No cóż ja używam tego combo – specjalistą nie jestem ale oto moje obserwacje:
– Jak na 100 W gra dość głośno, jednak dalej za cicho by samemu przebić się przez porządnie napieprzającego garotłuka + przesterowana gitarę
– Nie wiem czy to cecha wzmacniacza, czy głośnika, ale słabo podbija średnie i wysokie tony – odradzam, jeżeli liczy ktoś na powalające brzmienie klangu, czy „dzwonienie” przy kostkowaniu (zresztą zależy trochę od gitary, ale głównie gra dołem)
– Pozatym jak na Hughesa przystało chyba jet to sprzęt dobrej jakości
– Aha i przy rozbieraniu na części jest dużo roboty, bo został dziwnie skonstruowany,ze przy rozbieraniu trzeba trochę siły włożyć 😛 Pewnie przez to jest solidny
Więcej grzechów nie pamiętam… No i coś słyszałem, że trudno w Polsce o czesci zamienne do wzmacniacza (chyba trzeba do wa-wy wysylac do serwisu czy coś).
A tak ogolnie to lepszy rydz niż nic, tym bardziej że dość tanio używkę dostałem
a jeżeli chodzi o ustawienia barwy czy brzmiene z przedwzmacniacza?
Jakoś strasznie dawno temu ogrywałem albo ten model albo jakiś podobny i powiem ci, że mi się podobało jak gadał.
Co bym dodał? Gwizdek.
a jeżeli chodzi o ustawienia barwy czy brzmiene z przedwzmacniacza?
ja tam się nie znam, po prostu ma małą czułość, gdy kręcisz potencjometrami MID i TREBLE… o ile przy mid to widać różnicę, to treble to prawie żadnej
Co bym dodał? Gwizdek.
O właśnie tego tam brakuje 😛 dlatego dołem wali.
A tak pozatym,to krąży o nim opinia, , że jest dobrym piecem… Więc jak masz wziąć to, czy jakąś nówkę też 100 W za 2x cenę bierz to 😛 Zresztą to trzeba indywidualnie rozpatrywać
szczerze nie zmaierzam tego kupowac tylko szukam opinii o H&K bo przyznam się bez bicia nigdy nie grałem na zadnym.
No cóż ja używam tego combo – specjalistą nie jestem ale oto moje
obserwacje:
– Jak na 100 W gra dość głośno, jednak dalej za cicho by samemu przebić
się przez porządnie napieprzającego garotłuka + przesterowana gitarę
– Nie wiem czy to cecha wzmacniacza, czy głośnika, ale słabo podbija
średnie i wysokie tony – odradzam, jeżeli liczy ktoś na powalające
brzmienie klangu, czy „dzwonienie” przy kostkowaniu (zresztą zależy trochę od
gitary, ale głównie gra dołem)
– Pozatym jak na Hughesa przystało chyba jet to sprzęt dobrej jakości
– Aha i przy rozbieraniu na części jest dużo roboty, bo został dziwnie
skonstruowany,ze przy rozbieraniu trzeba trochę siły włożyć 😛 Pewnie przez
to jest solidny
Więcej grzechów nie pamiętam… No i coś słyszałem, że trudno w Polsce o
czesci zamienne do wzmacniacza (chyba trzeba do wa-wy wysylac do serwisu czy
coś).
A tak ogolnie to lepszy rydz niż nic, tym bardziej że dość tanio używkę
dostałem
a jeżeli chodzi o ustawienia barwy czy brzmiene z przedwzmacniacza?
Jakoś strasznie dawno temu ogrywałem albo ten model albo jakiś podobny i
powiem ci, że mi się podobało jak gadał.
Co bym dodał? Gwizdek.
ja tam się nie znam, po prostu ma małą czułość, gdy kręcisz
potencjometrami MID i TREBLE… o ile przy mid to widać różnicę, to treble
to prawie żadnej
O właśnie tego tam brakuje 😛 dlatego dołem wali.
A tak pozatym,to krąży o nim opinia, , że jest dobrym piecem… Więc jak masz
wziąć to, czy jakąś nówkę też 100 W za 2x cenę bierz to 😛 Zresztą to
trzeba indywidualnie rozpatrywać
szczerze nie zmaierzam tego kupowac tylko szukam opinii o H&K bo przyznam
się bez bicia nigdy nie grałem na zadnym.