 670?
Interesuje mnie bas IBANEZ BTB 670.
Uważam, że bas IBANEZ BTB 670 jest w dobrym stanie.
Czy podoba mi się bas IBANEZ BTB 670?
Czy potrzebuję basu i uważam, że IBANEZ BTB 670 byłby dobrym wyborem?
Wygląda spoko.
Cena kwestia wsporna , ale nie najgorsza , mam na myśli to niezbyt popularny bas – wiec tak warto , do tego jak juz sa gdzieś BTB to zreguły 5tki.Pewnie posłuzy Ci jakiś czas jak szukasz konkretnie tego modelu itd. Bo w tej kasie no to …no możesz kupić coś lepszego ,ale nie koniecznie po Twojemu i cos co Ci sie bedzie podobalo tak jak np. ten BTB. 😉
Do nauki gry, grania coverów , trochę bluesa , funky będzie chyba dobry nie ? 😉
BTB to moje marzenie sprzed kilku ładnych lat!
Ja powiem, że się nada. Inni powiedzą „tylko precel i flaty”.
Też zawsze podobały mi się BTB. Szkoda, że teraz nie produkują już czwórek, i że – w zgodzie z nazwą – poszli w tej serii w stronę butikowych basów i ucięli niższe modele.
[quote=J and D JD110]Szkoda, że teraz nie produkują już czwórek, i że – w zgodzie z nazwą – poszli w tej serii w stronę butikowych basów i ucięli niższe modele.[/quote]
Fakt, szkoda rzeczywiście, ale dość często na rynku wtórnym można znaleźć coś z tych budżetowych modeli: [url=][/url]
Cena z d…
Gitara nieprodukowana. Za tyle można było kupić nówkę.
Ale bas dobry.
Cena z d… ale zalezy ile ktoś jest w stenie zapłacić, ceny thunderbirdów tez są z du**y i co ,i jakoś ludzie to kupują , a nie jest to tak rzadki model jak ta gitara.
Zawsze uważałem, że gitara jest tyle warta ile za nią dasz. Napewno to dobre rockowe wiosło.
BTB 550 kosztowały około 2200. Każda kolejna seria była trochę droższa. Ten 670 jak zalinkował Zielony, chodził po około 2700. Przyjmując, że stan rzeczywiście jest idealny (co sugeruje np. folia na elementach), w tej chwili czterostrunowe BTB są nieprodukowane, nowe modele są dużo droższe, więc niedostępne w tym przedziale cenowym – cena jest w porządku. Wiadomo, można kupić dobitego o wiele taniej, ale basy tego typu nie kupuje się po to, żeby wyglądały jak w „fatalnym” stanie, jak vintyżowe Fendery relici.
Na poecu ampega to chyba kawał dołu też wykręcę nawet do grania reggae co ? 😉 oczywiście nie ma on służyć do reggae tylko i wyłącznie ale jako pierwsza basówa lepszej klasy. Mogę kupić sr500 lub 600 albo schectera t session czy ibaneza atk ale ten BTB zawsze mi aie marzył i teraz mam problem z wyborem 😉
Mailem SR 605 mam teraz jednego SR500 tez na stanie ,imo sądze ,że ten BTB zagra lepiej. Natemat shettera sie nie wypowiem , bo nigdy nie mialem z nim nic wspolnego.
imo sądze ??
Za te pieniądze można mieć lepszy bas.
Kapralu – a jeśli ktoś chce Ibka, IV-kę o takim wyglądzie? ;).
Ja bym na miejscu kamil_kluczbork po prostu zaczął się targować.
[quote=kamil_kluczbork]imo sądze ??[/quote]
IMO = in my opinion
IMHO = in my humble opinion
Panowie a nie drzwi Was brak numeru seryjnego itd na główce czy w BTB nie ma
?
Jest z tyłu główki między kluczami.
Ale tak przetarte że nic nie widać ; ]
No podróba to raczej nie jest to sie nie martw ;P to nie Fender , ibanezów nikt raczeej nie podrabia ;P
Jak chcesz coś innego w podobnym kształcie to obadaj Sire M7 i M3.
Numery się zaciera w kradzionych rzeczach raczej niż w podróbkach
[quote=zielony666]Kapralu – a jeśli ktoś chce Ibka, IV-kę o takim wyglądzie? ;).
Ja bym na miejscu kamil_kluczbork po prostu zaczął się targować.[/quote]
To powinien dorosnąć i dopóki nie będzie chciał kupować profi sprzętu na lata za grube cebuliony, poświęcić wygląd na rzecz brzmienia, bo ono jest znacznie ważniejsze w instrumencie.
Czy sądzicie że to zły bas ???.
W tej cenie, co lepszego ??.
Kupisz coś lepszego w tej cenie , ale pytanie czego chcesz.Nie bedzie zły , ale mozna wydac lepiej 2300 zl ;P
„To powinien dorosnąć i dopóki nie będzie chciał kupować profi sprzętu na lata za grube cebuliony, poświęcić wygląd na rzecz brzmienia, bo ono jest znacznie ważniejsze w instrumencie.”
Swiete słowa Kapral 😉
Możliwie najlepszego basu do nauki gry, nie jestem na etapie w którym mogę sprecyzować dokładnie co będę grać.
tak jak pisał Zielony to targuj cene jak tak Ci sie podoba. Myśle ze 1700 zl czy tam pod 2 klocki to jescze jest rozsadne.wiecej ja osobiscie bym za ten bas nie dał.
Jak ci siedzi wygląd to targuj na 2k to bardzo dobry i ładny basior. Powiedz uczciwie typowi że 2,5 to on nowy kosztował a to jest używka… Albo sprzedaje albo będzie się z nim bujał 3 lata obniżając cenę co 2 miechy o 50zł i nie sprzeda go nigdy.
[quote=Kapral][quote=zielony666]Kapralu – a jeśli ktoś chce Ibka, IV-kę o takim wyglądzie? ;).
Ja bym na miejscu kamil_kluczbork po prostu zaczął się targować.[/quote]
To powinien dorosnąć i dopóki nie będzie chciał kupować profi sprzętu na lata za grube cebuliony, poświęcić wygląd na rzecz brzmienia, bo ono jest znacznie ważniejsze w instrumencie.[/quote]
O kurczę, zrobiło się poważnie. Prawdziwi muzycy nie grają na takim gównie.
Zaraz wejdzie polecanie precla, flatów, ampega i passata.
Z tego co widzę to tekst o preclu i ampegu to najczęściej ty tu powtarzasz
Panowie , za rok, dwa max kupię Jazz Bassa za 10 – 15 tyś. ale do tej pory Ibanez mi wystarczy aby utwierdzić mnie w przekonaniu że będę grał. A żeby grać za przeproszeniem gówno a nie linie basowe to gitary za 10 – 15 tyś nie kupię.
Tak czy siak masę muzyków dobrych i słabych zaczynało od dużo gorszych gitar.
Dzięki za opinie i pomoc, jak utarguję 2000 zł to jadę po ten bas , ale dzisiaj badam innego BTB u mojego nauczyciela gry i zobaczymy jak to w łapie siedzi, może się okaże że nie dla mnie. 😉
Pozdro!
– to będzie japoniec ?
[quote=kamil_kluczbork]Panowie , za rok, dwa max kupię Jazz Bassa za 10 – 15 tyś. ale do tej pory Ibanez mi wystarczy aby utwierdzić mnie w przekonaniu że będę grał. A żeby grać za przeproszeniem gówno a nie linie basowe to gitary za 10 – 15 tyś nie kupię.
Tak czy siak masę muzyków dobrych i słabych zaczynało od dużo gorszych gitar.
Dzięki za opinie i pomoc, jak utarguję 2000 zł to jadę po ten bas , ale dzisiaj badam innego BTB u mojego nauczyciela gry i zobaczymy jak to w łapie siedzi, może się okaże że nie dla mnie. 😉
Pozdro![/quote]
Moim zdaniem, żeby „utwierdzić się w przekonaniu, że bedziesz grał” wystarczy Ci tani dobrze ustawiony, wygodny instrument. Za te pieniądze można kupić już zawodowy instrument na lata. No ale to są Twoje pieniądze i jeśli chcesz wydać ponad 2K na gitarę tylko po to, żeby grać: „grać za przeproszeniem gówno a nie linie basowe” no to Twoja sprawa.
[quote=kamil_kluczbork]Panowie , za rok, dwa max kupię Jazz Bassa za 10 – 15 tyś. ale do tej pory Ibanez mi wystarczy aby utwierdzić mnie w przekonaniu że będę grał. A żeby grać za przeproszeniem gówno [/quote]
Takie opinie mnie osobiscie rozwalają . A po co ci jazz bass za 10-15 tys ? Pro instrument możesz już nabyć za 1800 zł (patrz SIRE v7 ) a jak chcesz mieć znaną marke na głównce to za 2500 w Guitar Language kupisz jazz basa japończyka i wiecej do szczęścia ci nie trzeba
BTB 670 nie jest zawodowym instrumentem na lata ??
No przecież prosiłem o inne propozycje… co w tej cenie lepszego ??????
BTB to takie wołki robocze o generycznym brzmieniu i umiarkowanej czułości na artykulację. Brzmią dość bezpłciowo. To niekoniecznie są wady, jeśli takiego basu szukasz to hulaj dusza. Natomiast nie polecam tej gitary do nauki.
BTB był moim pierwszym „poważnym” basem. Gdy go kupiłem byłem jeszcze mocno początkujący i dopóki nie skonfrontowałem się na jamach z innymi basistami parę lat później, wydawał mi się zajebisty. Po tej konfrontacji zacząłem iść w klasyczne konstrukcje i ku zaskoczeniu okazało się, że mimo kilkuletniej nauki nie umiem dobrze zabrzmieć na innych basach bo BTB brał na siebie wszystkie niedostatki mojej techniki i nabrałem przez to złych nawyków.
Gdybym mógł cofnąć się w czasie pierdolnąłbym szesnastoletniego siebie w łeb z nadzieją wybicia mu z głowy „więcej gałek = lepiej” i wytłumaczył grzecznie, że na początek jazz bass a dalsze kombinacje dopiero jak się na nim nauczy brzmieć. Jeśli umiesz zabrzmieć dobrze na jazz basie to dobre brzmienie na innych konstrukcjach jest kwestią minut, może godziny na przyzwyczajenie się. Jeśli nie umiesz jest to loteria – może zabrzmisz dobrze od razu, może będziesz potrzebował paru lat na naukę techniki od zera 😉
Konkretne marki / modele?
O Sire / Marcus Miller słyszę dużo dobrego ale jeszcze nie miałem okazji sprawdzić osobiście.
[quote=tapchan]
Konkretne marki / modele?
O Sire / Marcus Miller słyszę dużo dobrego ale jeszcze nie miałem okazji sprawdzić osobiście.[/quote]
MOim zdaniem w takim przedziale cenowym nie ma nic lepszego . Nierzadko zdarzają sie zawodowcy używający Sire/MM na dużych scenach
https://www.youtube.com/watch?v=K-_D5bpeF1Y
– no to klin 😉 musze chyba jednak najpierw odwiedzić guitar center
zamów sobie a jak ci nie będzie odpowiadać to zwracasz . Uroki kupna drogą internetowa
Guitar center chyba nie ma expozycji wszystkich egzemplarzy z oferty internetowej. Nie wejdziesz tam i nie powiesz, „hej, widzialem tą gitarę na necie, chcę ją przetestować”
Trzeba zrobić jak STGNACJA radzi
Kupiona, mam, ogrywam, jest mega! Tylko struna E brzęczą progi
jesli cos nie pasuje – złóz reklamacje – wyślą ci nowy instrument na zamiane . Już tak robiłem . Ale upewnij sie że nie wystarczy troche ustawic na mastku czy krzywizne . Sire raczej dał sie pozna z tej stronuy ze dostajesz instrument ustawiony wiec troche sie dziwie .